faceci: co znaczy jeśli facet nie płaci za nią na pierwszych randkach?

20:15 Wiem, jednak rozumiem te osoby które nie chcą płacić na pierwszej randce,dlatego stanąłem w ich obronie. Ja z tym nie miałem nigdy problemu,jednak jazdy jest inny.

Uwierz mi, to wyglada słabo, jak facet zaprasza Cię na randkę. Bierzesz sobie kawę, najmniejsza i najtańsza, facet coś tam sobie kupuje. Przychodzi obsługa, np. kelner i podaje mu rachunek. On mówi, ze każdy płaci za siebie. Kelner idzie po 2 rachunek... Wstyd :( za gościa.

20:18 widzisz, nie tylko moim zdaniem to, czy facet wykorzystuje kobietę można poznac po tym, czy proponuje zapłatę na 1 randce. Dalej oczywiście po reszcie zachowania.

Najzabawniejsze jest to, że piszecie "umawiają się idioci z laskami z tindera, a potem się dziwią, że idiotki lecą na na kasę i chcą by im płacić" a same tego chcecie, czyli według waszej logiki faceci umawiający się z wami to też "idioci", bo skoro bez wydawania na was kasy nie można z wami być to znaczy, że po prostu jesteście zwykłymi laskami, które lecą na kasę. :D

Bogata to randka na dworcu przy automacie do kawy może być ciekawa. Może być to początek czegoś szalonego.... Jak być bogatym? Zostaw to dla siebie mniej konkurencji zawsze.

Gościu, czaisz różnice, między tym, ze facet zaprasza na 1 randkę kobietę i za nią płaci, ok. 10-15zl za kawę, a potem ona tez mu kupuje i płaci, a tym, ze facet utrzymuje pannę, płaci za nią zawsze, a najlepiej kupuje jej ubrania, żywi i daje na zachcianki, tak by nie musiala pracować?

Laski z tego tematu to zwykle roszczeniowe materialistki, z którymi facet nie miałby życia, unikajcie lasek, które gadają "prawdziwy facet powinien", bo będziecie tylko ciągle coś musieli i "powinni" nie będzie to miłość do was takich jacy jesteście, tylko będziecie się musieli w kółko wykazywać i udowadniać, że jesteście prawdziwymi facetami, a pod facetem, który czuje potrzebę udowadniania czegoś kobiecie kryje się zawsze zdesperowany frajer. Wolny człowiek nie musi nikomu nic udowadniać i stosować się do cudzych definicji na niego.

20:25 Fakt to słabe. Jednak trzeba mieć świadomość że każdy z nas jest inny. Na dzień dzisiejszy razem uczestniczymy w wydatkach, każdy na tyle ile może i jest dobrze. Czasem ja stawiam czasem ona sprawia nam to przyjemność.

Poza tym jeśli stawialbym coś kobiecie i ona potem poszłaby ze mną po kilku tygodniach do łóżka to poczułbym, że po prostu kupiłem sobie dzifke i ****** dzifke, która znalazła sobie sponsora we mnie. Przykre uczucie. Dlatego jestem za płaceniem każdy za siebie.

Po pierwsze dama faceta pierwsza nie zaprosi. A jak już zaprosi, za którymś razem, to zapłaci. Temat zaczęto dawno temu, ja sobie pisze a propos wypowiedzi osób, które go podniosły. Ja go nie zaczęłam, ale tez uważam, ze facet, który nie proponuje, ze zapłaci, jest złe wychowany. Tak, sprawdzamy kulturę i czy nie jest skąpy. Ze skąpcami i rozrzutniki złe się żyje :) W większości knajp jest kiepska kawa, taka przypadłość :) a grzeczna osoba nie dopytuje się świeżo poznanego faceta, gdzie i jak mieszka.

20:30 Ja to rozumiem, wiem że są takie pary którym to odpowiada taki układ. Ich życie ich sprawa. Temat jest o tej kawie na pierwszej randce a nie o utrzymywaniu kobiety... To też rozumiem, więc? :-)

20:28 Chodziło mi o to że nie potraficie rozróżnić tępej materialistki od zwyczajnej kobiety która wyznaje stara szkole. Dziwni jesteście z takim podejściem. Tyle. Jesli nie chcesz płacić za nikogo to umów się na dworze.

Powiedzcie idiotki jedną rzecz. Skoro mam do wyboru między kobietą, która chce, żeby jej stawiać i płacić za nią, a kobietą, która sama deklaruje, że będzie płacić za siebie, a spotyka się ze mną dla mnie i dla spędzania czasu ze mną, a nie z żarciem za moją kasę to wytłumaczcie mi, który idiota wybrałby pierwsza opcję? Bo jest pełno kobiet, które nie chcą tego co wy, a nawet takich, które nie życzą sobie by za nie płacić, bo nie chcą wyjść na dziwke i materialistke jak wy. To z jakiej racji faceci mają do waszych fanaberii się stosować. Skoro mają coś lepszego do wyboru to oczywiste że was oleja.

Tu raczej jest mowa o kobietach, które oczekują, ze na 1 randkę zaprosi facet i zadeklaruje ze za nią zapłaci :) a nie o żadnych materialistkach.

20:42 z takim podejściem szukaj sponsorki 60+. Jeszcze zapłaci.

Ale tu ktoś napisał ciekawa analizę i ma rację. Postawienie tej kawy na pierwszej randce to sygnał czy można doić faceta w przyszłości. Albo jak wy to ujmujecie "czy nie jest skąpcem". To ja powiem coś szokującego. Skąpstwo jest DOBRE w odniesieniu do obcych ludzi, czy znajomych bez bliskiej zażyłości. Miałem kiedyś kumpla który miał poważny wypadek i dostał 200 tysięcy odszkodowania i wszyscy mu włazili w dupę. Koleżanki, koledzy, a jak już przepieprzyl ta kasę, stawiał wszystkim drogie alkohole, loze VIP-ów, ciuchy łaskom, a potem został z niczym to kumple go pobili i olali. Szukanie aprobaty u innych stawiając im to idiotyzm. Tak samo stawianie nowo poznanej kobiecie. Facet to też człowiek i chce mieć pewnosc, że nie trafił na materialistke, która go zostawi w peezdu jak mu się kasa skończy i zostanie kaleka, albo biedakiem, a laski przeważnie ewakuują się z tonących okrętów. Dlatego lepiej rokuje taka, która nie oczekuje, że jej się coś postawi. I nie pierdolcie głupot o odroznianiu materialistek od wartościowych kobiet, bo wy jakoś ciągle trafiacie na drani "którzy wydawali się tacy wspaniali" i nie macie do siebie pretensji o swoją głupotę, a facet przy natłoku zajęć jeszcze ma mieć jakis radar? Nie ma żadnych intuicji idiotki. To jest mit. Pokazuje to wasza rzekoma kobieca intuicja, że ciągle się nacinacie na jakiegoś bad boya. Jakoś wy musicie sprawdzić czy jest skąpy poprzez weryfikację czy wam postawi kawę, ale facet ma już "umieć odroznc". Ciągle brak logiki i podwójne standardy. Jesteście inwalidkami argumentacyjnymi. I teraz też nie sprostacie tej argumentacji i odpiszecie jakims frazesem, że "faceci są teraz straszni".

W przypadku faceta, który zaprasza, a nie proponuje, ze zapłaci, jest to weryfikacja. Czy jest skąpy, czy nie. I czy jest kulturalny, czy nie.

A w przypadku kobiety, czy nie leci na kase, poznasz po tym, co mówi na temat roli mężczyzny i kobiety. Czy pracuje, czy nie. Czy pozwoli się na druga randkę zaprosić na spacer. Co wybierze na pierwszej randce. Nie musi za siebie placic, ale cześć płaci i wtedy tez można poznac.

To my wolimy te część, która płaci za siebie, a jak już będzie moja żoną, oddana tylko mnie, która nie miała nikogo przede mną, ani po mnie to mogę na nią wydać wszystkie pieniądze. Nie dziewice i materialistki, które muszą "wybadać" czy można mnie doić niech idą do kogoś innego. Moja dziewczyne zweryfikowałem w ten sposób, że jak się ze mną wiązała to byłem studentem bez grosza i dobrych rokowań na przyszłość, a teraz po trzech latach od tego momentu zarabiam kupę kasy i jestem gotów jej ciągle stawiać i kupować dobre rzeczy.

Współczuje łasce, a Tobie jakoś nie wierze ;) brzmisz jak prawik z Kafeterii :)

21:11 Haha jaki książę. Bzylales przed nią? Mam nadzieję że nie bo jeśli tak to wychodzi z ciebie zasciankowosc totalna. Nie wiem czemu tak gloryfikujecie dziewice. Taka kobieta zawsze będzie zastanawiać się jak jest z innym i w końcu i tak spróbuję tego miodu z innym. O facecie przy jednej babie nawet nie wspominam... Chyba że mowa o nawiedzonych katolikach których strach i gniew Boży powstrzymuje nawet od seksu małżeńskiego.

21:15 Bzdura. Badania naukowe dowiodły, że im więcej kobieta miała partnerów tym trudniej ja potem zadowolić, bo chce faceta lepszego niż wszyscy poprzedni. Dlatego już 1 partner to o nieskończonosc gorzej niż zero. Mit o tym, że zechce spróbować z innym zawsze szerzą rozprute wory na spermę, bo ten tekst to jedyny, marny zresztą ratunek, którego muszą się w rozpaczy chwytać, ale żaden frajer w to nie wierzy.

Rozumiem, ze twoja dziewczyna to już nic niewarty rozpruty wór na spermę tak?

21:11 Ale głupoty haha !!! Laska ma za siebie zapłacić i jeszcze być dziewicą. Gadasz jak potłuczony haha :) Jasne, że będzie się zastanawiać jak to jest z innym. Ale nie o tym ten temat. Skąd mężczyźni mają wiedzieć, że kobiety to nie materialistki ? A dlaczego zakładasz, że kobieta z którą się umówiłeś to materialistka ? Większość kobiet które znam szuka normalnego związku. Materialistki to raczej szukają grubej kasy, a nie kogoś kto ma średnią krajową. Wszyscy wiemy ile się zarabia w tym kraju, a wy myślicie, że kobiety tylko się czają na te wasze marne grosze :P Jak facet z góry zakłada, że kobieta leci na jego kasę, to chyba ma jakieś poważne kompleksy. Poza tym jaki to materializm, że za kawę zapłacisz ?? Kobieta jest dziwką, bo za kawę jej zapłaciłeś ?? Nie odróżniasz miłego gestu od dojenia kogoś.

A ja mam pytanie, jak nie chcecie płacić, to dlaczego nie ustalicie tego na samym początku, przed spotkaniem? Wtedy kobieta mogłaby się zastanowić, czy jesteście warci tych 10 zł, które kobieta zapłaci za siebie i ewentualnie stracony czas w waszym wątpliwym towarzystwie ?

Faceci, nie bądźcie hipokrytami, nie płacicie tylko za te kobiety, na których wam nie zależy i chcecie je tylko wykorzystać. Wiem to z własnego doświadczenia i inne kobiety też to potwierdzą. To jest świetny wyznacznik, jak bardzo mężczyźnie zależy !

I tak będziecie w przyszłości rozwścieczone babsa z jakims misiem z brzuchem piwnym, który będzie siedział całymi dniami przed TV, sączył browara i miał was w d***e. Te Gądki tutaj to tak, żeby tylko ponarzekać i nic z nich nie wyniknie.

Jakby chcial tylko seksu to nie bawilby sie w randki bo po co?! Zwyczajnie nie chce byc wykorzystywany no i w Polsce mamy szalejacy feminizm. Kobiety sa lepiej wyksztalcone niz mezczyzni oraz lepiej zarabiaja. Stad mezczyzni nie chca i nie powinni placic za kobiety. Czasy i warunki zycia sie zmieniaja.

gośćBogata dziś Skoro jestescie takie bogate i nie lecicie na kase co wam zal d**e sciska jak macie za siebie zaplacic chocby zlotowke?!

Co się dzieje z dzisiejszymi facetami ? Oczekują, że kobieta pierwsza do nich napisze, zaprosi na randkę, zapłaci i może jeszcze pokaże im, gdzie mają penisa włożyć ?? Hahaha :) Sami pozbawiacie się jaj :)