Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość i tyle wydanych pieniędzy :(

Mąż zrobił mi awanturę że nakupiłam ubranek na r56 :(

Polecane posty

Gość i tyle wydanych pieniędzy :(

witajcie byłam dzisiaj na usg jestem w końcówce 39 tyg. I nasze dzieciątko w tym momencie waży 3.500g ale przecież również dobrze może ważyć więcej... Powiedziałam o tym mężowi to nawrzeszczał na mnie że nakupiłam dużo ubranek na 56 i że on mówił żebym tyle nie kupowała... :( ale skąd ja mogłam wiedzieć że mała będzie taka duża ? A tych ubranek wcale tak chyba dużo nie kupiłam ponieważ wszystkich ubranek kupiłam po 4 - 5szt jedne pół śpiochy 2 czapeczki 3 skarpetki 2 pajacyki czy moje dziecko te ubranka wgl włoży ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie ze włoży moja ważyła 3710 i miałam pelno ubranek 62 i maz musiał kupowac 56 bo sie topiła w 62

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawet dla noworodka nie warto kupować na 56 w donoszonej ciąży. 62 jest w sam raz. Dostałam pełno ubranek na 56, po 2 tyg chciałam dziecko wcisnąć w śliczny pajacyk zapinany na plecach i się dziwiłam,że się tak w kołyskę wygina ;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakaSobieMama
Spokojnie :) Kilka malych ubranek napewno Ci sie przyda :) Moja corcia jak sie urodzila to miala 47cm :P i 3090g ... a wcale wczesniakiem nie byla :) Milam nawet ubranka na 50cm i tez mi sie przydaly... i to przez ladnych kilka tygodni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredna małpa27
no nie wiem..ale wydaję mi się że wszystkich ubranek po 5 sztuk to sporo ale może tylko mi się wydaje. dziecko w tych ubraniach będzie przez 2-3 tyg chodzić :)używanych nie masz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiu srosiu
"Wspaniały mąż" , nie ma jak opierniczyć ciężarną żonę. No i co masz się teraz wybiczować? bo dużo wydałaś? Kupiłaś i już przydadzą się na tydzien, dwa to fajnie nie załozysz ani razu, trudno - taki problem??! Ja też czekam teraz na swojego synka (39tc) i też mam ubranka chyba dużo na r56 i jakoś w ogóle nie myslę ile razy je założe. Też nie masz się czym przejmować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj Maluch jak sie urodzil wazyl 3490g i mial 54cm, a nosil ubranka na 56, wiec Tobie tez na pewno sie przydadza. To nie od wagi zalezy a wzrostu. Chociaz znajomej corka jak sie urodzila miala 58cm i w 56 sie miescila, tak wiec sie nie przejmuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i tyle wydanych pieniędzy :(
nie mam żadnych używanych. Mama teściowa wszyscy do o koła powtarzali mi abym nie kupowała tyle ubranek... ale ja byłam mądrzejsza i aż się boję co to będzie jak mała sie urodzi i jak będę w domu... takie niby głupstwo ale mi się chce płakać :( Ale kupowałam te ubranka zmyślą o tym że urodzę wcześniej bo poród przedwczesny grozi mi od 23 tyg ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam ubranka 50,56,62,68 spodobalo mi sie kupowalam nie wiem ile bedzie wazyc moja coreczka w 35 tc - 2200 i mysle ze Twoj maz powinien sie zastanowic o co na pretensje jakby sie urodzilo drobne dziecko i plywalo w 62 tez by bylo zle nie przejmuj sie - jak to w seksmisji "Teza o tym, że mężczyźni są brakującym ogniwem w ewolucji pomiędzy nami, a małpami da się udowodnić."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój też potrafi na mnie nawrzeszczeć bez powodu, a potem przeprasza i ryczy że go na pewno zostawię. Że się boi wyjść do pracy bo jak wróci no nie będzie ani mnie, ani dziecka, a on nas tak kocha (niezłe ma o mnie zdanie :/ ). Twój mąż chciał dobrze, ale dobrymi chęciami wybrukowana jest droga do piekła. Olej sprawę, jak Twoje dziecko nie założy tych ciuchów to oddasz do Caritasu, sprzedasz na allegro a w ostateczności podłogę zetrzesz. Wielkie mi halo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też, chociaż nigdy nie udało mi się obejrzeć w całości, jakoś nie zgrywało się. W następnej kolejności jest "Komedia małżeńska".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie seksmisja :D i nie ma rozy bez ognia i brunet wieczorowa pora ;D Teraz takich filmow nie robia :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ty autorko jak bedzie cie maz operdzielal to mu powiedz ze te ubranka na 56 to kupilas jemu i jak sie nie nie odczepi od ciebie to go kur... tak odchudzisz ze we wszystko wejdzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie kupowałam ubranek na 56 bo córka od początku wychodziła "starsza" z usg niż wg miesiączki. Urodziła się 57cm ługa i 4250g :D jedno ubranko tylko body miałam na 56 a tak to na 62 wszystko, i dobrze bo to 56 wyglądało jak na lalke ;) po paru tygodniach zmieniłam już na 68 body b te na 62 dobre byly na szerokość ale za krótkie ;) powiem wam tylko, że ubranka polskich firm są większe od zagranicznych czy to chińskich czy tureckich ;) przykładowo 68 pajacyk turecki wyglądał jak 62 z polskiej firmy Pinokio ;) córka 8.08 kończyć będzie 6 miesięcy i nosi od jakiegoś czasu boy już 74 rozmiar ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzia262synkow
nie mozna uogolniac ja dla 1 synka mialam wlasnie duzo 62 ubranek a urodzil sie 50cm wiec musialam kupic bo sie topil w tym wiec dopiero jak mial 2-3 miesiace zaczol ubierac 62 2 synek urodzil sie wiekszy i dla niego ubranka 50 byly za male a 56 perfekt i jakos 2 miesieczne mial 62 kazde dziecko jest inne a usg myli sie plus minus 500 gram z tego co mi polozne i lekarze mowili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona meza swego
Mojemu dziecku kupowalam na 62-lepiej troszke wieksze niz na styk albo za male :P I dobrze, bo moje dziecko bylo duze i w 56 by nie weszlo. a wymiarami dziecka z usg nie nalezy sie kierowac. Moje dziecko nie mialo tez wiele ubranek, kupowalam na biezaco-dzieki temu uniknelam sytuacji, kiedy dziecko nie zdazy jakiegos ciuszka zalozyc. I nie dziwie sie Twojemu mezowi-zakupy nalezy robic z glowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja może nie jestem jakaś mega wysoka (170cm) ale mąż ma jakieś 187cm ;) jego tata tez wysoki, córka poszła w "tamtą" rodzinę :P u mnie usg pomyliło się "aż" o 100g ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do 56
body i te ciuszki 'bez nogawek" wychodzi i to nawet dłuzej niż myslisz gorzej jak są śpiochy z pietą to zalezy od wzrostu mój przy urodzeniu miał 57 cm i nr 56 używal jakies 1,5 miesiąca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marlenka Twojego zycia
moj mial 57 i miescil sie w 54 fakt ze ubranka z wloch wiec moze inna numeracja ale cm to cm... ale sie miescil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej... ale masz męża ;)... ... ja bym się nie dała! Moja córka ma milion ubranek i nic mi nie mówi ;) ....niech by spróbował ;) sam biegnie i kupuje ;) Spokojnie, wykorzystasz. Ja kupiłam dużo ubranek w rozmiarze 56, naprawdę masa :) ... córka miała 3 kg i się w nich topiła! musiałam podwijać rękawki! 2 miesiace spokojnie do nich wchodziła ! Czasem jak posiusiała, albo sie jej ulało, trzeba było od razu przebierać. Także trzeba mieć jakiś zapas, nie będziesz przecież 10 razy dziennie prać. Powiedz mężowi, że się nie zna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie wiem ... moja miała 53 cm , mąż latał po sklepach zeby dokupić 56 cm , i córcia długo w nie była ubierana - ze 2 miesiące . A i tak na poczatku te 56 były za duże , jakbym posłuchała "dobrych" intenrtowych rad i kupowała same 62 to bym sie nieźle rzejechała . Nie uwazam żebyś miała za dużo ubranek , jezeli masz 4 zmiany to starcza na 2 dni . Rano zakładasz powiedzmy kaftanik i spiochy , a na noc po kapieli ubierasz w świeże ubranko . Sama zobaczysz jak bedziesz musiała czesto prać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do autorki. Spokojnie wykorzystasz te ubranka napewno! też myślałam że synek szybko wyrośnie ale pochodził trochę, niektore zużyły się bardziej niektore mniej wiadomo :) każdy noworodek zmieści się do rozmiaru 56, na początku rękawki i tak będziesz podwijac bo rozmiar rozmiarowi nie równy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko! moj synuś miał byc malutki, miał miec ledwo 3000g a urodzil się prawie 4kg i miał 60cm i juz w szpitalu sie martwiłam że mam za dużo na 56 i do wywalenia skoro się urodził 60! ALE okazało się, że rozmiar rozmiarowi nierówny i dziecko mi się SPOKOJNIE w te ubranka na 56cm wciskało, i to luźno! a tez sie martwiłam że mam malo na 62 a w te 62 to on sie dopiero poźniej ubieral, wszystkie 56 mi sie przydaly :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfgfghbfbdb
jedne skarpetki i jedna czapeczka w sam raz by wystarczyly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój miał 3260 i chodził w 56 bardzo długo Wagowo szedł w górę ale ubranka mimo to były dobre niektóre nawet nosił do końca 3 miesiąca ale to zależy i od dziecka i od ubranek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no oczywiście! każda firma ma jakby swoją skalę rozmiarową i to co w jednym sklepie jest 56 w drugim będzie 62, sama wiele razy tego doświadczyłam i kiedy kupuję coś 'na oko' dla dziecka to wiem, że w tym sklepie muszę brac rozmiar mniej niż te co ma bo sa duże ubranka, a w innym rozmiar większy. poza tym jedne dzieci rodza się chudziny a inne pulchne a wagowo sa takie same i jednym to samo ubranko wejdzie a innym nie, nie martw sie, na bank wykorzystasz te 56, a mąż niech sie zastanowi skoro juz teraz sie drze to co dopiero bedzie jak sie dziecko urodzi, dopiero wtedy trzeba miec nerwy na wodzy!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×