mężczyzna idealny...

Haha no to nieźle, kaczuszki w kartoniku ;) No to trzeba było spróbować, chociaż trochę ryzyko, że coś im się stanie :) Oki więc jeśli sobie tego życzysz, to ubieram się dzisiaj w moro, wyciągam zakurzoną strzelbę, rysuję barwy wojenne na twarzy i wyruszam w pełną przygód i niebezpieczeństw podróż w poszukiwaniu kaczuszki - przytulanki :)

kurde nacisnąłem inną literę i jakiś inny nick był zapisany :)

ten post spod nicku wiemzemamracjeikoniec to mój jak coś :P

Jestem za! już mówiłam na samym poczatku że lubie męzczyzn w moro ! Kaczuszki też...wiec to jest dobre połączenie ;p

Spoko, więc widzę, że warto się postarać :P Mam jeszcze taką wizję, żeby całość planu niecnie ukryć w tatuażu, jak to było w "Skazanym na śmierć" :D

Hehe już to widze ... rysunek żółtej małej puchatej kaczuszki oznaczonej jako cel i masa serduszek by było wiadomo, że do tulenia ;p no i naszkicowanie toru po jakim bedzie uciekac kaczuszka wymiatając swoim puchatym kuperkiem ;)

Taki trochę kaczuszkowy pacman xD

chyba masz kompleksy skoro pytasz o cechy idealnego faceta :P

Haha no tak może by było trochę śmiesznie, ale czego się nie robi, żeby spełnić oczekiwania damy ;) Zresztą czuje się jeszcze Twoim dłużnikiem za to poranne "mój mój mój" także poświęciłbym odrobinkę reputacji dla wyrównania rachunków i doprowadzenia mojego sumienia do stanu spokoju i harmonii ;)

reputacja nie jest chyba warta "moj moj moj" XD

nie mówię tutaj o całej, tylko o odrobince ;) chociaż prawdziwe "mój mój mój " jest zapewne warte o wiele, wiele więcej :)

heheh ;p z tym się zgodze, że jest warte wiecej jesli jest prawdziwe ;p

no z całą pewnością ;) tylko na takie trzeba sobie zapracować :P

a no niestety trzeba...ale gdyby przychodziło to łatwo nie byłoby tyle warte ;p

niektórzy mówią że ideały są nudne, moim jednak zdaniem skoro to IDEAŁ to jak to mozliwe aby był nudny skoro to ideał, a wy jak myslicie?

BRAVURKA a Ty gdzie przepadłeś? :D

No tak, takie trochę maso maślane. Wydaje się, że jeśli coś jest idealne, a więc wyśnione i wymarzone, to nie może być nudne. Także jeśli coś się szybko nudzi to znaczy, że wcale nie było ideałem, a jedynie naszym o nim wyobrażeniem. Tak mi się wydaje :)

hehe, no jasne. ja np. zaczynam z grubej rury, od razu na kaczki się wybieram ;)

alicja z krainy..polski Myślę , że kobieca psychika jest tak skomplikowana, że ideał musiałby posiadac wiele "twarzy" i byc innym każdego dnia... bo czasem sobie ubzuramy, że np. uwielbiamy rozrywkowych a później zaczynamy płakac na kafe że nie ma dla nas czasu bo z kolegami się widuje...itd. czasem same nie wiemy czego chcemy w danym momencie ;) we wszystkim potrzebny jest umiar... może miec wady... nie musi byc idealny... wiele da sie pokochac i zaakceptowac...ważne by spełniał warunek "mój moj moj " hehehe xD

heheh tylko nie zrób im kuku ;p

"ważne by spełniał warunek "mój moj moj " hehehe xD " no to jest podstawa wszystkiego ;)

'moj moj moj' to brzydko brzmi, jak z rzeczą bo w końcu każdy człowiek jest wolny sam w sobie i nie powinno się mówić że ktoś jest czyiś :) , chociaz wiem że wy o tym wiecie ;p ale wy nie wiedzieliście że ja wiem ;>

będę chyba musiał, ćwierkać nie potrafią, ani muczeć, ani nawet warczeć ;)

więc teraz już wiemy że Ty też wiesz :)

oj tam ;P rzecz nie rzecz czasem trzeba byc egoistą nawet w miłosci ;p wolnosc wolnoscią ale "moj" musi byc po mojej stronie ;p należec do mnie psychicznie i fizycznie ;p

dasz rade to tylko mała niepozorna kaczuszka ;p

najgorzej jak myślimy i czujemy, że ta osoba to 'mój' i ufa sie w 100% a tu po kilku latach wychodzi szydło z worka ;p

no jakoś będę musiał :P sek w tym, żeby się z nią w miarę delikatnie obejść, bo przecież ma za przytulankę robić ;P a jak będzie miała uraz to nie wiadomo czy będzie później chętna na nowe "znajomości" a tym bardziej jakieś czułości :D alicja z krainy polski - czasem też tak bywa. ale wtedy przynajmniej można cieszyć się tymi latami, kiedy wszystko było idealnie. wspomnień nikt nam nie odbierze :)

to fakt... niespodzianki bywają złe... ale ciezko czasem ich uniknac gdy ktos jest dobrym aktorem... można nie ufac w 100% ale po paru latach znajomosci byłoby to uciazliwe dla partnerów... na zaufanie pracuje się długo ale kiedys przychodzi moment , że po prostu oddaje się swój los w ręce drugiego człowieka...

hm...wtedy będe musiała byc cierpliwa, mowic komplementy i zapraszac na randki zanim da mi się wysciskac-wymiętosic ;D Więc bądz delikatny na ile mozesz ;p