Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość katastrofalna w skutkach

Pierdole w wracam do polski!

Polecane posty

Gość katastrofalna w skutkach
dzieki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisz ulotki ze chcesz sprzatac , prasowac , albo np. wyprowadzac psy na spacer itd i poroznos po domach w twojej okolocy, albo w polskim sklepie wywies ulotke ze zajmiesz sie dzieckiem . Wakacje to najgorszy czas zeby tu pracy szukac bo duzo studentow przyjezdza do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona 2323
ja wrocilam do pl 2 dni temu i juz zaluje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m_monikka
Super pomysl z tymi ulotkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m_monikka
ona 2323 to wracaj do nas , co nas nie zabije to nas wzmocni , ja 2 razy wracalam do pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona 2323
oj napewno wróce na emigracje bo wiem ze pl to nie miejsce dla mnie....2 dni tu jestem i mnie szlag jasny trafia nie chce tu byc ....tam gdzie bylam nie mialam lekko ale tam czulam sie dobrze wrocilam do pl i nie mam co ze soba zrobic....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie trzeci rok sie zaczal w lipcu jak tu jestem..Ile razy chcialam wracac?? Nie wiem,z 20 na pewno,byla tesknota za rodzina,byly lzy,niekiedy nocami snila mi sie Polska i moj ukochany dom......Ale wciaz tu jestem,bo w Polsce jest zle i nic nie wskazuje na poprawe.Takze zastanow sie droga Autorko tematu,czy powrot jest oby na pewno dobrym rozwiazaniem,zwlaszcza,ze jestes tu bardzo bardzo krotko......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joannalala
ja mieszkam pod londynem w Slough i powiem Wam,ze tez mam dosyc-chetnie bym wrocila do pl,z pracą ciezko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona 2323
ja mieszkalam w najpiekniejszej czesci Niemiec nad Bodensee , moje miasteczko w którym mieszkalam istny raj na ziemii nie wracalabym do Polski ale moi pracodowcy wykonczyli mnie doslownie , uprzedzajac pytania nie byli to Niemcy....ale naprawde psychicznie juz wysiadalam nie dawalam rady , wrocilam i po drugim dniu tutaj wiem ze to byl blad.....pod kazdym wzgledem bylo tam lepiej niz w pl....teraz znowu widze te szare brudne ulice tych zmeczonych ponurych nieszczesliwych ludzi i prace za tysiac kilka zlotych.....przeraza mnie ta wizja .... w kwietniu wyjezdzam znowu nie ma innej opcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joannalala
ja przyjechalam pare tyg.temu i chetnie byum juz wrocila do pl.to miasto mi sie strasznie nie podoba:o no i najgorsze,ze nie mam wciaz pracy:(mieszkam u kumpla,ale ile mozna.wciaz sie zadluzam:( a w jakich okolicach mieszkasz dopa marna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona 2323
bo teraz juz nie ma sensu miasteczko w ktorym mieszkalam jest typowo turystyczne i we wrzesniu sie konczy sezon

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joannalala
a to całkiem nie daleko:)mam jakies 10 min spacerkiem do lidla:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liskameliska
ja tez wracam,nie dalam rady,pracy nie znalazłam.i poddalam sie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i jeszcze z tymi ulotkami, teraz sa wakacje wiec ludzie nie maja co zrobic z psami czy kotami, hotele dla zwierzat sa najczesciej juz wykupione wiec mozna by napisac ulotki ze zajmiesz sie zwierzakami w ich domach, nakarmisz i wyprowadzisz na spacer, za np 10 funtow dziennie , ja bym chetnie taka osobe zatrudnila, bo wlasnie mam problem co zrobic z psem i kotem jak pojedziemy na wakacje, musze po znajomych prosic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co wy o tej tesknocie, ja tez wyjechalam i to na prawdziwa emigracje , nie taki skok do Uk, duzo dalej, zadnych tesknot, nic, wiedzialam ,ze zostawiam jedno miejsce i trzeba zaczac od nowa, ale jak sie duzo wymaga i nic sie nie robi to i g...o sie ma. Trzeba zakasac rekawy i harowac, i szukac. A przede wszystkim wiedziec czego sie chce. Ja Wyjezdzajac wiedzialam , ze nie chce wracac do Pl, gdy zostawicie sobie taka furtke to zawsze macie potem watpliwosci. Mi tez nie bylo latwo , bo wyjechalam z malym dzieckiem, i juz od ponad 6 lat zyje na prawdziwej emigracji, do PL nie latam, bylam jedynie po 5 latach zobaczyc rodzine i tyle, zero tesknot , wspomnien , nic. Moze jedynie brakuje mi lasu aby pojsc na grzyby. Zacisnijcie zeby i dacie rade , powoli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość były emigrant M30 0GS
TAK , macie racje, tu w PL jest rzeczywiscie SYF pod kazdym wzgledem. Ale nie zrozumie tego nikt kto jeszcze nie wyjechal do zachodnich krajow, zeby spojrzec na blotko w ktorym Polacy z taką lubością się taplają. Trzeba wyjechać i zobaczyć to wszystko z zewnatrz. A wyglada to porażająco.... pomniki, powstania, katyn, wojna, smolensk, pis, kosciol, dupościsk.... zamiast tego co w uk: luz zycia, swoboda bycia, otwartosc ludzi, inne atrakcje zyciowe zamiast mszy(kazda niedziela) , rozanca (październik), roraty (grudzien), majowe (maj) i dobry BOG wiec co jeszcze. ps. co Polacy w Polsce maja najwiekszego na świecie? DUPOŚCISK i siermiężność życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja to zawsze ja
były emigrant dlaczego we wszystkich wątkach wklejasz ten szam tekst? nie twierdze , że sie z nim nie zgadzam ale proszę ..... idziesz na łatwiznę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość były emigrant M30 0GS
do: ja to zawsze ja wklejam mdlatego, żeby ostrzeć wahających się czy wrocic do Pl czy nie. NIe podejmujcie pochopnych decyzji i sluchajcie ROZUMU, a nie serca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uklandka
mieszkam w uk 4 lata nie zamierzam wracać do biednej polski........... mam meża przy sobie planujemy dziecko mylimy o kupnie domu w uk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×