od dzisiaj zaczynam sie odchudzac-wytrwam

prima baleronia - możemy podać sobie ręce :-) ja też mogłabym otworzyć niewielką siłownię :D

nic specjalnego. 13 lutego 2010 r po zobaczeniu na wadze 125kg postanowiłam wziąć się za sobie. Dieta - niskokaloryczna 1300-1500kalorii. po ponad 2 miesiącach ważyłam już 108kg. w kolejne dwa miesiące zeszłam do 100kg a resztę traciłam, przybierałam ale udało się zejść do 92 kg... po dwóch miesiącach laby na wagdze pokazało 105 kg. teraz jestm znów na diecie od 13 lipca. czyli nie cały miesiąc a na wadze -5 kg

ja niestety nie mam żadnych przyrządów do ćwiczeń w domu :(

wciąż na diecie --> widzę, że 13 to Twoja szczęśliwa liczba :-) moja też :-) co do gubienia kg - to potwierdza się stara zasada: ŻP+RD :D Słoneczko2011 --> nie masz czego żałować :-) przynajmniej masz więcej miejsca w domu i mniej kurzu do ścierania :D

teraz jest coraz cięzej. Organizm buntuje się i waga albo trzyma się na jednym poziomie albo rośnie , mimo iż trzymam dietę. ostatnie 5 kg schudłam tylko na diecie, bez ćwiczeń, dlatego teraz muszę zaszokować organizm i wprowadzić jakiś ruch w moje życie ;) kiedyś dużo dawała mi skakanka i rower stacjonarny, oraz dywan... :)

wciąż na diecie --> zaczernij nick :-) ja polubiłam kije :-) co prawda, ostatnio je trochę zarzuciłam, bo kwitnę w tym bałaganie wściekła jak osa (remont!!!), ale w sumie - najwięcej przyjemności miałam właśnie z tej formy ruchu :-) lubię jeszcze aquaaerobic, ale zimą ciężko samej wybrać się na basen na 20.00 :-(

właśnie skąd jesteście? bo jesli się okaze ze jestesmy z tego samego regionu to razem mozna uprawiac sport :) ja okolice katowic

jak coś to ja - wciąż na diecie zaczarniłam nick . ja jestem z Mazur więc daleko od Katowic :)

ja na pograniczu województw łódzkiego i śląskiego - do Katowic bliżej, ale nie na tyle, żeby razem ćwiczyć :D

witam w deszczowe przedpołudnie :-) jak dietka? :-)

witam dziewczynki ja jestem z pomorskiego też daleko ostatnio staram sie chodzic z kijami, ale nie zawsze mi sie udaje gotuje sobie dzisiaj butwinke i zrobie chłodniczek chociaz nie jest za ciepło obiadek pyszny i ma dużo witamin

pascal przygotowuje ośmiornice, zjadłabym coś takiego- lubie próbować nowości od rana kisze ogórki, właśnie skończyłam trzeć chrzan, napłakałam się jak głupia, ale potem do jajeczka super, moi chłopcy do szyneczki

Gillian czy dobrze zrozumiałam że stosujesz dietke makrobiotyczną?

nie żryj suko to schudniesz PROSTE JAK JEBANIE - wpierdalasz batony salceson i szmalec wyglądasz jak baleron, wpierdalaj sałatę ważywa mniej tłuszczu, otręby kurwa reszta sama przyjdzie

ja też cie lubie

sssnake

w tym temacie nie obrażamy się wzajemnie !!!

sssnake ważywa ??????????? WARZYWA - zalecam powrót do szkoły

ja cie nie obrażam salcesonie - panuj nad żarciem to jest przepis

szkołę skończyłem nie jedną literówki się nie czepiaj ZAPRASZAM DO SZKOŁY ODCHUDZANIA

żegnamy

żegnam maciorko

sssnake, nie zaszkodzi

co za kultura :-) zgłosiłam do usunięcia :-)

prima baleronia --> nie do końca makrobiotyczną, ale coś podobnego :-)

hej moge polecic rewelacyjne srodki na odchudzanie ja po ciązy stosowalam i schudlam jakies 23 kg a najwazniejsze nie ma efektu jojo podaje link http://www.zomaks.com.pl/prom/odchudzanie/

Gillian jeżeli możesz to podaj zasady twojej diety

mam swój topik http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3646275 tam mniej więcej napisałam, o co chodzi już trzy razy zgłaszałam do usunięcia jadowite wypowiedzi sssnake'a i nic :-(

Witam po co Wy dyskutujecie ze złosliwymi pomaranczami, poprostu je ignorujcie i nie dyskutujcie z nimi i dzdzą sobie spokój. Same z sobą nie będą dyskutować.

kusikusi --> a propos pomarańczy :D :D :D to prawda, że nie warto, ale wkurzają mnie takie wampiry, które muszą kogoś gnoić, żeby samemu poczuć się ciut lepiej... żałosne...