Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kurcze zazdroszcze jej

powiedzcie dlaczego życie jest takie niesprawiedliwe?

Polecane posty

Gość a ja cie rozumiem
acha, i rób mało, ale coś rób, ja zmarnowałam mnóstwo czasu nad siedzeniem i użalaniem się że nic nie umiem, nic mi nie wychodzi itp. itd. jak już zaczęłam z tego wychodzić to małe sukcesy dawały mi niesamowitego powera do kolejnych kroków pozdrawiam i trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurcze zazdroszcze jej
nie jestem leniwa piszę tę pracę, ale co chwila skreślam i poprawiam. jestem perfekcjonistką... a poza tym życiową ciapą.... chciałabym mieć trochę więcej energii- jak patrzę na nią widzę osobę, która doskonale sobie ze wszystkim radzi i zawsze wybrnie z sytuacji. To taki typ cwaniaka- wszędzie się wkręci, wszystko załatwi, ze wszystkiego się wybroni. Ja musiałam zaliczać cały semestr zajęć, a ona pomimo nieobecności na sześciu zajęciach zdała wszystko na jednym dyzurze i miała najwyższą ocenę w grupie... a ja się kuję, przygotowuję i co z tego? płakać się chcę... nie chcę być przeciętniakiem, ale co mogę więcej zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość v bcx cxvbxc
przede wszystkim uspokoj sie. skad wiesz jak jej zycie tak na prawde wyglada?? ludzie czesto wygladaja na szczesliwych, zaradnych a okazuje sie ze nie jest jednak takkolorowo. byc moze ta dziewczyna strasznie cierpi zpowodu wygorowanych ambicji? albo jest podpresja matki czy w ogolerodziny\/ mozecows bierze??wiesz coja znam tyle takich przypadkow ze bys sie zdziwila. nie mowie ze akurat onamusi byc jednymz nich ale tez nie wiesz na pewnoze tak nie jest, prawda? ja sama bylam kiedys w takiej syhtuacji-swietne oceny, praca pieknie wygladalam a teraz z perspektywy czasu jak patrze na ten okres to stweirdzam ze byl to najgorszy okres wmoimzyciu.mialm depresje i borykalam sie z milionem problemow ale wszyscy mysleli ze jestem mistryznia sukcesu przez duze S

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja cie rozumiem
no taka jesteś i tyle ja miałam dokladnie tak samo z moja koleżanką. dodam, że nawet w ciężkich sytuacjach życiowych (choroba taty, odejście chłopaka) ona mówiła że sobie nie poradzi z egzaminami, a potem 5... pamiętaj, ze im więcej będziesz robić tym więcej będziesz w stanie. to trochę tak jak ze sportem, najpierw męczysz się po przebiegnięciu 100m, a potem po 10km jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurcze zazdroszcze jej
dzięki za wsparcie... na razie muszę iść :) ale pewnie tu wrócę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja cie rozumiem
proszę :) w razie gdybyśmy się nie spotkały dam ci jeszcze jedną radę, która u mnie się sprawdziła: porownuj się tylko do SIEBIE, np. "wczoraj miałam 10 stron pracy a dziś 30", "rok temu nie miałam certów z ang. , dzis mam FCE", itp. bo jak się porownasz do koleżanki: "dziś mam 30 stron pracy a ona już oddala", to sama wiesz co będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oceny naprawdę nie
odzwierciedlają czesto czy ktoś czuje i rozumie dany przedmiot,ktoś kto się wykuje szablonu egzaminacyjnego mielonego od lat nie koniecznie będzie o wiele lepiej umiał i rozumiał dany przedmiot od kogoś kto naprawdę będzie chciał się w coś wczytać.A sama napisałaś,że jesteś perfekcjonistką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oceny naprawdę nie
To tak jak we wcześniejszych etapach edukacji, często ktoś kuł,zaliczał i zapomniał byle jakąś średnią mieć.A inny głównie uczył się tego co lubił i wygrywał olimpiady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"niestety, moja siostra również studiuje wprawdzie tylko na dwóch kierunkach, ale na dwóch różnych uczelniach i pobiera stypendia z jednej i z drugiej, więc nie mów bzdur jak się nie znasz..." to zależy jakie. tylko za wyniki w nauce możesz pobierać na każdym. ale to są zwykle marne pieniądze, zwłaszcza na humanach, na których prawie każdy takie stypendium ma 🖐️ chociaż oczywiście są ludzie, którzy biorą nielegalnie najwyższe socjale i na 10 kierunkach, a na żadnym nie studiują :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ajć. Odnośnie kilku postów z tematu, które miały autorkę pocieszyć. Nie uważacie, że to chore, że jedynym pocieszeniem, jakie przychodzi Wam do głowy jest to, że ta koleżanka na pewno wcale nie ma takiego fajnego życia i z całą pewnością też ma przerąbane? Troszkę to obrzydliwe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytam ten temat i mam dziwne
wrażenie, że autorka i ja myślimy o tej samej osobie. Jakoś wszystko dziwnie się zbiega. Czyżby uw?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdolności zdolnosciami
ale liczy sie wytrwalosc i dobre checi. mozecie sobie narzekac i nawijac na te dziewczyne, ze ma pewnie chujowe zycie, ale ona przynajmniej nie zaklada takich kretynskich topikow i nie pisze, ze komus zazdrosci. na wszystko trzeba zapracowac i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurcze zazdroszcze jej
nie wiem jakie ma życie, bo nie mówi nic o rodzinie i życiu prywatnym. Może i nie ma ciekawie, nie wiem. Najważniejsze, że ludzie ją szanują i podziwiają. Na mnie nikt uwagi nie zwróci :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kurcze zazdroszcze jej
a skąd wiesz, że podziwiają? może się podlizują? podziwia sie za to, że człowiek jest dobry a nie mondry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurcze zazdroszcze jej
może, ale każdy chciałby być podziwiany. a ja tego nie zaznałam nigdy, więc mnie nie zrozumiecie... ani niejestem łądna, ani mądra...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kurcze zazdroszcze jej
biadoleniem na pewno wiele zyskasz. znajdź faceta i zapomnij o wszystkim :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurcze zazdroszcze jej
może ktoś jeszcze pogada :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kmnn,mn
jestem pewna ze maszjakies zalety. zrobmy maly tescik. sprobuj wypisac wszystkie dobre cechy swoje. nawet jesli pojawia sie jakies negatywne mysli np jestem towarzyska,ale...toignoruj topisz wszystko co pozytywne i tylko na tymsie skup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurcze zazdroszcze jej
jestem pracowita, inteligentna, rodzinna... co z tego skoro cały czas się porównuję z innymi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kałamarniczkka
perfekcjonistka, a zarazem życiowa ciapa - jak o sobie piszesz.... to oznacza niskie poczucie własnej wartości. Patrzysz na koleżankę, na jej osiągnięcia, ciągle porównujesz. Po co? Żeby się dołować? Idziesz na egzamin i się boisz, ze nie zdasz, albo nie na taka oceną jakbyś tego chciała - i dostajesz tę niechciana ocenę. Na własne zyczenie. To taka samospełniająca się przepowiednia. Ludzie (w tym przykładzie egzaminujący) wyczuwają Twoje emocje i sądzą Cię wg nich. Zmień nastawienie do samej siebie. Zaakceptuj siebie i swoje życie. Pozwól sobie na błędy, bo wszyscy je popełniamy. I poszukaj pozytywnych rzeczy w sobie. Siądź, zastanów się i powypisuj te dobre rzeczy na kartce. I zobaczysz, ze nie jest tak źle. Zacznij dostrzegac swoje własne sukcesy - nawet te najmniejsze. Masz je. Wszyscy je mamy, tylko nie każdy umie je dostrzec u siebie, bi łatwiej je zauważyć u innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurcze zazdroszcze jej
zawsze chciałam pójść na studia ścisłe, ale okazało się, że matura poszła mi fatalnie i za rok musiałam zdawać po raz koleiny. Tym razem wybrałam jako przedmioty maturalne przedmioty humanistyczne. Zdałam całkiem dobrze i poszłam na historię. kiedy poznałam osobę, która studiuje jednocześnie kierunki humanistyczne i ścisłe, to wspomnienia powróciły i moje niespełnione nadzieje. Chciałabym się pogodzić ze sobą, ale ciężko, jeśli wokół tylu mądrych ludzi, a ja jestem przeciętniakiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do do kurcze zazdroszcze jej
aaa :):) to pewnie Cię znam :):):) jak masz na imię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurcze zazdroszcze jej
skąd miłabyś mnie znać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestes glupia
i pusta. masz sie za siebie wziac, a nie ludziom zazdrosic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vbunim
nie martw się... mam tak samo, jestem facetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja niestety
tez...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to stwórzcie klub
wzajemnej adoracji :) będziecie podbudowani :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurcze zazdroszcze jej
wiem, że niewiele osób to rozumie... ale mi jest naprawdę przykro...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nayyarana ta wybrana
postaraj się myśleć optymistycznie :) całe życie przed tobą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×