zła jestem na brata który nie szanuje mojego męża

Brat dzisiaj tak mnie wkurzył, że myślałam że go zatłukę ale niestety tego nie zrobiłam z jednego powodu bo zaraz rodzina by mnie wyklęła na wieki, jeszcze by zrobili tak że zrobili by ze mnie wariatkę. Brat od początku nie chciał zaakceptować mojego jeszcze kiedyś chłopaka, póżniej narzeczonego a teraz męża. Ja w sumie też nie mogę zaakceptować swojej bratowej, bo jest czasami bezczelna, ale ja ją jakoś szanuję. A mój brat niestety do dzisiaj nie chce zaakceptować takiego szwagra jakiego ma, Mam ochotę nieraz wyjechać bez słowa i się do końca nie odzywać. Nie napiszę dlaczego mnie wkurzył, bo samo to że nie szanuje mojego wybranka serca. Bardzo kochałam, kocham i będę kochać bez względu na wszystko mojego męża, bo mój brat nie wie ze mój mąż mnie wyprowadził z depresji. Bo nie miałam z nikąd pocieszenia, kiedy ojciec nad nami się znęcał ( nade mną, braćmi i matce), matka zawsze odkąd pamiętam brata broniła, dawała mu więcej pieniędzy itd.itp. A mi skapnęło to co zostało. Mam czasami dość i wyjechać i zrobić tak jak wczesniej pisałam.