Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

krisii

KWIECIEŃ 2012!!!!

Polecane posty

Gość aby do kwietnia
32 tydzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aby do kwietnia do ciebie
no to szkoda ze tak dlugo czekalas na te badania.... teraz to juz nic sie nie da zrobic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawie nigdy nie ma 100% co do płci jak chodzi o dziewczynki:) mi też mówił że dziewczynka 95 % i też żebym nie nastawiałam się typowo na dziewczynkę bo różnie z tym bywa ,no i u mnie biega dziewczynka A ty o tych chorobach nie czytaj i nie myśl, i bądź dobrej myśli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aby do kwietnia do ciebie
powiedz lekarzowi, ze jego obowiazkiem jest ci dac skierowanie na usg najpierw w 12 tyg przeziernosc itd pozniej polowkowe a teraz do 32 takie sprawdzajace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anita> wlasnie ja jestem teraz taka zielona, ale douczam sie przy was ;) Liste sporzadzam na podstawie Waszego doswiadczenia. Wole na raty i spokojnie, bo co raz ciezej mi stac w kolejkach. Moim celem jeszcze w tym miesiacu jest skompletowac lozeczko. Moze wiecie, gdzie sa jakies fajne i tanie? Podobno Ikea ma ciekawy wybor pod wzgledem cenowym..W spadku dostalam lozeczko turystyczne, ale nie wiem czy bedzie dziecku wygodnie spac w takim czyms. Bardziej myslalam potraktowac to jako kojec lub w czasie naszych podrozy. Jeszcze jedno czy ochraniacze i posciele sa potrzebne od pierwszego miesiaca dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam kolyske coneco simplicity -- mama kupila . ale poza tym mam wlasnie turystyczne i nie bede kupowac drewnianego :) jesli chodzi o ochraniacze to ja uwazam ( nie mam doswiadczenia). ze na poczatku jest to zbedny wydatek bo male dziecko przeciez sie nie wierci i raczej spi otulone w rozek na przyklad. posciel tez jest konieczna dopiero przy starszym dziecku, napoczatku bezpieczniejsze jest uzywanie spiworka bo dziecko nie przykryje sobie buzki :) ale to tez pozniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aby do kwietnia
mój lekarz wręcz odradza mi 3 usg, bo jak twierdzi nie ma potrzeby, choć na moje życzenie wystawi skierowanie Zaplanowałam sobie ,że jeżeli wszystko będzie szło dobrze, to będę na nfz, jeżeli pojawią sie problemy udam się prywatnie, a teraz to juz chyba mi tylko czekanie zostaje no ale czego mogłam sie spodziewać w ramach kasy Nie wiedziałam , że tak zacznę się nakręcać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kafka- do łóżeczka na początek jest potrzebny- dobry materac :) ceratka pod prześcieradło, prześcieradło i coś czym przykryjesz maluszka- kocyk, śpiworek- to jest podstawa. A szczególnie że już będzie cieplej to tymi rzeczami śmiało przykrywamy., Ochraniacze- jak dziecko jest większe i się zaczyna obracać, a pościel- kołderka przydaje się później jak dziecko będzie większe. a poduszki to nie używamy do spania dla maluszka, możesz używać np. do trzymania na rękach lub karmienia Tylko jak sie założy ochraniacze i pościel to w łóżeczku robi się przytulniej i tak słodko :):) Także pościel możesz sobie dokupić po porodzie ale tez nie za późno, Ja pościel będę miała później- dostanę po porodzie w prezencie w ciągu 2 tyg , a na początek będzie tylko podstawa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uleczka- mi się kołyska marzy i bym kupiła ale mam w domu 2- latkę i boje się że może wywalić jak będzie ciekawa , a łóżeczko zawsze to bezpieczniejsze i nie tak szybko o wywrotkę jak kołyska .ale takie kołyski są słodkie :) kafka- ja mam łóżeczko drewniane i drugie też kupuję drewniane , ale są mamusie co sobie chwalą turystyczne , także może spróbuj turystyczne a jak coś to kupicie np w IKEA , Możesz teraz sobie obejrzeć i poodtykać :) i wybrać z mężem jakie was się podoba a maż sam później je dokupi ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lecę spać bo jutro muszę wcześniej wstać bo jadę na zakupy wydawać pieniążki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jednak to USG to dobra sprawa. Ja miałam 5 od początku ciąży od pęcherzyka, po 3d w 12 tygodniu i połówkowe, po stwierdzające miednicowe położenie i ostatnie stwierdzające główkowe. Ale jeżeli ma być dobrze to po prostu będzie, niezaleznie od tego czy miałyśmy usg czy nie :) Więc głowa do góry ( a najlepiej wybierz sie chociazby prywatnie na jakieś porządne usg) :) Z rzeczy nie niezbędnych to marzy mi się kołyska... ale wiem, że i bez tego się obejdzie, a to duzy wydatek, no i na ta mate edukacyjną sobie poczekam, a nóż ktoś kupi :) Ja mam narazie jedna paczke pampersów premium care1, na pierwszy tydzień wystarczy, a później się zobaczy... Może jeszcze dokupie jedna paczke dwójek premium, bo w końcu nie wiadomo jaki dzidziuś się urodzi.. Rozmawiałyście o kreskach, ja mam od pępka w dół ta linię Negra, ale ledwo ledwo widoczną. Własciwie to sie ciesze, bo i tak mam już dość swojego pępka wystającego (wrrr!), oby mi ta linie nie ściemniała :) Blondynki mają ponoć jasniejszą. Też lecę spać, jutro zajęcia od 8 -15 :/ nie wiem jak wysiedze, ale to już końcówka, bo przechodzę na tok indywidualny, tylko ciekawe co zrobie z przyszłym ostatnim już rokiem... Pozyjemy zobaczymy :) Dobranoc wszystkim mamuśkom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i jeszcze miałam napisać o tych zdjęciach maluszków na fejsie, czy nk. Tak sobie marze:) że dam rade nie wrzucić zdjęcia mojego maleństwa, ale nie wiem czy wytrzymam. Średnio popieram wrzucanie zdjęć dzieci na portale, pewnie macie inne zdanie niż ja. Ale tak juz mam, to według mnie takie ograniczanie się, bo lepiej przecież zobaczyć dzidziusia na żywo a tak to dajemy wszystko na tacy. Mój mąż jest fotografem i nasze maleństwo będzie miało... (tak przypuszczam, chociaż ja narazie nie mam ANI jednego zdjęcia z brzuszkiem) ...mnóstwo zdjęć i pewnie będę mieć ochote pokazac je całemu światu. Ale planuje ograniczyć się jedynie do... np. artystycznego zdjęcia samej stópki :D z podpisem zapraszam do odwiedzenia i zobaczenia na żywo :P czy coś w tym stylu Chyba wariuję.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja juz chyba zwariowałam. Przestałam planować, z reszta zakupów poczekam az sie urodzi dziecko. Kupie tylko fotelik szybciej, z wózkiem poczekam. Nigdy nie byłam przesądna, a teraz nawet łańcuszek z szyi zdjęłam. Postępuje absurdalnie i całkowicie nie logicznie. Nienawidzę nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A My mamy łóżeczko drewniane z funkcją kołyski tzn ma takie płozy, które można zablokować. Fajny bajer choć nie jest to to samo co ładna mała kołyska... Zdjęć dziecka na nk nie będę dodawać, innych kont nie posiadam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny:)))) Aby do kwietnia > ja też chodzę w tej ciąży na NFZ i wcale nie jest źle. USG miałam robione tak często jak to konieczne. Czyli gdy źle się czułam i miałam skurcze w sierpniu to robił za każdym razem. Wizyty mam co 3 tyg. a USG miałam już z 6-7 razy. Za każdym razem daje foto:) Jak powiedziałam swojemu lekarzowi, ze chciałabym iść na 3/4D to powiedział, ze skoro mi nie szkoda pieniążków to żebym poszła, ale USG 3/4 D to mi może zrobić na takim zwykłym, bo to zależy w większości od wiadomości lekarza anie od sprzętu, ale pewnie myślał, ze każdy mam taki sprzęt jak On za ponad 40 tys. -nowy:) Tak jak dziewczyny pisały wcześniej to nigdy nie ma pewności w 100%, że to będzie akurat ta płeć. U mnie w pierwszej ciąży lekarz nabrał pewności w 8 miesiącu. Teraz już wiedziałam niby na 100 % od. ok. 20 tyg., że dziewczynka i poszłam do innego lekarza, który niezależnie stwierdził, ze płód wykazuje cechy żeńskie, ale któż to wie:) Aby zdrowe było:)))) Najważniejsze jest pozytywne nastawienie:) dla pewności zawsze możesz iść do innego lekarza, ale teraz to już po fakcie. Wczoraj pierwszy raz zaczęła lecieć mi siara, a własciwie miałam takie kropelki na sutku. A te pieluchy wiem, ze kupiłam po bardzo dobrej cenie:) To te Dada wcale tak dużo taniej nie wychodzą, ale wypróbuję, bo Biedronkę mam pod nosem a na jakieś Promocje w Tesco trzeba czekać i musze dojechać ok. 10 km., więc na paliwo też wydam, chyba, ze przy okazji będę kupować:) Łóżeczko teraz też mam drewniane, ale dla synka miałam turystyczne i sprawdziło sie w stu procentach. Teraz chciałam drewniane, bo do turystycznego nie można dać osłonek a one takiego....uroku dodają:) Lecę na zakupy, bo Synek ma w sobotę dwie imprezy urodzinowe i muszę jakieś prezenty kupić:/ Miłego dnia, buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, czytam was teraz raz na parę dni, bo coś mi komputer nawala i naprawdę ciężkonadrabiac zaległości. Ale chyba przeczytałam wszysko. Kafka - Tychcesz uzywac tetry, tak? Ja tez sie na to uparłam. i powiem Ciszczerze, że trzymam sie tego planu nadal, ale znalazłam kilka ułatwień. Pomiędzytetrę a pupke dziecka bedę dawała takie coś http://allegro.pl/canpol-wklady-do-pieluch-100-12-szt-gratis-i2151779250.html jak dzieckozrobi kupke, a wiadomo że tego na początku bedzie duzo, ine bedziesz musiała wymieniac pieluchy tylko wystarczy że wyrzucisz sam wkład. Czasem będą siuski i kupka, czasem to przejdzie na pieluszkę, ale jak usuniesz ten wkład, nie bedzie juz potrzebne to zapieranie, zagotowywanie. Wiadomo trzeba uprać w wyższej temperaturze, wyprasować, ale może damyradę. A na tetre planuje otulacz, tylko jeszcze musze sie poduczyc jak tostosować. Zdjęcia na portalach - ja jestem ogromnym przeciwnikiem. No pewnie, jakktos zrobi jakies ładne w ubranku, miło popatrzec, ale ja sie boje tychwszystkichzboczuchów, nie chcę żeby oglądalifotki takiego maleństwa. A juz najgorsze, jak rodzice daja zdjęcia z kąpieli itp.. nie znoszę Co do wód płodowych, mam nadzieję, że to rozpoznam. Ostatnio tez mam duzośluzu, ale..no właśnie, myslę że to sluz. ja jeszcze muszę kupić kosmetyki, pieluchy, może jakies prześceradło bo mam tylojedno..no i kocyki, ręczniczki itp. Acha, i butelki, smoczki.. heh mnóstwo tego zostalo. A myslałam, że mam juz tak wiele... A jeśli chodzi o USG i nasze obawy, to powiem wam, że mimo iz ja miałam wszystkie potrzebne badania, USG co wizyte - co 4tygodnie, w 12 tyg przeziernośc karkowa i chyba w 25 tyg usg genetyczne to i taksie obawiam. Boje sie np tego, ze lekarz mógl coś zobaczyć ale minie powiedziec. Ost\tanio np czytam o stopach końsko-szpotawych. mój mąż miałcos takiego. i jako niemowle i póxniej miał kilka operacji. Tesciowa zawsze mi mówiła, że to choroba anatomiczna, że może miał mało miejsca w brzuszku, takie ułozył i tak sie później te nóżki pozdrastaly. i w to zawsze wierzyłam. Tzn nie mówię że mnie kłamała, bo tak pewnie jej powiedzieli, ale teraz jak o tym czytam to wychodzi na to, że to jakas wada genetyczna, do odkrycia juz od 13 tyg. Więc raczej nie sprawdza sie teza że dziecko miało wtedy mało miejsca. Do innych przyczyn dodaja np palenie papierosów. No i ja, mimo, że miałam wszystkie badania, to tez sie boje, że czegos mi nie powiedzieli.. Im mniej o tych chorobach czytamy i wiemy, tym lepiej dla nas. No ale ja jestem taka panikara i nic nie poradzę. nikt z Was tu nie pisze o kosmetykac hbambino. Sprawdzały się wam? bo ja mam teraz w osiedlowym sklepie jakies promocje i może za to bym sie wzięła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaśka_81
My dziś na wizytę idziemy, przenieśli nam z jutra. Idziemy dopiero na 4, oby wszystko było ok. Po tej wizycie weźmiemy się chyba za szykowanie wszystkiego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaśka_81
Nie wiem dlaczego nie mogę zrobic się na czarno. Konto mam zabezpieczone haslem i nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane :-) JUż jestem po wizycie u diabetologa.Nie jest tak źle... dalej dietka....powiem Wam,ze jak już urodzę to do ust nie wezmę warzyw gotowanych na parze...... Łóżeczko drewniane właśnie tata skończył skręcać,dostałam od sąsiadki bardzo ładne i w ogóle nie zniszczone. "tatuś" dalej milczy. miłego dnia życzę wszystkim :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Floretyna Anna -> Patrzę , że jesteś w podobnej sytuacji co była kiedyś moja mama ;) moja mama też urodziła mnie w wieku 42 lat. ;) Z tym, że moja mama poszła do lekarza i mówi do niego 'panie doktorze ja chyba już przekwitłam' a doktor do niej 'pani dopiero zakwitła' ;) haha ;) Mama wyszła z płaczem od lekarza bo również bała się porodu w tym wieku.. Miała iść na usunięcie ale tata jej zabronił powiedział że już mają 3 synów a co jeśli tym razem bedzie córka ? No i wyszła córa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do tych pieluszek huggies to mi sie wydaje ze drogo tam maja. te 27 sztuk co tu sa za 20.99zl to ja kupilam w carrefour z czapeczka i husteczkami mokrymi (duza paczka) gratis za 17.99zl. i u mnie dalej sa moze u ciebie w okolicy tez? a te duze 90sztuk mega paka to ja kupilam chyba za 39.99 ... no nie wiem... jak chcesz.. ale moze jeszcze gdzies poszukaj?? ja mam z bambino mydelko i krem jakis na odparzenia. ale nie wiem czy sa dobre bo nie mam doswiadczenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pisałyscie wcześniej o tej kresce na brzuchu. hehe u mnie jest ogromna, ciągnie sie praktycznie od piersi do pepka a później niżej. jest koloru brązowego, ale ja mam taka dośc ciemna karnację. Jest krzywa jak nie wiem co hehe i wygląda klomicznie. Z tego sie smieje, bo wiem, że zniknie gorzej np wyglada u mnie blizna po kolczyku w pepku. ale mam nadzieje że i tego uda mi sie pozbyć. Acha, i siary u mnie nadal brak..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uleczka - no właśnie się rozglądam jak wogule kształtują się ceny tych pieluszek.. czyli będę szukać gdzieś taniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja również z bambino mam krem , mydełko i oliwkę ale czy są dobre to jeszcze się przekonam. ;) Tak piszecie o tych pieluszkach i pomyslałam że jak przyjdzie co do czego to ja nie bede umiała mojej małej nawet przewinąć :o nigdy nie miałam do czynienia z małymi dziecmi ajj..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brinka-> nie martw się! po pierwsze położna w szpitalu nie da Ci dziecka i róbta co chceta! Jesli poprosisz to napewno Ci pokaże co i jak, zresztą sama powinna to zaproponować:) Ja przewijając pierwszy raz swoją chrześnicę też nie miała wogóle doświadczenia, ale po kilku razach już się nauczyłam, jakiejś filozofi w tym nie ma hehe;P także to jest najmniejszy problem:) Właśnie moja siostra używała bambino wszystko i sobie chwaliła, teraz mi sie przypomniało:) A tak to dziś jadę na pierwszą turę mega zakupów do mieszkania;P także szykuje się bardzo pracowity dzień, bo właśnie skończyłam myć podłogę po wszystkich kurzach i farbach:/ i krzyż mi odpada, zaraz sprawdzę, czy gorąca kąpiel mi pomoże:) oczywiście nie 100st. C;P pozdrawiam mamuśki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny! Byłam u lekarza w obawie o to sączenie wód i oto czego się dowiedziałam - może się którejś przyda. 1. Ani ja, ani lekarz nie jesteśmy w stanie stwierdzić czy wody się sączą - WYŁĄCZNIE badanie usg może to określić. Co wskazuje na sączenie wód? - malejący obwód brzucha - słabsze ruchy dziecka 2. Paski lakmusowe i testy to bzdura - mają sprawdzalność jak kryształowa kula i nie ma sensu ich robić bo można tylko zrobić sobie krzywdę, a raczej małemu 3. Wody sączą się stale przez kilka godzin i jest to takie uczucie jakby po nodze ciekła stróżka 4. Kolor i zapach - mogą być absolutnie dowolne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczynki, właśnie zjadłam obiad. Powiem tyle, moje zdolności kulinarne pozostawiają wiele do życzenia. Zrobiłam grochówkę, bo mimo ze wzdymająca to miałam ochotę od kilku dni. Niestety ostatecznie zupa wyszła taka że można ja widelcem i nożem jeść:/ zwale to oczywiście na brak doświadczenia. Ciekawa jestem jak zareaguje mąż jak mu taką bryje podam. Mąż zabiera mnie do kina dzisiaj - na poprawę humoru. Myślę że i on się martwi. Chciała bym już być dzień po porodzie i wiedzieć że wszystko skończyło się dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie przewidują poród na 14 marca (za 3 tygodnie) czyli na 36tc. Wtedy wszystko odstawiam i mam przyjechać do szpitala. A Ty czego się boisz Indianka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×