Do czego potrafi posunac sie facet,7 lat w zwiazku-porazka,wstret i zalamanie

zaczelo sie w sb-siedzielismy jedlismy pizze i pilismy piwko-nagle on sie zaczl do mnie dobierac bo jak twierdzil ma ochote na seks. poprosilam by chwile zaczekal bo jestem pelna i zaraz pekne-on do mnie ze mam lezec on sobie poradzi...i bezczelnie we mnie wszedl,poprosilam raz jeszcze wyzyszym tonem-wyszedl powiedzial ze skoro tak to on pojdzie do innej ktora mu da ;/ pojechalam do domu. ale nie ukrywam ze wyzwalam go w smsach od najgorszych. zapomnialam u niego kosmetyczki i chcac ni chcac musialam tam pojechac,weszlam do pokoju zapytal czego tu szukam, ze mam zabierac swoje rzeczy i wypierdalac bo on sobie poszuka wartej siebie i ze zrywa ze mna. Rozplakalam sie i wyszlam stamtad on za mna pojechal gdzies autem. ja siedzialam na przystanku-zatrzymal sie za jakis moment i mi gada ze mnie podrzuci za 50 zł bo jestem szmta i kurwa wyobrazacie to sobie? zostalam tam zaplakana,dostalam sie taksowka do domu a na koniec dostalam od niego smsa: PIERDOL SIE JAK MOZESZ MNIE TAK KRZYWDZIC I RANIC TO KONIEC. sluchajcie bylam z tym facetem 7 lat, staralismy sie o dziecko i planowalismy wspolne zamieszkanie razem w tym mieisacu. Ja mam 25 lat on 28. I jestem przerazona-przeplakalam cala noc :(

a wczesniej nie zawuwazyłas ze jestes z psycholem..jakos ciezko mi w to uwierzyc

wiesz co klocilismy sie jak kazdy, nie bylismy nawet ze soba przez 3 miesiace-ale chcial wrocic ja tez chcialam i powoli to naprawialismy i dazylismy do uzyskania tego co bylo wczesniej ;/

Twojej winy też jest dużo w opisanej historii

mojej winy?? ja mu nie powiedzialm NIE poprostu poprosilam by zaczekal chwile czy ja gdzies wyjezdzalam?? moeje winy moze w tych smsach bo rzeczywiscie troche przesadzilam;/

"wyzwalam go w smsach od najgorszych" Poza tym na pewno i tak wiele pominełaś co zrobiłaś

nago jedliście pizzę?

0/10 :D

Nie wierzę, żeby wcześniej tak idealnie się krył ze swoją pogardą dla Twojej osoby. To nie dzieje się z dnia na dzień. Musiał już od dawna nie miec do Ciebie szacunku. Tak to jest gdy kobiety bagatelizują pewne naganne zachowania u faceta.

to nie jest prowokacja dajcie spokoj. naprawde uwazacie ze to moja wina??

jak to czytam to włos mi się jeży. nie masz czego żałować. jakiś psychol.

o jakich zachowaniach mowisz co zbagatelizowałam ;/

to Ty powinnaś sobie odp. o jakie zachowania chodzi. Ty już wiesz najlepiej co było między wami nie tak i w jaki sposób się zachowywał przy kłótniach. Wzięłaś sobie psychola za faceta i nic nie widziałaś wcześniej? przestań....

O Matko! Jak on mógł się tak zachowac!! nie żałuj, to cham i idiota

ojeny, robiłaś niezły cyrk - uciekałaś, darłaś się, ryczałaś, wyzywałaś go, no czy nie było tak? i to wszystko bo on chciał seksu :O

Ciesz sie dziewzyno, ciesz sie! ze za niego nie wyszlas. Nie mam slow na tego patalacha.

nie zle czytasz. zaczal sie do mnie dobierac poprosilam by chwile zaczekal bo bylam pelna no i chcialam odsapnac to on na sile to ja jeszcze raz go grzecznie zapytalam czy by mogl zaczekac i on odskoczyl ze ma to gdzies ze nic ze mna nie bedzie planowac i ze inna mu da!!!

a możesz mi powiedzieć jak to możliwe że Ty mówisz "nie", a on bezczelnie włożył Ci penisa? byłaś goła czy co?

autorko! - dziękuj Bogu, że tak się stało!!! Masz szczęście, że wyszło to teraz!!! Zastanów się co było by potem, jak było by dziecko... zobowiązania... Nawet jak boli bo go Kochasz, to nie wracaj do niego i nie wierz w jakąkolwiek skruchę... trzymaj się

na 100% twoj facet wczesniej okazywal agresje nie wierze ze normalny fajny facet, kulturalny- nagle zaczyna wyzywac po 2 na 100% wyzwalas go od debili, kretynow, hujow w esach

" a możesz mi powiedzieć jak to możliwe że Ty mówisz "nie", a on bezczelnie włożył Ci penisa? byłaś goła czy co?" również mnie to intryguje ;) Może miała dziurawe spodnie w kroku :P

tak lezelismy bylam w koszulce i majtkach. talk kocham go i boli przeryczalam cala noc i najgorsze jest to ze zostalam sama bo nie mam nikogo

nie płacz, lepiej same niż z byle kim

nie on juz od jakiegos czasu bywal dziwny ale dopoki wszystko bylo po jego mysli bylo idealnie, tak wyzwalam go nie ukrywam wygarnelam mu wszystko co sie tylko dalo. teraz zaluje ale taki mam temperament i charakter niestety

rozumiem że jedząc pizzę potknęłaś się i kroczem nadziałaś się na jego fiuta, tak? I tak kilka razy w górę i w dół?

:D dziecinda

przestan ok lezalam w majtkach poprostu wszedl a to dla was jakis problem?? ;/

wiec ja tez bedac w 1 zwiazku wyzywalam faceta, skonczylo sie na agresji slownej takiej ze szkoda gadac do tego moj 1 facet byl zlym czlowiekiem z tej maki chleba juz nie bedzie odpusc go sobie i popracuj tez nad soba

Hahahah no to faktycznie konsekwentnie odmawiałaś, skoro położył się na tobie, zdjął majtki i włożył penisa :D Bidulko ty

Nie ma co. Masz talent do wyboru facetów.