Jakie macie zdanie o ludziach którzy skończyli zawodówkę?

Czy to prawda ze oni klepia biede? nie stac ich na oplacenie rachunkow itp?

tacy to juz przeszłość, kazdy w dzisiaejszych czasach ambitny !

Niestety dużo osób idzie do zawodówki! Nie wyobrażam sobie jaka to jest przykrośc dla rodziców :(

no po zawodowce jest przejebane, dzis tylko studia sie licza i tylko po studiach jest praca

Cześć. Nie wiem czy wiesz, ale pytasz nas o liczną (strzelam że co najmniej setki tysięcy) grupę ludzi. Nie wiemy o jaki przedział wiekowy pytasz (np. mój Tata jest po zawodówce, ur. 1949, ale myślę że nie o niego pytasz). Zadałeś/aś bardzo ogólne pytanie, na który dostaniesz nic nie warte bardzo ogólnikowe odpowiedzi. Ludzie kończą zawodówkę z różnych przyczyn. Po zawodówce robią kompletnie różne rzeczy (od zostania kryminalista, pracownikiem, założenie swojej firmy, pójście do liceum). W świadomości społecznej "człowiek (tylko) po zawodówce" to określenie obraźliwe, ale to jest właśnie stereotyp. Znam bardzo wartościowych, oczytanych ludzi po zawodówce oraz chamowatych i bucowatych magistrów, doktorów a i profesor się znajdzie. Proszę, nie wrzucajmy ludzi "po zawodówce" do jednego worka.

to studia nic mu nie pomogą, jak ktoś jest zaradny to zawsze sobie poradzi :)

w taki sposób o osobach z niższym wykształceniem? Żeby kogoś upokorzyć? Jak na osoby z wyższym powinniście mieć więcej klasy!

w taki sposób o osobach z niższym wykształceniem? Żeby kogoś upokorzyć? Jak na osoby z wyższym powinniście mieć więcej klasy!

Wykształcenie nie gwarantuje jeszcze tego jak się będzie powodzić w życiu. Liczy się doświadczenie, umiejętność radzenia sobie z przeciwnościami, ambicje, uczciwość, zapał w tym co się robi i zaangażowanie. Wykształcenie jedynie pozornie umożliwia zdobycie takiego jak nie innego zawodu a jest przecież mnóstwo takich które wcale nie wymagają skończonych egzotycznych kierunków a skutkują zarobkami o kilka wielkości większymi niż szanowny pan magister referent :)

Myślę,że wygrali życie. Ja po 2 kierunkach mam gównianą prace i marne szanse na lepszą. :O

Już nawet nie mówiąc,że wystarczy,żeby mieli kilka lat doświadczenia i mogą wyjechac na jakiś fajny kontrakt np. do Norwegi za ładne pieniążki. A tu cżłowiek siedzi za biurkiem i gówno zarabia.Nie mam żalu do tych ludzi,mam żal do siebie,że studiów mi się zachciało. :O

zarabiaja wiecej od ludzi po studiach i to duzo wczesniej. w wieku 23 lat student konczy studia i nie ma nic, a oni juz min. 5 lat doswiadczenia zawodowego i niezle zarobki. Jakis fachowiec czy majster to kilka tysiecy lekko wyciagnie, gdy magisterek żebrze o prace za 1200zl

ludzie po zawodówce ?... normalni ludzie... tak jak wszyscy :)

Ważne co ma w głowie? Wielu z wyższym wykształceniem mogłoby się uczyć od takich stosunku do ludzi. Ci przynajmniej w większości nie traktują drugiego człowieka jako nic!!!I co ciekawe potrafią docenić czyjąś pracę.

JacekJ Czesc Jacek. Chcialem Ci tylko napisać ze jako jeden z baardzo niewielu na tym forum fajnie odpowiadasz, na poziomie, bez złosliwosci, konkretnie... Gdyby wszyscy tak tu pisali... pozdrawiam, tez Jacek

ja ktos ma fach w reku to i zawodowym wyksztalceniem sobie poradzi, teraz wszedzie potrzebni dobrzy fachowcy

zresztą nie myślę żeby wykształcenie było wyznacznikiem umiejętności i wartości człowieka.

Ja skonczylem studia dzienne, a moj przyjaciel zawodówke. Jest moim najlepszym kumplem i z nikim sie tak dobrze nie rozumiem :)

zresztą nigdy nie pytam ludzi jakie mają wykształcenie ;/ co mnie to obchodzi?

ludzie, którzy idą do zawodówki chyba nie wierzą w siebie i mają brak ambicji. Bo przez to zamykają sobie ścieżkę rozwoju kariery. No przykre ale tak to widzę

mozna byc glupim jak but bedac prof hab itd itd... a mądrym i zaradnym po zawodowce... wiec takie kategoryzowanie ludzi to jakas glupota tylko ale eh my ludzie lubimy tak ludzi innych ukladac jak nam wygodniej aby sie samemu dowartosciowac ...

alli mc billl jakto zamykaja ? jak beda chcieli to wroca do nauki... a oni ida wlasnie do pracy wiec rozpoczynaja swoje droge zawodowa ...

żona-swojego-męża , tobie to się chyba nudzi w pracy. Wczoraj na kaffe cały dzień morały prawiła i dzisiaj od nowa :)

zaczyna się ....

a ty cooooo żona-swojego-męża , tobie to się chyba nudzi w pracy. Wczoraj na kaffe cały dzień morały prawiła i dzisiaj od nowa a co cie to boli ? :)

no zamykają bo owszem można się potem uczyć w szkole średniej ale to już wymaga nakładu czasu i pieniędzy. No i nie chce sie a "trzeba" Nie lepiej za młoduu od razu spróbować uczyć sie w średniej szkole a jak sie nie da rady to przeniesc się do zawodówki???

a nic mnie to nie boli - stwierdzam fakt po prostu :)

alli mc billl nakladu nauki zawsze szkola wymaga niezaleznie od wieku a co do kasy - to jest duzooo szkol ktore prowadza zaoczne szkoly srednie bezplatne !

zdążyłaś na pociąg dzisiaj??? :D maż cię odprowadził????

a ty cooooo to zaden fakt - nie nudzi mi sie w pracy i moralow nie prawie - normalnie udzielma sie na forum - kazdy moze ... ja tobie nie bronie i nie kontroluje ( bo oczywiscie masz pomaranczowego nicka... ) :P