Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mrs2135918

Odchudzanie, wielka mi filozofia

Polecane posty

Gość Mrs2135918

Od jakiegoś czasu śmieszy mnie odchudzanie. Widziałam w programie "rozmowy w toku ", gdzie przychodzą jakieś mega wielkie grubaski i się żalą całemu światu ze mają nadwagę wiszącą oponkę na brzuchu czy komicznie wielkie rozstępy.. SZOK. Mam 18 lat mierze 170 cm wzrostu ważę 58 kg. I mogę się tylko śmiać.. I sobie myślę.. Spróbuje schudnąć i zobaczę czy to takie trudne. Nie patrzyłam diety w necie czy coś w tym stylu. Tylko kiedyś mi mówiła nie pij przed obiadem bo nie zjesz wszystkiego.. Więc piłam wodę, wodę i jeszcze raz wodę. Śniadanie- (syte) np: 4 jajka obojętnie jak lubicie nawet z MAJONEZEM tylko przed tym 2, 3 szklanki wody Obiad - jadałam normalnie, w zależności co było. Mógłby być to schabowy,karkówka,szaszłyki, nawet pizza. Ale przed tym woda! 2-3 I kolacja o 17: Jakieś kanapki płatki czy coś. PÓŹNIEJ WODA!!.. PO ZA TYM 3 RAZY W TYGODNIU PO PÓL GODZINY BIEGAĆ (NIE LASY JAKIEŚ TYLKO BOISKO I DO OKOŁA TRUCHT POŁ GODZINKI) WIECZOREM JAK JUŻ LEŻYCIE PRZED TELEWIZOREM RÓBCIE BRZUSZKI (LECZ NIE CAŁY FILM TYLKO Z 5 RAZY W PRZERWIE NA REKLAMY NP: PO 3O BRZUSZKÓW) Schudłam w tydzień 2 kg. Czyli na wzrost 170 waga 56 to pewna lekarska nie dowaga.. Wyszłam z takie założenia że nie warto użalać się nad sobą i mówić całemu światu jaka ja biedna bo (gruba) tylko wziąć się za siebie.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystko fajnie, tyle, że nie pije się 2-3 szklanek przed jedzeniem :D Wyobrażasz sobie wypić na raz prawie litr wody i potem jeść? Sposób dobry i sprawdzony, ale raczej w ilościach 1 szklanki a nie 2 czy 3.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo tu nie chodzi o jedzenie czy ćwiczenia to siedzi w psychice człowieka, podobnie jest z nałogami, jedni rzucają palenie czy picie, a innym sie nie udaje, a otyłość to choroba, najczęściej użalamy się nad narkomanami czy innymi uzależnionymi, a osoby otyłe wyśmiewamy, a z drugiej strony wszyscy musimy się nauczyć akceptacji siebie takimi jakimi jesteśmy albo starać się to zmienić,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×