Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kammm123

Jestem w zaawansowanej ciąży a mój chłopak pije

Polecane posty

Gość nie te czasy
tak uczuc nie zmienisz ale taka terapia pomoglaby ci to lzej znosic.Dobranoc ja juz ide spac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kam jezeli masz mozliwosc faktycznie poszukaj terapi dla wspoluzaleznionych jestes z nim mocno zwiazana emocjonalnie. Tam na prawde pomoga ci obiektywnie samej podchodzic do tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie we miescie jest osrodek leczenia uzaleznien ale szczerze to nie wiem na jakiej zasadzie tam udzielaja pomocy itp..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I znowu hujowa sprawa-dla reportera. A tak powaznie . Smutne.Ja nie rozumiem czemu dziewczyny tak chętnie nastawiają dupko byle komu. A pózniej płacz i zgrzytanie zębami. Moze nie rozumiem ,nie wiem. Ja tez sama wychowuje corke.tylko w moim przypadku to ja go koplam w dupe i zabrałam wszystko .I huj mu w dupe.Bo w zyciu trza byc twardym nie mientkim:D Szkoda tylko pózniejnaszych dzieci... I szkoda,ze to nie my rodzice ponosimy konsekwencje za nasze czyny ale wiekszosc z nich spada na nasze dzieci. Teraz mysl ylko o dziecku i olej kutasa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dziewczynę podziwiam za odwagę - sama mam partnera, który czasem lubi wrócić nie w stanie do domu. Mam ochotę ubrać się i wyjść. Ale za ciężko. Poza tym jestem na etapie "ja go zmienię'.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamm123
Ktoś mnie pytał jak to się skończylo. a wiec nie wytrzymalam i odeszlam. Koles oprocz tego ze pil okazal sie zwyklym nierobem i leniem i pozniej juz tak duzo nie pil bo nie mial za co. Ale w to miejsce pojawily sie ciagle awantury o byle co, bo np nie chcialo mu sie isc i dziecku mleka podgrzac. Zostawilam go tydzien temu i zostane przy tym. Niestety zycie to nie bajka ale trzeba sie ogarnac i isc dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kamm daj znac jak Ci sie ulozylo zycie. Ja jestem po slubie, dziecko bylo planowane a i tam maz woli kieliszek niz nas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×