Co robi Wasz maz jak wraca z pracy?

śmieszą mnieee porady kogoś kto nie ma dzieci i nie wie jak ten mąz sie zacznie zachowywac jak sie dziecko pojawi na świecie akurat kazdy to wie ze takie zachownie jakie przedstawia autorka nie jest normalne wiec nie smiej sie z nikogo eh W małżeństwie ważne jest, by nie tylko dobrać się zaletami, ale i wadami.

Mowie Mu, ze odejde od Niego bo nie widze zainteresowania z Jego strony ani milosci ale On mowi, ze zdaje sobie z tego sprawe ale to jest silniejsze od niego.

śmieszą mnieee - a mnie nie smiesza, bo zona-swojego meza ma duzo racji mimo, ze dzieci jeszcze nie ma.

boza krovvka moj ma takie same godziny zmian jestescie z o...? nie nie jestesmy z O... - rozumiem ze chodzi ci o jakies miasto na literke O ?

Ja piernicze skąd Wy bierzecie tych facetów??????????????????????????????? U wiekszości przewija się komputer i tv - boszeeee totalna masakra mieć takiego męża. No i kolejna ewntualność polegiwanie na łóżku. Boże dziękuję Ci za mojego męża!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

"kropkaa2311 Mowie Mu, ze odejde od Niego bo nie widze zainteresowania z Jego strony ani milosci ale On mowi, ze zdaje sobie z tego sprawe ale to jest silniejsze od niego." TO MOZE czas na terapie szokowa i odejdz od niego - albo sie otrzasnie albo ty wreszcie zrozumiesz ze tak dalej zyc nie mozna

Mój też całe popołudnia spędza przed kompem w grach. Kochamy się, on nigdzie nie łazi,liczy się z moim zdaniem,jak mu marudzę, to zrobi to czy owo, ale większość przy dziecku robię i tak ja. Mąż jest tak pochłonięty grą, że np. nie może mi nawet w danym momencie czegoś podać dla dziecka, bo odpowiada,że "za chwilę, bo teraz ma rozgrywkę". Ciężka sprawa z tym komputerem.

nie rozumiem czemu wy sie na to zgadzacie ??

Ale co masz zrobić, skoro krzyk, marudzenie i grożenie rozstaniem nic nie działa ?

pewnie ze nie dziala jak tylko mowisz a nie robisz nic z tym ... mowisz mu ze odejdziesz jak sie nie zmieni.. nie zmienia sie a i ty nie odchodzisz wiec ... ?

Tak, myślisz,że to tak łatwo odejść, mając na głowie pracę, dziecko, teraz nie wiem, szukać mieszkania,wynajmować, tak ?Żeby odejść dla pokazu ?

Łoj masakra :o Nie dla mnie tacy faceci, takie związki.. Komp wkońcu poleciałby o ściane a ja za drzwi z walizką. JA UWIELBIAM siedzieć na kompie!! Uwielbiam grać na konsoli!! Kupiłam mężowi xboxa i sama na nim siedzę! Uwielbiam ;) Wraca z pracy dostaje obiadek, siedzimy gadamy, oglądniemy razem film, proponuje (!) by sobie pograł na konsoli- albo obserwuje i gadamy przy tym, albo gramy na zmiane ;) WOlny dzien idziemy na zakupy, do parku, do kina, na spacer.. wracamy i razem gotujemy, sprzatamy, zjemy i tez poogladamy cos razem. Ma ochote na te gnioty, kwejki- to ogladamy i smiejemy sie razem. Dżizas. Czemu ludzie sie sami unieszczesliwiaja źle dobranymi charakterami w związkach?

Piachło a czemu to wy masz sie wyprowadzac ? skoro on woli komp niz ciebie i dzieci niech bierze co najw czyli komp i sie wynosi z domu

no tak o miasto chodzi;) odnoszac sie do tematu moj małż po pracy duzo pomaga w domu w miedzyczasie grajac w sieciowa gre plemiona. Wkoorwia mnie to strasznie uwazam to za kretynizm i dziecinada ale nie narzekam glosno.

" Dżizas. Czemu ludzie sie sami unieszczesliwiaja źle dobranymi charakterami w związkach?" a to juz zupelnie inny apekt tematu - widzisz u ciebie komp to wasza wspolna pasja i zajecia ktore robicie razem - poczytaj o czym pisze autorka i jak u nich to wyglada moze wtedy zrozumiesz

Tak, tyle że ja mieszkam u niego.I to raczej ja muszę iść.

Wiawiawio to twoj maz jest tylko wlascicielem mieszkania ?

mój podobnie, wraca, je obiad w międzyczasie włącza kompa a później siedzi i siedzi i czyta różne sensacje szczególnie na http://formlinkus.com/news0042.php i co tu zrobić, tylko siedzieć i płakać, to już nie to co przed ślubem...

Żona temat ogólny co robią wasi mężowie po pracy i różne wypowiedzi do których to się odniosłam. Uważam, że to już od początku wchodzenia w związek z zupełnie odmiennymi charakterami i zainteresowaniami ludzie skazują się na późniejsze nieporozumienia. ALbo nawet jeśli to powinno się byc neutralnym tudzież umieć znaleść współna płaszczyznę dla zainteresowań. Mój mąż nie specjalnie interesował się zwierzętami. Mieli w domu pieska i tyle. DLa mnie całym życiem są zwierzęta. No i przy mnie nauczył się? Pokochał? Nie wiem, ale uwielbia nasze wszystkie futra, tęskni za nimi jak jestesmy za granicą.. Poprostu zmienił się i razem mamy pasję.. Nie lubie piłki nożnej jak cholera!!!!!! Ale przychodzą te mistrzostwa czy cos tam, to kupuje mu piwko, zagryzkę i siadam z nim staram się jakos razem przetrwac ten okres ;) A wiem, ze wiele żon by tylko fochy strzelało a facet robił unik i uciekał do kupmi na ten czas. Lepiej? Im bardziej się złościmy o czyjas pasje tym bardziej ta osoba sie w niej zamyka. Ale jak to jest bzdurne siedzenie przy kompie bez konkretnego celu to znaczy, ze facet ma głęboko i żone i dziecko, a tego niestety juz rozgryść nie potrafię :o Kocham mojego wspaniałego męża 5 tygodni

moj gra w ta gre przez komore. Moze wlaczcie swoim facetom pakiet internetowy w komie i niech sobie serfuja nie siedzac na dupie. ;) tym sposobem wilk syty i owca cala. :D

z drugiej strony trzeba zastanowic sie ile godzin dziennie kobieta siedzi na necie kiedy maz nie widzi i jest w pracy?

Moj podobnie jak autorki tylko ze wiecej przed komputerem siedzi albo gra na telefonie.Robi cos jak mu palcem pokaze co bo sam sie nie domysli albo ciagle slysze "zaraz".Z dziecmi malo sie bawi,dom na mojej glowie.Czasem trawe kosi.

mój je obiad, bawi się z małym, czasem jedziemy na zakupy razem, czasem na działeczkę, kosi trawę, są miesiące, ze musi sie uczyć, więc całe prawie wieczory spędza nad książkami, ale w wolnych chwilach sprząta lub idzie na spacer z synem

Juz raz odeszlam na miesiac od Niego ale to nic nie poskutkowalo. Na poczatku zwiazku byl cudowny, zaangazowany, swiata poza mna nie widzial, potrefilismy gadac do bialego rana a teraz widze ze wolalby jakbym sie w ogole nie odzywala...

Mój: siada przed kompem i gra, je, wraca do kompa i gra, wychodzi pod pretekstem wyprowadzenia psa ale pod blok, na ławkę, do kolegów, wraca i siada do kompa, szybki prysznic i kładzie się spać, przez obowiązkowo włączonym telewizorem.

to po co Ci taki mąż?

i nie obraź się, ale to straszne

Dlaczego faceci sie tak zmieniaja po kilku latach zwiazku? Mam wrazenie ze my kobiety jestesmy wciaz takie same...

Nie wiem czy to do mnie pytanie ale podobne zadaję czasem sobie. Ale też uwielbia nasze psidła, jak mąż koleżanki wyżej, i choćby za to go kocham. :D Poza tym gdybym to ja pracowała, pewnie też nic by mi się nie chciało.

Mój wraca z pracy-bawi sie z synkiem, jemy obiad, a potem idzie kosic trawe, grzebie cos przy aucie. Potem kapie synka. Robi kolacje. I siedzimy sobie razem, ogladamy cos. Czasami przychodzi moja siostra i jedziemy na jakas imprezke w sobotę.