salix 353 Napisano 2 Październik 3 minuty temu, kontospecjalniedlamary napisał: wywal kwiatki tak wiem ze pewnie tego nie zrobisz Żeby kwiaty faktycznie wpływały na wilgotność powietrza musiałaby mieć w calym domu dżunglę po sufit, a nie kilka czy tam kilkanaście małych doniczek. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fifofa 131 Napisano 2 Październik (edytowany) 20 minut temu, kontospecjalniedlamary napisał: wywal kwiatki tak wiem ze pewnie tego nie zrobisz Nie od kwiatkòw chyba ma hodowlę boczniaka coś podobnego, wtedy izoluje ściany materiałem budowlanym. Przy sprawnej wentylacji nawet dużo jest kwiatkòw w doniczkach nic nie dzieje. Edytowano 2 Październik przez Fifofa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fifofa 131 Napisano 2 Październik (edytowany) 14 minut temu, salix napisał: Żeby kwiaty faktycznie wpływały na wilgotność powietrza musiałaby mieć w calym domu dżunglę po sufit, a nie kilka czy tam kilkanaście małych doniczek. Nawet jak będzie miała dżunglę też nie będzie wilgoci roślina do życia potrzebuje fotosyntezy pochłania wilgoć. Jedynie grzyby nie potrzebują fotosyntezy mogą nawet rosnąć po ciemku. Inaczej nazywa proces nie pamiętam. Edytowano 2 Październik przez Fifofa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fifofa 131 Napisano 2 Październik (edytowany) Rośliny regulują wilgotność korzystnie dla człowieka, musiała mieć ich bardzo dużo duże liście Roślina zabiera powietrze powinien być dostęp, Zamknięte pomieszczenie bez wlotu powietrza i byś spala tych roślin było bardzo bardzo dużo nawet niebezpieczne. Wytwarza tlen ale zależnie od pory dnia Tlen wytwarza w dzień w nocy zabiera Edytowano 2 Październik przez Fifofa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zielowania 44 Napisano 2 Październik (edytowany) Jeśli chodzi o tamten obiektyw to wydaje mi się, że mógł się w nim zagnieździć grzyb jak kilka lat temu podczas covidu padł piec i nim można było go wymienić (kwarantanna i różne inne problemy) upłynął miesiąc bez ogrzewania domu... zimno bo listopad (?) Było trochę ekstremalnie : ) Te walizki nie powinny zaszkodzić co nie. : ) uciekam... Edytowano 2 Październik przez zielowania Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fifofa 131 Napisano 2 Październik (edytowany) 4 minuty temu, zielowania napisał: Jeśli chodzi o tamten obiektyw to wydaje mi się, że mógł się w nim zagnieździć grzyb jak kilka lat temu podczas covidu padł piec i nim można było go wymienić (kwarantanna i różne inne problemy) upłynął miesiąc bez ogrzewania domu... zimno bo listopad (?) Było trochę ekstremalnie : ) Te walizki nie powinny zaszkodzić co nie. : ) uciekam... Nie powinny hermetycznie zamknięte i izolacja termiczna. Z słońca nagrzewane 90 stopni a do piwnicy 5 stopni Ròznica temperatury powoduje skraplanie się wody. Edytowano 2 Październik przez Fifofa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fifofa 131 Napisano 2 Październik (edytowany) Tak samo jak z zamrażarki wyjmiesz np jakis przedmiot zamrażarka -25 do temperatury pokojowej powiedzmy 23 stopnie, pokryje wodą. Zjawisko parowania szyb w samochodzie też to samo. Edytowano 2 Październik przez Fifofa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zielowania 44 Napisano 2 Październik 1 minutę temu, Fifofa napisał: Nie powinny hermetycznie zamknięte i izolacja termiczna. Z słońca nagrzewane 90 stopni a do piwnicy 5 stopni Ròznica temperatury powoduje skraplanie się wody. W pokoju je trzymam... co jakiś czas należy przewietrzyć plus te saszetki pochłaniające wilgoć włożyłam do środka i powinno być ok. Mam jeszcze lampę uv-c kupiłam ją jak odkryłam tego grzyba. No i mam przy okazji porządek. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fifofa 131 Napisano 2 Październik 1 minutę temu, zielowania napisał: W pokoju je trzymam... co jakiś czas należy przewietrzyć plus te saszetki pochłaniające wilgoć włożyłam do środka i powinno być ok. Mam jeszcze lampę uv-c kupiłam ją jak odkryłam tego grzyba. No i mam przy okazji porządek. Powinna walizka mieć izolację cieplną i wnętrze powinno być prawie takie same jak i temperatura wkładana przedmiotu, zamykasz i warunki zewnętrzne nie mają wpływu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fifofa 131 Napisano 2 Październik W środku walizki jest preszperan on chroni przed takimi warunkami. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
salix 353 Napisano 2 Październik 16 minut temu, Fifofa napisał: Nawet jak będzie miała dżunglę też nie będzie wilgoci roślina do życia potrzebuje fotosyntezy pochłania wilgoć. Jedynie grzyby nie potrzebują fotosyntezy mogą nawet rosnąć po ciemku. Inaczej nazywa proces nie pamiętam. Niektóre rośliny rzeczywiście pochłaniają wilgoc z powietrza ale są też takie które wymagają regularnego zraszania wtedy faktycznie może się pojawić problem wilgoci. 18 minut temu, kontospecjalniedlamary napisał: nawet krzaki wokol domu powoduje zwiekszenie wilgoci wew. Jakie krzaki? No chyba że masz słaba izolacje i codziennie lejesz w te krzaki wodę litrami pod samym domem. To raczej nieodwodniona działka a nie "krzaki". Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fifofa 131 Napisano 2 Październik Kiedy przenosisz sprzęt elektroniczny (np. komputer, wzmacniacz, telewizor, radio, laptop, itp.) z zimnego dworu do ciepłego mieszkania, w środku urządzenia może wykroplić się para wodna. Jeśli od razu podłączysz go do prądu, istnieje ryzyko zwarcia lub uszkodzenia elektroniki. Ogólna zasada: Poczekaj minimum 1–2 godziny, jeśli różnica temperatur nie jest duża (np. +5°C na dworze i +20°C w domu). Jeśli na dworze jest mróz (np. −5°C lub mniej), lepiej poczekać 4–6 godzin, aż sprzęt się całkowicie ogrzeje i odparuje wilgoć. Duże urządzenia (TV, wzmacniacze, komputery stacjonarne) mogą potrzebować nawet całej nocy (8–12 godzin), jeśli bardzo zmarzły. Wskazówki praktyczne: Nie rozpakowuj sprzętu od razu z torby/pokrowca – niech się powoli ogrzewa. Dotknij obudowy – jeśli jest już w temperaturze pokojowej i sucha, to jest bezpieczniej go włączyć. Widać zaparowane szybki, wyświetlacz albo wilgoć na obudowie? – Poczekaj dłużej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fifofa 131 Napisano 2 Październik Mara masz profesjonalna wiedzę do drogiego sprzętu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fifofa 131 Napisano 2 Październik (edytowany) 11 minut temu, salix napisał: Niektóre rośliny rzeczywiście pochłaniają wilgoc z powietrza ale są też takie które wymagają regularnego zraszania wtedy faktycznie może się pojawić problem wilgoci. Jakie krzaki? No chyba że masz słaba izolacje i codziennie lejesz w te krzaki wodę litrami pod samym domem. To raczej nieodwodniona działka a nie "krzaki". Są tropikalne tylko takie rośliny rosły potrzebny mikroklimat inaczej zwiędną. Polsce rośliny domowe można poszukać ktòre są odpowiednie dla naszego klimatu. Edytowano 2 Październik przez Fifofa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zielowania 44 Napisano 3 Październik 23 godziny temu, Fifofa napisał: Kiedy przenosisz sprzęt elektroniczny (np. komputer, wzmacniacz, telewizor, radio, laptop, itp.) z zimnego dworu do ciepłego mieszkania, w środku urządzenia może wykroplić się para wodna. Jeśli od razu podłączysz go do prądu, istnieje ryzyko zwarcia lub uszkodzenia elektroniki. Ogólna zasada: Poczekaj minimum 1–2 godziny, jeśli różnica temperatur nie jest duża (np. +5°C na dworze i +20°C w domu). Jeśli na dworze jest mróz (np. −5°C lub mniej), lepiej poczekać 4–6 godzin, aż sprzęt się całkowicie ogrzeje i odparuje wilgoć. Duże urządzenia (TV, wzmacniacze, komputery stacjonarne) mogą potrzebować nawet całej nocy (8–12 godzin), jeśli bardzo zmarzły. Wskazówki praktyczne: Nie rozpakowuj sprzętu od razu z torby/pokrowca – niech się powoli ogrzewa. Dotknij obudowy – jeśli jest już w temperaturze pokojowej i sucha, to jest bezpieczniej go włączyć. Widać zaparowane szybki, wyświetlacz albo wilgoć na obudowie? – Poczekaj dłużej. Wiem, wiem jak wyjdziesz zima porobić fotki to później będąc już w domu trzeba się wstrzymać z rozpakowaniem. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zielowania 44 Napisano 3 Październik A co do roślin przybyła mi kolejna ficus moonshine za 1zl : ) zagęszcze nim inna doniczkę. Zmieniając temat siedziałam dziś przez chwilę za typkami którzy ze sobą rozmawiali słońce padało pod takim kątem że drobinki kurzu unoszące się były widoczne, ale... ale nie myślałam, że jak mówimy to aż tak bardzo plujemy : ) jakby ktoś spryskiwaczem pryskał... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach