Moja roczna córka ma wadę zgryzu kiedy powinnam się udać z nią do ortodonty??

juz teraz czy poczekać jeszcze trochę jak wyrosną wszystkie zęby.

ortodonta nic niezrobi bo przecież niebędzie prostował mleczaków - odeśle ci i kaze wrocić jak wyrosną stałe zęby - przynajmniej jak siedziałam w poczekalni to była taka pani z gdzieś 3 - 4 latką to jej tak powiedziała

a co ci szkodzi iść zapisać dziecko do tego ortodonty, pewnie cię odeśle ale nie będziesz się martwić że coś przegapisz

Aparat taki na dłużej zakłada się na stałe zęby, ale pamietam jak ja byłam mała to było coś takiego podobnego do smoczka i to się zakładało na noc albo jak się w domu było i do tego nie trzeba było mieć stałych zębów, ale czy coś takiego jeszcze jest to nie wiem;)

Jeżeli chodzi o mleczne zęby obecnie nie poleca się ich prostowania.W przypadku zębów stałych u małych dzieci często dentysta radzi trochę zaczekać. Ja mam wadę zgryzu i córce również tak wyrosły zęby, dentystka (swoją drogą wspaniała kobieta) zasugerowała,by się nie martwić i poczekać a rozwój wydarzeń. i rzeczywiście z czasem (wraz ze wzrostem córki i rozrośnięciem szczęki) zęby same ładnie się ułożyły.Teraz ma bardzo ładny zgryz.

Mam jednak sugestię - jeśli martwi cię uzębienie dziecka pozostawaj pod stałą opieką stomatologa.Warto znaleźć dentystę przyjaznego dzieciom (poświęć na to trochę czasu) i raz na pół roku iść do kontroli (masz małe dziecko,więc można raz na rok).Niech dziecko się oswoi ze sprzętami,możesz je zabrać na swoją wizytę,by widziało,że mama też dba o zęby i się nie boi.To ważne,by nie iść po raz pierwszy do dentysty dopiero gdy coś się dzieje - dziecko zacznie kojarzyć wizyty z bólem i nieprzyjemnościami.