jakie zabawki dla miesięcznego dziecka

wstyd się przyznac ale w ogole nie pomyśleliśmy o tym; nasz synek ma tylko 1 grzechotkę. jakie zabawki mu możnA KUPIPĆ?

jakiegos misia z pozytywką, zeby mogł przytulic i zeby mu grało na razie to wybór jest marny ;) po 3 mscu wiecej szalenstwa hehe

Ja myślę, że póki co coś grającego o bardzo wyrazistych kolorach a i to podejrzewam takiego malca nie zainteresuje. Póki co najlepszym kompanem jest mama;)

narazie niewiele go zabawi ale potem grzechotki, gryzaki - wszystko co gra, szeleści, takie miekkie kostki co grzechocą, piszczące książeczki takie gumowe co mozńa do wanienki albo materiałowe, super jest też "pan metka" - moj uwielbia metki w każdej zabawce tez wiec nie obcinaj ich ;)

i polecam zabawki tiny love, mają świetne kolory, szeleszczą, piszcza, często mają klamerke żeby gdzies zawiesić

jakiegos misia z pozytywką, zeby mogł przytulic i zeby mu grało :o czy Ty w ogóle czytałaś temat postu??? Jak miesięczne dziecko ma się przytulać? Przecież tego nie umie :o A do autorki: myślę, że jakieś wiszące nad łóżeczkiem zabawki będą odpowiednie :) Tylko nie wiem czy grające. My synowi kupiliśmy taką jak miał chyba 2 m-ce i ciągle płakał na jej widok :o :D

Myślę, że póki co żadna zabawka nie spełni swojej roli. Taki malec i tak jeszcze zbyt dobrze nie widzi i nie będzie na Nią zwracał uwagi. Jak już dwa miesiące będzie miał to jak najbardziej możesz próbować, ale miesięczny malec raczej nie zainteresuje się niczym a jak już to na 10 sekund:)

skad wy sie urwalyscie! misia z pozytywka??? ja nie moge wez to dziecko dziewczyno i wyjdz z nim na spacer.miesieczne dziecko nie potrzebuje zabawek

narazie to male dziecko to co mozesz kupic to pluszak z pozytywka karuzela z pozytywa mata edukacjyna potem dopiero gryzaki i grzechotki skoczek itd

Gdy mój synek miał 2 miesiące dostał ode mnie konika morskiego fisher price. To taka przytulanka z pozytywką. Skutecznie usypiała i jego i mnie. Drukowałam mu też różne duże wzorki na kartce paieru. Serduszko, gwiazdkę, strzałkę...w kolorze czarnym na białym papierze i zawieszałam przy leżaczku, łóżeczku, bardzo mu się podobało, patrzył z zainteresowaniem na to.

Hm, mój synek dostał bardzo szybko przytulankę i się przyzwyczaił, teraz spokojniej śpi jak jej dotyka... No i miał karuzelę nad łożeczkiem. Ale poza tym miesięczne dziecko nie ma zbyt dużych potrzeb :) Na grzechotkę jeszcze za małe, mój synek miał ponad 3 mce jak dostał od babć pluszowe zabawki, a ode mnie gryzaczek wodno-gumowy, a i tak dopiero mniej więcej po 4 mcu nauczyłsię je trzymać, oglądać... Możesz się z nim bawić inaczej- przytulać, bujać, kołysać, robić masaż po kąpieli...

kup ksiązkę zabawy fundamentalne, to zrobisz coś twórczego z dzieckiem. zabawki narazie mu nie sa potrzebne.... mama jest mu najbardziej potrzebna

apropo karuzeli nad łóżeczkiem to moja znajoma rehabilitantka dziecięca wytłumaczyła mi działanie karuzeli u tak małego dziecka: leżysz w łóżku, ledwo dostrzegasz świat, zaczynasz go poznawać, obserwować... a tu ledwo się obudzisz a nad łóżeczkiem latają ci jakieś dziwne potwory... karuzela u takiego maluszka może spowodować zawroty głowy, wymioty. karuzela dopiero jak dziecko wyraźnie widzi

Miesięczne dziecko jeszcze nawet nie widzi... Może coś grającego? Np. to http://eurobobas.pl/sklep/details/41/57/zabawki-dla-najmlodszych/zabawki-dzwiekowe/bawiskoczek-fisherprice?manufacturer_id=7

może karuzelę grającą co się nad łóżeczkiem montuje. Jakieś grzechotki i gryzaki - ale ma jeszcze z 3 mce czasu :)

zabawki w sumie jak dziecko zacznie chwytać.

na przyszłość ale kup "pan metka" - dla dzieci jest super - odkąd porządnie chwytają długo dłubią w tych metkach

Ja natomiast chętnie polecam sklep z zabawkami dla dzieci od 0+ kidek.pl. Fantastyczne inspiracje, gry i zabawy dla naszych pociech :)

zabawki skoro on nawet nie wie o tym że rączki ma :)

Poszukaj na tej stronie. Coś napewno ciekawego znajdziesz http://www.granna.pl/indexmain.php?pwid=c48cad25e6e1494097f2e4b22a792f4b

a czego ty sie wstydzisz????? ze nie nakupowalas dziecku gory zabawek??? kobieto! na twoje pytanie instynktownie chcialabym odpowiedziec : ZADNE!!!!! dla takiego malego bobasa to najlepsza zabawka jest cyc mamy aahhaha grzechotka to juz wysoka technologia.... popieram kolorowe karuzele nad lozeczko i takie luki nad wozek... meza bratanica , prawie 2 mies.. przeciez ona je i spi.. juz sie usmiecha i reaguje na rozne.. ti ti ti.. ciu ciu ciu... ale zeby zabawkami!! no nie!!! niepotrzebnie wydane pieniadzze...

Zapraszam na mojego bloga gdzie można znaleźć zabawki dla takiego malucha uszyte przeze mnie, szyję dla swojej córeczki, która ma teraz 8 miesięcy. Pozdrawiam:) http://taksobieszyje.blogspot.com/

Polecam hurtownie zabawek www.jokomisiada.pl. Na pewno wyjdzie taniej niż na jakichś inych stronach. Tez ostatnio próbowałam szukać jakichś tanich rzeczy i natrafiłam własnie na to. Polecam

moja jak miała miesiąc to jedyną zabawką była butla i resztę miała gdzieś. jak skończyła 3 to dopiero weszła na etap, że oprócz mleka jest też inny świat. przydała się mata edukacyjna, grzechotki nie - nie mogła ich utrzymać i taki księżyc z pozytywką, po naciągnięciu puszczał kołysankę - melodyjkę. http://ecsmedia.pl/c/babyono-ksiezyc-z-pozytywka-maskotka-m-iext21008494.jpg

Może sprawdż na ich stronie http://jokomisiada.pl/ oni mają bardzo duży wybór zabawek. Z pewnością coś ci się spodoba

Spamerze, miesięcznemu dziecku wystarczą duże graficzne wzory narysowane przez rodziców lub schemat twarzy.

Przez prawie 2 miesiące mojego malucha żadne zabawki nie interesowały. Potem zaczął się przyglądać zabawkom, które trzymałam przed jego oczami. Kiedy miał ciut ponad 2 miesiące zaczęłam mu podstawiać zabawki bliżej rączek i próbowałam mu je wkładać do rączek, kiedy otwierał piąstkę. Wybierałam wtedy cieniutkie grzechotki lub gryzaki, które mieściły się w jego maleńkiej rączce. Jakieś 2 tygodnie później potrafił już przez chwilę je trzymać, ale jakby nie był świadomy, że to jego rączki i może nimi manewrować. Po prostu trzymał i po jakimś czasie mu wypadały. Teraz kończy 3 miesiące i potrafi już świadomie trzymać zabawki, ogląda je i wkłada do buzi. Ze 3 razy udało mu się podnieść zabawkę leżącą obok niego, ale myślę, że zagarnął ją jakoś przez przypadek. Raczej jak mu wypadnie z ręki to woła, żeby mu podać. Myślę więc, że odpowiedni czas na zabawki to najwcześniej między 2-3 miesiącem życia, kiedy dziecko ma już świadomość, do czego służą rączki. Teraz przymierzam się też do kupna jakiejś maty edukacyjnej, ale jeszcze nie ma pośpiechu. Przypuszczam, że dopiero za jakiś czas będzie dla mojego malca atrakcyjna.

Dla takiego maluszka to najlepsze są zabawki kontrastywne. Najlepiej czarno białe, ewentualnie dodatek czerwonego. Mój synek dostał od znajomych zabawkę Mr B, nie doś że ma odpwoiednie kolory to jeszcze nózki np. szeleszczą. Maluszki to bardzo lubią. W dodatku zabawka pełni funkcję termoforka. To wygląda tak: http://www.niczchin.pl/przytulanki-dla-niemowlat/1374-lullalove-mr-b-super-zabawka-dla-niemowlaka.html Szczerze polecam.

Wytłumaczcie mi,po co miesięcznemu dziecku zabawki??? Bo nie rozumiem...Przecież tak malutkie dziecko nawet jeszcze nie widzi dobrze, nie potrafi się "bawić" ani nawet wyrażać jakiegokolwiek zainteresowania zabawą. No ludzie... :/

Wszyscy polecają jak najbardziej misie pluszaki tego typu: https://www.nefere.pl/m31,Hencz . Maskotki przytulanki tego typu są bardzo miękkie, przeznaczone zmyślą o najmłodszych mi najbardziej się podobają te z lustereczkami, dzieci lubią coś odblaskowego i interesującego w odcieniach żywych kolorów. Myślę, że tam znajdzie fajną zabawkę dla malca.