Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość from.LA.streets

Nie rozumiem sytuacji

Polecane posty

Gość from.LA.streets

Raz poszedłem z moją przyjaciółką do łóżka, potem gadaliśmy normalnie. Ale jak ostanio napisałem kiedy się spotkamy to nie odpisała. Nie rozumiem o co chodzi. Nic mi nie zostało tylko pić whisky.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość from.LA.streets
nikt nie pomoże?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hwhwhwhwhwhwhwhwhwhw
Zwyczajnie się przestraszyła może...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hwhwhwhwhwhwhwhwhwhw
Napisz coś więcej bo ciężko ocenić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość from.LA.streets
No nie wiem czemu się przestraszyła. Po ty jak zaszaleliśmy to normalnie gadaliśmy, niedawno napisałem do niej jak się czuje i kiedy się znowu zobaczymy i po prostu to zignorowała. O co może jej chodzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lolesław BOlek
pewnie dotarło do niej że się zeszmaciła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hwhwhwhwhwhwhwhwhwhw
Kolego myślę, że dziewczyna się wytraszyła. Chyba ma to związek z tym, że traktowała cię jak przyjaciela, a wylądowaliście w łóżku. Sama chyba nie wie co o tym myśleć. Więc siedzi cicho i próbuje sobie to poukładać. Ja nie wierzę w przyjaźnie damsko-męskie, bo zawsze któaś ze stron coś poczuje. Zależy ci na niej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość from.LA.streets
Teraz myślę, że tak, zależy mi na niej. W łóżku wylądowaliśmy przez przypadek, popiliśmy wcześniej. Ale jak ze mną rozmawia dzień po i jeszcze potem to nie wyglądała jakby się tego wstydziła czy coś. Teraz by zaczęła żałować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lolesław BOlek
tak, kobity tak mają, że najpierw zrobią z późnej pomyślą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hwhwhwhwhwhwhwhwhwhw
Obawiam się, że dotarło to do niej teraz. Kobiety nie myslą logicznie przez co robią coś, a dopiero potem myślą. Jeśli ci zależy nie czekaj na eskę, poprostu jedź i wybadaj sytuację. Kup kwiaty i powiedz co myslisz. Ona ma kogoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hwhwhwhwhwhwhwhwhwhw
Lolesław święta racja... Dlatego sie nie umiemy z nimi porozumieć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość from.LA.streets
A macie pomysł jak mam jej powiedzieć, że nic się nie stało i jest ok? Nie, nie ma nikogo, ale była w kimś nieszczęśliwie zakochana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lolesław BOlek
Wiem jak to jest tez się niegdyś zabujałem w przyjaciółce, z tym, że ona oprócz przyjaźni nic innego nie mogła mi zaoferować, przynajmniej tak mówiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hwhwhwhwhwhwhwhwhwhw
No to jeżeli była nieszczęsliwie zakochana to ma jakieś blokady i się boi. Znowu musiałbym powiedzieć że kobiety tak mają, one jeśli raz poczują jakieś problemy to mają obawy. Jedź, przytul ją i powiedz: Bardzo cię przepraszam, nie chciałem abyś sie źle poczuła. Troszkę się zagalopowaliśmy. Jeśli wiedziałeś że miała problemy z miłością dodaj: Wiem, że kiedyś było ci przykro z powodu faceta, ja chciałem być twoim orzyjacielem a nie zawieźć cię. Jeśli zqwiodłem- przepraszam. Nie chcę psuć relacji między nami. Jesteś dla mnie ważna itp itd. Myślę, że dasz radę to naprawić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lolesław BOlek
Kobity to dziwny gatunek, uważają, że jak przyjaźń to nie sex, a jak sex to nie przyjaźń. To ja się kurva pytam co to jest ? Sex jak zwierze, bez emocji i przywiązania ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaliban Kaliban
Ile ma lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hwhwhwhwhwhwhwhwhwhw
No, też tego nie rozumiem. Albo wóz albo przewóz. A ja jak chcę żeby dziewczyna była moją kumpelą też to się dziwi- jak to? A potem zazdrość o moje koleżanki. Bo w przyjaźnie nie wierzę. Dlatego zawsze trzymam dystans. Jak widzę że idzie w złym kierunku, zaczynam wysyłać sprzeczne sygnały i przeczekuję. Taką mam metodę i jeszcze nigdy mnie nie zawiodła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość from.LA.streets
lat 17

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lolesław BOlekhe
hehe, dziwne, dziwwne, ciekawe jak one wobez tego postrzegają małżeństwo, jak im się widzi sex z mężem ? przecież wg ich filozofii nie ma mowy wówczas o przyjaźni. Więc kim u licha jest dla nich mąż ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hwhwhwhwhwhwhwhwhwhw
zarabia na dom, do tego ma się opiekować pomagać, wspierać i robić wszytsko. Mało tego musi czytać w myślach. Mnie się wydaje, że po ślubie kobiety już nie są zainteresowane tym, co czują meźczyźni i czegopotrzebują. wiecznie mówią o swoich problemach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lolesław BOlekhe
Po co więc się żenić, co my w nich widzimy ? Nie potrafimy uczyć się na błędach innych ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hwhwhwhwhwhwhwhwhwhw
Widzisz-właśnie o to chodzi, że nie. Jak ci skóry nie przetrzepie to nie zrozumiesz. Tak to wygląda. Każdy musi osobiście poczuć. Ale boli mnie to, że kobiety traktują siebie, jakby były ważniejsze od mężczyzn. Ale my też mamyswoje prawa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lolesław BOlek
Facet to konstrukcja prosta. Chciałby mieć za żonę przyjaciółkę na całe życie, a kobita to zupełnie inne stworzenie niż nasze wyobrażenia o niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość from.LA.streets
kUrde ktoś się tam podszywa. Ona ma 24. A tak w ogóle to macie racje. Jak dla mnie sex to zacementowanie przyjaźni, a nie jej koniec. Czy tylko faceci myślą logicznie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hwhwhwhwhwhwhwhwhwhw
Właśnie dlatego faceci często zakochują się w obrazie kobiety, a niej samej. I dlatego są zawiedzeni. Ale kobieta to takie stworzenie, które i tak ci powie, że to twoja wina- przecież mogłeś mieć inną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość from.LA.streets
Ja mam 50 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hwhwhwhwhwhwhwhwhwhw
W obrazie a nie jej samej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lolesław BOlek
Dodatkowo jeszcze to nas różnie, że facet jak sobie upatrzy swoją wybrankę to świata poza nią nie widzi i chciałby zostac z nią na zawsze, a kobita zawsze gdyba. Patrzy na to jak na swego rodzaju test. Sprawdzi sie ? Nie sprawdzi. jak nie to go najwyżej zmienie na lepszy model.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lolesław BOlek
Właśnie przykładem takiego jak mówisz zakochania w obrazie jest Stach Wolulski. Szkoda tylko, że ocknął się za późno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hwhwhwhwhwhwhwhwhwhw
Ja mam 25 lat i podzielam to zdanie. Ogólnie kobiety wszystkich facetów wrzucają do jednego worka- cham i świnia. Ja poza swoją nie widziałem nikogo, a i tak mi wmawiała, że lecę na koleżanki. Nie potrafiła zrozumieć że kocham ją. I się skończyło. Nadal kocham, ale zostałem sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×