Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

krisii

KWIECIEŃ 2012!!!!

Polecane posty

Iwonaa19 tez ostatnio bym z kimś pogadała a zupełnie nie ma z kim. Bo wyjść z domu już ciężko.;) jak chcesz możemy się wymienić numerami gg czy telefonów i czasem wspólnie ponarzekać ;) Wogóle to też mam wrażenie że na tym forum nie ma nikogo z mojej okolicy niestety . Florentyna malutki Orest jest śliczny ;) Asia będę miała dla malutkiej bardzo podobny wózeczek tylko inne kolorki ;) pampersy narazie mam jedną paczkę z Dady nie chciałam kupować więcej bo nie wiem jak mała zareaguje na te pampersy. No to być może już niedługo następną mamusią zostanie Sylvia ;) Wiecie jaką miałam dzisiaj ciężką noc. Nie dość że całą noc czułam straszny nacisk na krocze jakby mała miała zaraz wypaść to jeszcze miałam jakiegoś stracha że nie zauważe skurczy i co chwile sprawdzałam czy brzuch nie twardnieje. A od rana wielkie sprzątanie bo pogoda do niczego i nawet sie wyjsc nigdzie nie chce. Witam nowe przyszłe mamusie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
duży ten wózek :O mieszkam na 2 piętrze i nie dam rady go sprowadzić:O to mój go wybierał i nie wziął tego pod uwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moj maluszek dzis sie w ogole prawie nie rusza... normalnie strasznie mnie to stresuje ... ;/;/ ale jak go wyzaczepiam to sie jakos lekko wypnie.. a tak to nic :(...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co wyczyałam na przyśpieszenie porodu pewna polożna poleca ciepły pryśnic na brzuszek a potem masaż taki od gury brzucha po bokach cos w rodzaju szczypania skury i tak na zmiane pryśnic a potem ten masaż a raczej takie poszczypywanie ale oczywiscie jest zalecany kobietą po terminie oczekiwanego porodu.no a tu polozne polecaja jedzenie surowego ananasa więc jak bede po 5 kwietnia musze spróboawć troche sposobów. Dzisiaj na szczęście przy obiadku się nie narobie bo od wczoraj zostało mi dużo rsołu więc zrobie na nim pomidorówke z ryżem i upieke kilka placków z jabłkami więc ma spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja wlasnie nie bylam jeszcze na ktg i nie wiem jak ma to wygladac ;/ gdzit to isc itp ;/ a do pitala mam 30 km, wiec sama juz w auto nie wsiade :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja Oliwka też mało ruszała sie w brzuszku, czasami nie czułam jej przez cały dzień, za to teraz daje mi popalić a najbardziej w nocy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę, że co chwilę Mamusie nowe nam dochodzą:) Szkoda faktycznie, ze wcześniej nie pisałyście:) Im nas więcej tym lepiej:) Ja za 1,20h mam wizytę... Mam pieczenie takie jak pisały któreś dziewczyny, pod piersiami...:/ i kuje mnie w brzuchu:/ Zobaczymy co też lekarz wymyśli:) A wiecie co to jest tandykto? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tego co wiem to jak bys pojechala na izbę przyjęć powiedziała co i jak to by Ci zrobili KTG bez gadania. Ja miałam robione ale z zalecenia lekarza, ale wlasnie wiem że jest opcja żeby jechać jak coś się dzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natusiaelo to u Ciebie dziwnie to liczą.. tzn rozumiem, że moga liczyc 2 tygodnie do tyłu, ale w takim wypadku Twoja ciąza ma trwac 38 tygodni! NIe moga Cie przetrzymywać do 40, bo to by było stanowczo za długo. Okropnie mi sie dzisiaj brzuch napina. cały czas twardy jak gaz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja ma na pierwszze ktg przyjechac 16.04 jakbym do tej pory nie urodzila, a tak to nie chodze. jak tak dalej bedzie to najwyzej sie wybiore jak cos. ale chyba maly wyczul ze mama sie martwi i cos sie probuje wypychac. poprostu moze juz ma tak malutko miejsca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uleczka u nas jak chce się skozystać z ktg to sie dzwoni i mówisz co się dzieje i dla czego chcesz skorzystać wtedy ona proponuje karetke żeby cię zabrała albo ktoś cię dowozi. moja mała też ma dzień że słabo ją czuje a na następny nadrabia że czasem jej mówie że nie tędy droga bo jak by mogła to przez skóre by sie przebiła.No a jak miałam ostanio robione ktg to wiedzałam kiedy skórcz natchodzi bo wtedy mała tak strasznie się wierciła i wypinała .Połozna powiedziała że to dobra oznaka bo gorzej jak dziecku przy skurczu zanika tętno wtedy wiadomo że zle reaguje na skurcze macicy i trzeba najczęściej cc robić. Ja wam powiem że przy córce byłam tutaj nacięta bardzo dużo bo aż do połowy odbytu z powodu porodu kleszczowego ale tak mnie lekarka zszyła że na drugi dzień mogłam po turecku siedzieć i żadnego bólu nie czułam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no u mnie dzisiaj też mała się stawia i cały czas brzuch mi sie napina ale przestałam się nakręcać co ma być to będzie.Przy córce najpierw wody mi odeszły a potem skórcze były więc wiedziłam że napewno wszystko się zaczyna a teraz?????? Dragoniki no to super już bdziesz wiedziała co się dzieje daj znac potem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie sa nawiedzeni lekarze sasiadka rodzila po terminie i z nia podobno lezaly dwie kobiety jedna 42tc a druga 41 tc i nic z nimi nie robili a no przepraszam pomylilam nazwy ale to teraz blisko mnie by bylo bo ja mieszkalam w Tamworth kolo Birmingham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Was wszystkie :) kiepską miałam noc, cały czas też czuję się obolała - biodra i krocze - masakra :/ nie umiem znaleźć sobie miejsca. czytałam o Waszych "zatargach rodzinnych" - współczuję. ja na szczęście nie muszę tego przechodzić; mieszkamy sami, rodzice G kawałek od nas; jego rodzeństwo jak najbardziej pozytywnie nastawieni; moja rodzina też ok; jedyny minus w tym wszystkim że nie mamy żadnej pomocy ale cóż :) jakoś sobie musimy poradzić. odnośnie wózka byłam przekonana że chcę x-landera ale po oględzinach w sklepie stwierdziliśmy że będzie za ciężki i dopiero w planach jest zakup wózka "mutsy" są lekkie i wygodne - również się przymierzałam do jednego i taki też raczej zakupimy. podaję link jeżeli macie chęć obejrzenia jak wygląda ten model http://allegro.pl/wozek-mutsy-4rider-model-2011-i2237199169.html idę zrobić cobie chyba placków ziemniaczanych bo chodzą za mną już któryś dzień..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja nie wiem na co mam smak zjadlam polowe jablka blee polowe sledzia w pomidorach blee ogorka zielonego tez nie bardzo masakra jakas i do tego glowa mnei boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ale piszecie , nie nadążyć z czytaniem was :) ale fajnie że tu się tak kręci . Ja idę robić jedzenie i później do was dołączę Dziś przyjeżdża do nas teściowa :( na 2 dni i ide coś dla niej zrobić do jedzenia i dla męża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale mam lenia nic mi się nie chce a córa biega i ciagle narzeka mamo pobaw się zemną.No i cóż mama bedzie musiała działać hi hi hi Chyba farbami z nią trche pomaluje to potem bede miała trochę spokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola.....25
witam ja też was tutaj czytam po kryjomu juz jakis czas!! tez jestem w dwupaku jeszcze termin wedlug OM mam na 06.04 a wedlug usg to na 12.04 i nie chcialambym swiat przelezec w szpitalu bo swojwgo R mam za granica i na swieta tylko przyjedzie masakra.ja do tej pory zadnych oznak ale w nocy spac juz nie moge boli mnie okropnie krocze ze nawet nie wiem jak siedziec a lezec tez nie idzie a do tego brzuch mi sie tak napina i jest twardy jak skala gratuluje wszystkim rozpakowanym juz mamusia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aa mam pytanie do Was... ja dzis sie dowiedzialam ze moje szyjka macicy jest miekka...wiecie co to oznacza..u czy Wy tez tak macie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja zajadam sie kanapkami z dzemem .. a raczej z powidłami babci mojego M .:D mm pycha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Florentyna cudny synek! Co do jedzenia to ja od wczoraj jem wszystko co słodkie... Wczoraj zjadłam całą czekoladę nussbeisser, a dziś na śniadanie ciasto, a teraz dwa pączki...:/ Przez całą ciążę nie miałam zachcianek, a teraz nie mogę się osłodzić...;) Może podświadomie się opycham tym czego nie będę mogła jeść po porodzie... Byłam dziś nakarmić kaczki na stawie:) Były tak wygłodniałe, że niemal jadły mi z ręki:) Od razu humor mi sie poprawił...;) Już wiem gdzie będę z małą chodzić na spacery...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×