Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kropkaa2311

Co robi Wasz maz jak wraca z pracy?

Polecane posty

Gość mama zaraz dwojeczki
Wierutna bzdura - o tak, bo ty masz monopol na decydownie co kto powinien robic. Jesi mezowi/partnerowi to odpowiada to nie powinien tego robic bo co, bo ty tak mowisz? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wierutna bzdura
No ja mówię ogólnie, nie wyczytałam z Twych wypowiedzi, czy wszystko robi on, czy tylko Ci pomaga ? A co Ty robisz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisalam juz co robi na kompie. Nasze dziecko ma 14 miesiecy i nie nalezy Go spuszczac z oczu a jak On siedzi na kompie a mnie nie ma to sie martwie ze dziecku sie cos stalo bo On Go nie pilnowal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wierutna bzdura
Ale ja nie piszę o monopolu. Obowiązki należy dzielić równo, a nie że albo kobieta zapieprza sama, albo facetowi wszystko zleca i sama nie robi nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do żona-swojego-męża
Przecież pisałaś na innym temacie, że do szczęścia brakuje wam tylko dziecka i że to kwestia czasu, a więc..??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wierutna bzdura
Mamo dwójeczki, jeśli mu odpowiada, to owszem, ale nie uważasz, że takie ganianie faceta do wszystkich prac a samemu nie robienie nic to trochę przesada ? I pójście na łatwiznę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama zaraz dwojeczki
Kropko, a mi sie wydaje, ze troche przesadasz. Oczywiscie, ze dziecko 14 miesieczne musi byc pod opieka, musi byc, ze tak to okresle obserwowane, ale bez przesady z tym spuszczeniem z oczu. To chyba nie jest tak, ze twoj maz siedzi w jednym pokoju przed kompem, a dziecko bawi sie calkiem samo w drugim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamama Ola
smutno mi jak czytam niektóre wypowiedzi. Mój maż jak wraca zajmuje sie dzieckiem, ja robię obiad, wspólnie jemy, potem sprzątamy, on chwilę się zajmie soba- cos przy aucie czy playstation, potem kapie synka, ja go usypiam a potem razem oglaamy tv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wierutna bzdura ja tez odkurzam jak jest brudno on jest w pracy - haloo nie leze i patrze na brud bo to jego rola zeby odkurzac... pozatym tak samo jak i on - gotuje, sprzatam, piore, pieke, podlewam kwiaty itd itd... pozatym ... uznaje zasade - ze np. gotowanie we dwoje jest fajne tak samo sprzatanie moze byc zabawne itd. a jesli chodzi o prasowanie - nieznosze prasowac ale wiem ze i on niecierpi tego wiec ja to wzielam na siebie a to ze on po mnie wychodzi i robi mi kanapki do pracy a i sprzata jak pierwszy wroci do domku to sory ale to normalne.... a co ma niby robic.. lezec i czekac jak ja zrobie sama... to byloby dla was normalne ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do żona-swojego-męża Przecież pisałaś na innym temacie, że do szczęścia brakuje wam tylko dziecka i że to kwestia czasu, a więc..?? no i ??? do pelni szczescie barkuje NAM (nie tylko MI ) dziecka wiec o co ci chodzi ? jakie klamstwo tu widzisz ? a ze kwestia czasu - tak bo wiem ile mam lat i wiem jak cholernie moj maz chce juz dziecko !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama zaraz dwojeczki
Wierutna bzdura - jesli facetowi to odpowiada to nie uwazam :) Nie nam decydowac jak zyja inni jesli sa ze soba szczesliwi, wiec uwazam, ze nie na miejscu jest wpychac nochal w nieswoje sprawy i pisac, ze to czy tamto jest nie fair.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nieraz tak bylo ze wchodze do pokoju, maz na kompie a dziecko np bawi sie czyms czym nie powinno bo tatus nie zwracal na Niego uwagi..Raz pojechalam do sklepu, wracam maz spi a dziecko zanosi sie z placzu! Wiem co pisze, nie moge Mu dziecka zostawic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamama Ola
żono swojego męża jak najbardziej sie z Tobą zgadzam. TWój mąż opiekuje sie Tobą i nie chce zebys sama wracała wieczorami. Robienie kanapek też normalne- u nas na zmianę robimy, albo wspónie. To się nazywa partnerstwo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wierutna bzdura
Żono - no ok, taki podział jest w porządku, ale ja np.nie lubię , jak kobieta zwala wszystko na męża dla zasady. Nie ma obiadu, ona nie zrobi - bo mąż gotuje. Dziecko płacze i chce iść spać - ona dziecka nie wykąpie, bo maż ma to zrobić. Autentyczny przykład - koleżanka była z dzieckiem w domu, maż na jakąś godzinkę wyskoczył gdzieś, dziecko płakało, bo zmęczone, to ona nie wzięła dziecka do kąpieli i usypiania, tylko czekała, aż mąż wróci i to zrobi, bo to jego zadanie.Takie zachowanie dla mnie to już porażka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kropkaa2311 prosta sprawa- popsuj mu komp i powiedz ze zrobilas to specjalnie bo masz dosc takiego zycia !! to nie jest normalne ze on nie zajmie sie dzieckiem i pozwala mu plakac bo on ma komp .... wez sie w garsc kobieto i zrob z tym porzadek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamama Ola
kropkaaa to weź potrząśnij nim mocno. To też jego dziecko i musi dbać o jego bezpieczenstwo. JAkos sie tłumaczy z tego zachowania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wierutna bzdura
Mamo dwójeczki - czy ty może jesteś takim modelem, który tu opisuję, że się tak burzysz ?Że mąż lata jak dziki, a ty lezysz plackiem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Wierutna bzdura Żono - no ok, taki podział jest w porządku, ale ja np.nie lubię , jak kobieta zwala wszystko na męża dla zasady. Nie ma obiadu, ona nie zrobi - bo mąż gotuje. Dziecko płacze i chce iść spać - ona dziecka nie wykąpie, bo maż ma to zrobić. Autentyczny przykład - koleżanka była z dzieckiem w domu, maż na jakąś godzinkę wyskoczył gdzieś, dziecko płakało, bo zmęczone, to ona nie wzięła dziecka do kąpieli i usypiania, tylko czekała, aż mąż wróci i to zrobi, bo to jego zadanie.Takie zachowanie dla mnie to już porażka. " mysle ze to raczej bardziej "popularny" przyklad okropnego zachowanie ale odwrotnie... to wieszkosc facetow nic nie robi i czeka jak zona ugotuje i zajmie sie dzieckiem bo to ich obowiazek :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Popsuj Mu komp- jasne, to sobie naprawi! Mam odejsc od Niego bo calymi dniami siedzi na kompie? Robilam juz wszystko i nadal walcze ale nic nie pomaga!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyuzdanaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
kropka, kiepsko u ciebie w takimrazie.... nieodpowiedzialny ten twoj maz. moj wraca z roboty, je cos, kapie corke, bawi sie z nia. zalezy o ktoeej wroci,bo nie jest zawsze o jednej porze:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kropkaa2311 hmm nie to lepiej nic nie rob - pisz na kafe tylko jak ci zle... a komp nie psuj bo widze sama tez zamast z dzieckiem tu siedzisz... ja nie wiem jak ci poradzic skoro nie umiesz wprost powiedziec mu ze tak dalej byc nie moze tylko wolisz plakac :/ W małżeństwie ważne jest, by nie tylko dobrać się zaletami, ale i wadami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A najlepsze w tym wszystkim jest to, ze jak Go prosze zeby zszedl z kompa to zawsze mowi: Juz schodze, tylko doczytam...albo zaraz i autentycznie schodzi po paru godzinach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama zaraz dwojeczki
Wierutna bzdura - daj spokoj, jak ja sie burze :) Po prostu nie lubie jak ludzie wciskaja sie z butami w sprawy innych uwazajac, ze wiedza lepiej. Powtarzam ci, jesli ludzie sa ze soba szczesliwi to ani nie tobie ani mi ani nikomu innemu decydowac co jest fair, a co nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje dziecko teraz spi! Pisze o Swojej sytuacji zeby sie wygadac, wyzalic bo wiem ze to i tak sie nie zmieni bo probowalam juz wszystkich sposobow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama zaraz dwojeczki
Kropko, to faktycznie masz racje. Jakis niereformowalny ten twoj maz :o Moj kiedy tez mial taki okres (dawno to bylo, uuu z jakies 8-9 lat temu, jeszcze na studiach bylismy), ze tylko gral w gry na kompie, ale ja raz, drugi sie wydarlam, w domu przestalam cokolwiek robic i sam musial i sie nauczyl, takze od lat zero problemu, ale nie mielismy wtedy jeszcze dzieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kropkaa2311 i to jest najsmutniesze w tym... ty przed komp musisz sie obcym ludziom wygadac.. on pewnie tak samo.. zamast we dwoje pogadac i zmieniac ten zwiazek ratowac ta rodzine albo sie rozstac :/ W małżeństwie ważne jest, by nie tylko dobrać się zaletami, ale i wadami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śmieszą mnieee
porady kogoś kto nie ma dzieci i nie wie jak ten mąz sie zacznie zachowywac jak sie dziecko pojawi na świecie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×