Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość i bądź tu mądry,.,

Co robic gdy dziecko świadomie na zlosc sika nie do kibelka?

Polecane posty

Gość za kare
Ty nasikaj na jej ulubionego misia. A tak powaznie to ona cie sprawdza, inteligentna bestja :). Kaz jej po sobie posprzatac i zbron czegos, co ona naprawde lubi, ale zaznacz, ze to wlasnie dlatego, ze tak zrobila. Nie krzycz, tylko badz stanowcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tataatyayyyaya
Wdusić w siki? Boże jaka nienawiść w Was panuje. A myślałam, że tylko moja matka jest pojebana i jej rodzina na wsi (chociaż szanuję ludzi na wsi - ale mojej matki rodzina akurat mieszka tam).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak się mamusia na starość posika bo nie bedzie moczu trzymać córunia odpłaci się pieknym za nadobne :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A prawda jest taka, że...
Dziewczyno, masz jedno dziecko i chcesz toczyć z nim walkę??? Tylko pogłębiasz w ten sposób problem, który zrodził się z nieodpowiedniego podejścia do wychowania dziecka. Po twoich wypowiedziach od razu daje się wyczuć, że problemy związane z dzieckiem załatwiasz rygorystycznie. Ale znalazłaś sobie przeciwnika do podnoszenia swojego poczucia wartości ..... totalne pomieszanie z poplątaniem. Aż się dziwię, że takie matki istnieją. Poczekaj, jak twoje dziecko podrośnie, przez twoja głupote będzie miało problemy społeczne, czy nauce, czy wreszcie w zachowaniu. Wtedy zdasz sobie sprawę, jak to działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i bądź tu mądry,.,
moja nie histeryzuje, nie rzuca sie na ziemie, bo widzi ze mnie tu nic a nic nie rusza i juz nie pamietam aby awanturowwala sie, ale jak zobaczyła ze mnie wsciekają jej siuśki na dywanie , wersalce, po katach to znalazła mój słaby punkt.A pediatra nie ma nic w tym wspolnego bo ona doskonale kontroluje swoje potzreby fizjologiczne,wszystko jest jak najbardziej wporządku dopóki gdy jej czegos nie zakarze lub nie pozwole, wtedy w tej zlosci robi tak: a masz niedobra matko, na zlosc naleje ci na dywan"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mozesz jeszcze zastosowac kare-nagrode. Powiedziec , zejak dzisiaj nie zesika sie , to dostanie loda, czekolade czy cos co lubi. Jesli sie zesika to nie dostanie nic slodkiego przez nastepne np. 5 dni. Ale konsekwentnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
matka nieczuła jest karcona :) a wrazliwosci jej uczysz?? że jest ci przykro że jej zachowanie powoduje nie złosc i wsciekłosc a zwyczajny smutek. dzieci wychowywane w atmosferze wrazliwosci wiedzą że jesli mama się smuci to nie wolno się tak czy inaczej zachowywac. Grasz twardą mamusie a czterolatka pokazała ci że jest twardsza i masz w domu pole bitwy a nie przyjazną atmosferę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tataatyayyyaya
Jak się zesika to przynieś jej szmatkę do pokoju i niech to wytrze (no może niech nie pierze dywanu, ale na panelach itp. niech wytrze). Wytłumacz jej za co. Powiedz, że np nie będzie oglądać bajki przez 3 dni (jeśli codziennie musi obejrzeć). I bądź konsekwentna. Najgorszy w wychowywaniu jest brak konsekwencji. Wtedy mała zaczyna wykorzystywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam dobrą radę na takie zachowanie. Tylko pamiętaj, że możesz to zastosować tylko i wyłącznie jeśli nie jest to spowodowane problemami z pęcherzem bo pogorszysz sprawę. Tą cudowną radą jest wstyd. Zawstydź ją przy jakiejś cioci czy kimś z rodziny, że taka duża dziewczynka sika jeszcze w majtki i zastanawiaj się głośno czy przypadkiem ona nie potrzebuje nosić pieluszek skoro tak często "popuszcza". Jeśli to nie da rezultatu to powiedz jej, że następnym razem powiesz to przy jej koleżankach z przedszkola czy podwórka. Taki wstyd przed kimś jest skuteczniejszy niż bicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym umiała podejsc taka 4 latke ;) wystarczy pokazać smutek "jest mi bardzo psrzykro że zniszczyłas mi fotel, dywan, bede teraz musiała kupic nowy za pieniązki które przeznaczyłam min. na zakup domku dla lalek, twoich ucików czy ładnej sukieneczki :("

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i bądź tu mądry,.,
Epona a jaka to ksiązka? pamietasz tytuł? chetnie ją poczytam W przedszkolu tak nie robiła, to się zaczeło od połowy czerwca , mysle ze to efekt tak zwanego buntu parolatka gdy nie moze postawic na swoim i wtedy karci mamcie w jakis sposob, jedni sie rzucają na podloge, a drudzy aby zrobic mamusi na zlosc bedą siuusiac gdzie popadnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umpa lumpa
wydalanie jest manifestacja kontroli nad samym soba (tak mi powiedziala moja terapeutka). Jesli dziecko nie ma nad niczym innym kontroli, to wtedy moze zaczac wydalac pod siebie, aby sobie samemu udowodnic, ze jest cos, nad czym ma kontrole. Nie bij, tylko rozmawiaj spokojnie, mow "Jestem pewna, ze nie zrobilas tego specjalnie, bo nie jestes zla dziewczynka". Tez mi sie wydaje, ze chowasz ja zbyt rygorystycznie, bo pisalas o karaniu jej, a nic o nagradzaniu. Polecam wizyte u pdagoga, czy psychologa, ktory fachowo ci powie, co powinnas robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tataatyayyyaya
Jesteście żałosne :/ nie mogę tego czytać. Żegnam i życzę powodzenia autorce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 latki wiele już rozumieją więc jestem w stanie uwierzyć, że mała robi to celowo. Poddaje Cię próbie sił. Nic dziwnego, że szlag Cię trafia. Pokaż jej kto tu naprawdę rządzi i powiedz, że jeżeli jeszcze raz tak zrobi to: np. nie pójdzie na dwór, odbierzesz jej zabawki, nie obejrzy telewizji i że jesteś już bardzo zdenerwowana itp. powiedz po prostu jak staremu co czujesz (dzieci nie są głupie naprawdę). Oczywiście jeżeli zacznie wrzeszczeć jak jej coś zabierzesz powiedz, że nie robi to na tobie wrażenia i że może wrzeszczeć aż ochrypnie i nie będzie już nic mogła powiedzieć i z obojętną miną wyjdź do innego pokoju tak jakby małej nie było, jak powlecze się za Tobą przejdź do innego pokoju, jak się na Tobie uwiesi to zamknij się w łazience, oczywiście musisz mieć ją pod kontrolą ale wykazuj przy tym obojętność jakby jej nie było (czasami rzuć w przestrzeń, że jak będzie gotowa się uspokoić to możecie porozmawiać). Nie jest to zbyt przyjemna metoda ale każde siki mała po sobie sama powinna zetrzeć nie jest to przyjemne dla ciebie więc niech swoje sikuty sama ściera (oczywiście będziesz musiała poprawić - mocz nie jest toksyczny więc nic się nie stanie a córka będzie wiedziała, że swój syfek będzie musiała sama posprzątać). Jeżeli nie zechce a przecież nie można siedzieć w smrodzie włóż ścierkę do miski i umieść z jej pokoju jak się zdecyduje wypłucze ją przy twojej asyście. Ogólnie musisz pokazać kto tu rządzi. Naprawdę 4 latki są rozumne i samodzielne, jeżeli wie jak zrobić na złość będzie też wiedziała, że mamy nie da rady pokonać i że jak nabrudziła to ma posprzątać. Tego rodzaju metody są sprawdzone i działają. Dzieci to nie jajka, muszą wiedzieć co im wolno a czego nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umpa lumpa
nie wolno zawstydzac dziecka, wtedy moze sie to odbic negatywnie na sferze wydalania i seksualnosci. Mam pytanie: jak ja uczylas siadania na nocnik? Ile miala wtedy lat, jak szybko sie nauczyla, jak reagowala, czy na nia krzyczalas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
[zgłoś do usunięcia] i bądź tu mądry,., Epona a jaka to ksiązka? pamietasz tytuł? chetnie ją poczytam "coraz mniej milczenia" Marta Fox Polecam naprawde mozna niby dobrym wychowaniem zrobic dziecku i sobie krzywdę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i bądź tu mądry,.,
Nie wyobrażam sobie żeby w jakimkolwiek wieku zlac dziecko pasem,nie ma takiego wieku na przyzwolenie takich czynów.Mimo ze nie wych.dziecko bezstr. to co wy radzicie z tym pasem itd to wlos się jezy na głowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karanie nie przynieisie żadnego skutku twoja córka ma charakterek jesli nie zmienisz postępowania to wierz mi żadne kary nic nie zdziałają mysle ze doskonale o tym wiesz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zupełnie nie rozumiem
Nie sposób pominąć na tym topiku bardzo tendencyjne opinie sugerujące, wręcz nakazujące bicie dziecka łącznie z karami upokarzającymi, upodlającymi dziecko. Jestem w szoku! Domyślam się, że pisały to nastolatki, które nigdy nie miały dzieci, za to mają gęby, jak stąd do Alaski, aby miścić się i krytykować wszystko, co im nie pasuje, albo pisały "mamusie", które uważają, że tylko ich dziecko jest naj ładniejsze, najpiękniejsze, naj..., naj..., naj..., a inne dzieci, to należy wytępić, bo są naj...., ale odwrotnie niż ich. Pusta pustka!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i bądź tu mądry,.,
a i jeszcze jedno:pisalam ze nie mam jednego dziecka, ale temu krasnalowi jak najweicej uwagi jest poswiecanej, az nad , w 200% ponad norme :) A ksiązke czytalam i jeszcze podobne , polecam ci Epona tej autorki ksiązke" Magda.doc." mozna z neta sciągnac, bardzo pouczająca co sie dziejke z dziewczyna prze podobne wych gdy jest juz nastolatką Mam je na dysku pobrane z neta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
umpa lumpa nie wolno zawstydzac dziecka, wtedy moze sie to odbic negatywnie na sferze wydalania i seksualnosci. Źle wpływa ale tylko gdy jest to spowodowane faktycznymi problemami z pęcherzem. Przecież autorka napisała, że córka powiedziała jej, że to sikanie to "kara" za coś tam na co matka jej nie pozwoliła. Przecież jak dziecko coś ukradnie coś np. koleżance z klasy to też nie lejesz po dupie tylko zaprowadzasz do szkoły i karzesz się przyznać przy wszystkich i przeprosić. To się nazywa dobre wychowanie a nie wymyślasz ideologie o problemach z seksualnością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taa... odrazu do psychiatry! Zapomnijcie o tych kanawalach. Do psychologa mozna isc , gdy dziecko jest ewidetnie inne. Zamkniete, nie chce mowic o problemach, ma problemy w szkole itd. A nie z czterolatkiem ktory na zlosc sika! I co pani psycholog powie dziecku? Nie siusiaj wiecej , bo tak sie nie robi? W takiej sytuacji to tylko szkoda czasu i pieniedzy. Z tym mozna sobie samemu poradzic. Wy to z wszystkim do psychologa. !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiec skoro czytałaś to nie wiem czemu nie próbujesz inaczej zając się dzieckiem?:) ucz je wrazlliwosci że niszczenie to nie sposób na okazanie swojego niezadowolenia. Idz do poradni pedagogiczno psychologicznej dowiedz się w czym tkwi problem? jak sobie z nim poradzić i czasem sfolguj jak i pochwal. Bo dziecko które ma sporo uwagi[ nie myl z rozpieszczaniem] jest wrazliwe i umie przebic się z własnymi argumentami w bardziej cywilizowany sposób ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idz do innego
epona a ty masz dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dori30 ----> a ja smiem twierdzic ze w tym przypadku to nie tyle dziecku co całej rodzinie potrzebny jest specjalista :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
idz do innego epona a ty masz dzieci? mam i to juz nastoletnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umpa lumpa
Malpiatka chodzilo mi o zawstydzanie dziecka, kiedy wydala. Nie wolno zawstydzac dziecka, ktore sika, bo wtedy moze sobie kojarzyc wydalanie jako cos negatywnego, a ze ta okolica jest powiazana z narzadami plciowymi, to moze sie to odbic na seksualnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skskjhnkjn
moje sika do brodzika, do miski, rzadko kedy do kibelka!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i bądź tu mądry,.,
pisze po raz kolejny ze jej lanie w majtole nie ma nic wspolnego z zaburzeniami fizjologicznymi, tylko to jest jej taka forma wkurzenia mnie i jeszcze ŚMIEJĘ SIĘ DO ROZPUCHU przy tym, Naprawde jest wszystko wporzadku dopoki czegos jej nie zakarze, wtedy nawet mi mowi no to się zsikam, mowie ze ma przestac itd.. a ona ide sie wylac,,pomimo ostrzezeń, odwroce glowe i zaraz ptzre noi nalała i sie smieje z tego . A ssprzatała i to nie raz , to jest jej taka zlosliwosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PS. Efekty wychowania bezstresowego typu: broń boże karania, broń boże klapsa (bicie oczywiście wykluczam), broń boże podnoszenia głosu, nie zawstydzać itp. bo dziecko może mieć spaczoną psychikę obserwujemy w stanach, anglii itp. u nas też nowomodne metody wychowania dają już plon. Mówić dziecku, że Ci smutno? Ale autorce wcale nie jest smutno, jest wkurzona i dziecko chyba też ma prawo wiedzieć, ze wwołuje takie emocje i co to w konsekwencji może przynieść. Jest jedna prosta prawda to czego nie nauczysz dziecka tego się nie dowie. Więc jeżeli nie nauczysz dziecka tego, że ma obowiązki (a nie same prawa i przywileje), że ma po sobie sprzątać, że ma być miłe jeżeli chce aby i dla niego być miłym (to jest jedna z zasad współżycia w społeczeństwie więc nie piszcie, że dziecko ma prawo wrażać emocje - ma ale adekwatnie do sytuacji no chyba, że chcecie wychować dziecko z zaburzeniami) to za kilka lat trzaśnie cię w twarz weźmie twój potfel i pójdzie na imprezkę albo coś równie ciekawego i wtedy uwieście się mamusie na drzwiach i krzyczcie za dzieciaczkiem, że Wam smutno jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×