smutne życie singielki

chyba już nie muszę nic dodawać...

A tak deszczowe popołudnie spędzałabyś na ostrym bzykaniu.

chyba wiesz co mówisz

Dlaczego jestes singielką?

bo jeszcze nie miałam chłopaka zdarzały się tylko przelotne znajomości

to i tak masz lepiej ode mnie

1) żadna z Ciebei singielka ;) tylko dizewczyna bez chłopaka 2) życie daje wiele powodów do radości, nie tylko facet jest źródłęm niepotarzalnego szcześcia 3) masz 18 lat a piszesz jak starsza pani znudzona życiem, którą już nic nie czeka

czasem brakuje mi takiej czułości i tego że mogę na kogoś liczyć

"czasem brakuje mi takiej czułości i tego że mogę na kogoś liczyć" no to rozumiem :) naturalna rzecz, ale nei ma sie co dołować :)

głowa do góry. w każdej chwili może się pojawić ktoś bliski

Takie życie. Zobacz, Fiku Miku też była smutna, samotna, a wtedy pojawiłem się ja i już jest jaka wesoła.

chyba masz rację :)

looos... ten samozachwyt

mój wybawco !

;)

może w moim życiu też się ktoś taki pojawi...

:)

ile ty masz lat? 18? studia przed tobą. tam dużo ludzi popindala

:D może szukam na siłę i dlatego? chyba zaczekam :)

ja nie szukałam, wręcz odpychałam facetów i jakoś się znalazł obecny :D jemu się oprzeć nie dałam rady

prze-sa-dzasz

Przyszedłem tutaj tylko dlatego, bo zauważyłem, iż temat jest rasistowsko nastawiony w stosunku do pomarańczy.

Imo Cie zbanowali????