Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ZaJakieGrzechy!?:((((

JUTRO ŚLUB A ON..

Polecane posty

Gość ZaJakieGrzechy!?:((((

A więc tak. Tydzień temu mieliśmy wieczór panieński i kawalerski. Nawet przez moment nie pomyślałam o jego skutkach, ale uprzedziłam, że bawimy się grzecznie, i bez szaleństw. Ja z koleżankami siedziałam w domu, wygłupiałyśmy się, było super, później zrobiłyśmy sobie wycieczkę po mieście limuzyną i znowu wróciłyśmy do domu szaleć. Nie było facetów itp. Z moim przyszłym mężem widziałam się dopiero w poniedziałek, bo jak my zaczęłyśmy balować w piątek, to przestałyśmy w niedzielę rano, a faceci w poniedziałek rano. Jak się jednak okazało, oni nie byli zupełnie grzeczni. Mój facet mnie zdradził, do czego się przyznał, ale stwierdził, że to się nie liczy, bo to niewinny seks, ostatni z inną w życiu itp. Byłam zawiedziona, zła i czułąm się okropnie. Dziś doszły do mnie słuchy, ze to nie była jedna dziewczyna, a kilka, a jedna z nich to jego dobra znajoma, z którą miał kontakt wiele razy i to nie były tylko pogaduchy. Pytałam go, ale zaprzecza. Jestem rozsypana strasznie i nie umiem pozbierać myśli... Powinnam spać szczęśliwa, a ja nie potrafię nawet się uśmiechnąć.,..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem, ale ja bym chyba odwołała ślub, albo sama poszłabym się przespać z innym... Wyjdź np. teraz wróć rano, i powiedz że byłaś w klubie, i zobaczymy jak on zareaguje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dis567
ja bym odwolala slub,zdradzil z inna i uwaza ze jest ok,sory ale ja juz bym nie chciala miec z nim nic do czynienia,kiedys Cie znow zdradzi i powie"sory ale raz w malzenstwi musialem skosztowac zakazanego owocu"..koopa i za drzwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kopnij frajera
w dupsko ,chyba że chcesz meczyc sie całe życie lub nie całe tylko do rozwodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tysia87
ja bym odwolala slub, masz ochote byc z kims kto Cie zdradza.. jestes w stanie mu slubowac milosc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitka82
Trudny orzech do zgryzienia, akcja jak z jakiegos filmu. W tej sprawie nie da sie nic doradzic bo to strasznie delikatny temat. Mnie zatkalo, nie wiem ja bym chyba spanikowala i wszystko odwolala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dis567
ja tam bym nie szukala zemsty ani innego faceta tylko pokazala mu drzwi i zamknela je za nim..raz na zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZaJakieGrzechy!?:((((
ciezko mi wszystko odwolac, rodzina przyjechala, wszystko gotowe, zapiete na ostatni guzik... moja kolezanka miala kiedys podobna sytuacje i wybaczyla, do dzis sa razem, maja dwoje dzieci i sa szczesliwi, ona twierdzi, ze jest grzeczny i nie wywija juz takich numerow. Moze to byla tylko chwila? No nie wiem... Nie chce wszystkiego przekreslac, moze sie opamieta??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyyyyyyyy
Odwołaj ślub, zdrada to zdrada nie ma na nią żadnych tłumaczeń... Jaki niewinny seks, ostatni z inną... co za głupie tłumaczenia, jeśli ktoś kocha i decyduje się być z drugą osobą to się tak nie zachowuje... Ja to już bym go dawno posłała do diabła, a nie czekała tak długo, ale dla mnie sprawa jest jasna jeśli facet mnie zdradzi to nie jest wart, żeby w ogóle słuchać jego wyjaśnień, od razu koniec i kropka, no ewentualnie może dostać po pysku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daj sobie spokój!
Dziewczyno, on zdradził! Chcesz jutro brać ślub z facetem, który jeszcze kilka dni temu dymał jakieś laski? A gdzie zaufanie? Gdzie szacunek? Na czym będziecie budować to małżeństwo? Nie mogłabym wyjść za kogoś, kto będąc ze mną trzymał łapę na jakiejś dupie. To jest zdrada i koniec. Znów to zrobi. A jak zajdziesz w ciążę i będziesz musiała leżeć, bo ciąża będzie zagrożona? Zero seksu i co? Pójdzie na bok, bo Ty "chwilowo" nie możesz? Małżeństwo to dojrzała decyzja, on do tego nie dorósł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitka82
Rozumiem cie, na pewno to jest bardzo trudne obwiescic calej rodzinie ze slubu nie bedzie. Mysle ze to zalezy od ciebie, jaki masz charakter i jak mocno go kochasz. Jesli z natury jestes osoba ktora nie wypomina i nie wraca do tematu i naprawde potrafisz mu wybaczyc to jest jakas tam szansa ze to malzenstwo przetrwa, ale to takie troche zycie w zaklamaniu. Wspolczuje bo bedziesz ciagle sie bala ze jeszcze raz wywinie ci ten kawal. Mnie tez kiedys ktos zdradzil i to nie przetrwalo na szczescie tylko bylismy zareczeni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyyyyyyyy
Nie patrz na to, że rodzina przyjechała. To chodzi o resztę Twojego życia... Ty go lepiej znasz niż my.... Wiesz jaki jest, jak się zachowywał, jak się zachowywał w stosunku do innych dziewczyn jak byliście razem. Przypomnij sobie czy kiedyś nie flirtował za Twoimi plecami lub na Twoich oczach, czy na widok ładnej dziewczyny potrafił o Tobie zapomnieć na dłuższy czas itd itp, bo jeśli znajdziesz dużo takich zastrzeżeń, bo jedno czy dwa mogą się zdarzyć bo wiadomo jacy faceci są, to może być sygnał, że facet z tą zdradą w końcu pokazał na co go może stać i po ślubie to się może powtórzyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasaQ
w zyciu bym nie wybaczyla,jak to sobie wyobrazasz,teraz codziennie bedziesz klasc sie obok kogos kto "lekka reka"zdradzil Cie?no sory,ale bez przesady,ja bym miala codzienne obrzydzenie i nie wytrzymalabym tak zyc ,zdrada to zdrada,ostatni raz---:O przegiecie,takich rzeczy sie nie wybacza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daj sobie spokój!
Sama musisz podjąć decyzję, ale pamiętaj, że tu chodzi o Twoje życie- nie możesz teraz myśleć o innych, myśl o sobie, bo nikt nie będzie żył za Ciebie. To, że koleżanka jest zadowolona o niczym nie świadczy. Odpowiedz sobie na pytanie, czy możesz mu wybaczyć i co najważniejsze- zapomnieć! Jeśli nie puścisz tego w niepamięć, będziesz się męczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"to sie nie liczy" - normalnie tekst miesiaca...jak to sie nie liczy,bo bylo to na kawalerskim???? Ja bym odwolala, jestem wybuchowa,i nie przebaczam,wiec nie zastanowialabym sie nad tym,ze trzeba odwolac,powiadomic rodzine,a nawet stracic zaliczki,tylko bym go w dupe kopnela - wole odwolywac wszystko niz wiazac sie z takim czlowiekiem. Trzeba miec tupet zeby powiedziec,ze to nic takiego i to sie nie liczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyyyyyyyy
Wiedz, że odwołanie teraz ślubu nie przekreśla Twojej szansy na bycie szczęśliwą. Ja mam koleżankę, której narzeczony odwołał ślub dzień przed. Była załamana, musiała powiadamiać rodzinę, że ślubu nie będzie, było jej strasznie ciężko, a po jakimś czasie poznała lepszego faceta, wzięła z nim ślub po roku i teraz jest szczęśliwa. Jeśli zdecydujesz się na odwołanie ślubu to na pewno znajdą się osoby, które Ci pomogą przetrwać to wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wybaczaj mu nie patrz na to co bedzie jak odwołasz, rodzina itd, nie myśl o tym, ttylko o tym co on zrobił z dziewczynami... zdradził cie kilka razy, skad wiesz ile, z kim, kiedy, czy wczesniej tez nie, a po ślubie.... odwołaj ślub, myśl racjonalnie a nie patrz na presje jaka przed toba jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z drugiej strony cie rozumie, ślub, wszystko gotowe, penie kochasz go jak cholera... nie wiem, naprawdę nie wiem jakbym się zachowała, napewno nie wybaczyłabym mu tego i w głebi serca hciałąbym zrobic to samo żeby był "remis"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lsajkjksdasd
przeciez jakies dziecko sobie jaja robi a wy jej odpowiadacie :-D eh niczego się nie uczyci jak bum cyk! :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wełniane stringiiiii
ja bym sie normalnie ubrała w kiecke pojechała do koscioła i przed ołtarzem mu powiedziala na głos niech wszyscy słysza co o nim mysle.... nie daj sie...czlokiem ktory ciebe kocha dymal inne.......... czy ty bys przespala sie z kims ostani raz ..kochaja narzeczonego...????????????????????????? watpie..teraz zadaj to pytanie sobie sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAX 22
Autorko zrób jutro przyjęcie dla gości bez ślubu,niesądzę że uda Wam się dalsze życie w zaufaniu, a jeśli załapał paskudną chorobę i Ciebie nią poczęstuje? Nie rujnuj sobie życia nieodpowiedzialnym facetem, w życiu musiałabyś w nim mieć oparcie bo nieraz sytuacja będzie tego wymagać, ślub to poważna sprawa lepiej teraz to odwołać niż się rozwodzić, bo ciężej będzie Ci wystartować w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitka82
ja chyba nie ufna jestem jakis ten temat mi sie fikcyjny wydaje, troche wyssany z palca jak juz wczesniej napisalam troche filmowy. Mnie to sie w glowie nie miesci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ngh
ale jaja.. normalnie jak brazylijska telenowela:D na miejscu autorki niewiem czy bym miała odwage dzien przed odwoływac wszystko .. przeciez to masa przygotowan ..ale zdrugiej strony niewiem czy bym umiała zyc z takim człowiekiem patrzec mu w oczy cholerniee ciezka decyzja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
udanego wesela..:) o matko kochana, wieczór panienski, kawalerski nie upoważnia do sypiania z innymi osobami ,a tlumaczenie w stylu " to ostatni raz z inną" jest co najmniej śmieszne. A może to preludium przed tym co cię czeka po ślubie- ja bym za takiego łosia nie wyszła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zrozumiemmmm
Nigdy nie zrozumiem ludzi którzy przyznają się do zdrady.Czy robią to ze starchu przed tym,ze keidys to sie wyda,czy po prostu uważają,że takie przyznanie się do zdrady uspokoi ich sumienie. Partner to nie konfesjonał.Powinno się milczeć i nie przyznawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×