W jakich nie typowych / publicznych miejscach uprawialiście sex?

no to dalej, jak w temacie

na srodku asfaltu , o 4tej rano po imprezie z moim chlopakiem (obecnym mezem).Byla to boczna droga asfaltowa ktora prowadzila w strone lasku

uuu ciekawie:)

Widzę, że temat upadł. . .

ja w parku w kinie w tramwaju, lesie w przebieralni w sklepie

piwnica, klatka schodowa, ruiny zamku krzyżackiego w malboru, garaż

Z niewymienionych miejsc, to jeszcze w pociągu, w pracy w WC ;-).

doris1111 moze ty sie wypowiesz

Jestem za ;-)

nie było za dużo takich miejsc, więc szukam tu inspiracji:)

puki co łąka, boisko, garaż, taras za domem i właśnie brakuje mi pomysłów do dalszych działań

doris a skad jesteś moze pomoge ci cos zrealizowac z twoich wizji

ja właśnie potrzebuje inspiracji:) toruń

szkoda zde toruń chciałem cie zainspirowac podczas spotkanie lae za daleko

Na planie kręcenia bitwy pod Grunwaldem do filmu Krzyżacy.

no dalej czekam na ciekawe inspiracje:)

oj Zdzichu pod mieczami niebezpiecznie:) Samolot:)

W pokoju matki i dziecka (tam gdzie mozna przewinąc dzieci) w jednym z najpopularniejszych centrow handlowych w warszawie, a jak wyszlismy to juz stala cala kolejka mamusiek z dziecmi :P

mamusie były pewnie lekko zdziwione

Nudzi mi sie to CI napisze.. Najczesciej 'lono natury' a wiec jakies laki, lasy, skwerki Pociag, autobus, auto= blow job w trakcie jazdy (ale barrrdzo wolnej, bylo w miare bezpiecznie, a na swiatlach jakis kierowca tira gratulowal mojemu facetowi :D ) Park-w ciagu dnia grzecznie, ubrana w sukienke siedzialam mu na kolanach, natomiast wieczorem, jak sie troche sciemnilo, na ostro juz- nago zupelnie ;) Na placu zabaw, tez wieczorem raczej, ale przy samej ulicy. Gdzie tam jeszcze... w kosciele, pod kosciolem w krzaczkach, nie tym samym kosciolem oczywiscie. Wtedy jakas parka nas namierzyla, a ja akurat mialam i sie wydarlam.. laska byla zniesmaczona, koles sie podkrecil :) W innych krzaczkach, na parkingach- w drodze gdzies, w roznych miastach oraz krajach. W publicznych toaletach Na plazy nad morzem, w jeziorze- w srodku lata ;) W jakichs przymierzalniach w marketach W biurze w trakcie pracy W szpitalu- w sali/ toalecie/ pod prysznicem/ na korytarzu W aucie/ na aucie w publicznych miejscach Na jakichs lawkach wsrodku miasta etc oo na cmentarzu sie tez bzykalam :) i to oraz sex w kosciele to bylo jednorazowo- jak dotad ;) a reszta to regularnie. Generalnie gdzie jestesmy- tam sie bzykamy ;)

O miejscach typu piwnica, garaz, klatka schodowa, taras, ogrod nawet nie wspominam ;)

widzę ,że niestety temat upadł. A szkoda. . .

na ławeczce pod pomnikiem Kopernika

szkoda szkoda ale jedno z najdziwniejszych miejsc w których uprawiałem sex to było na peronie a dokładniej na szynach dosłownie. Drugie co pamiętam to na fontannie i strumień wody uderzał mnie po worze treningowym, dlatego musiałem go przywiązać (czytaj zakotwiczyć) w odbycie - dosłownie!

w jeziorku, nocą w blasku księżyca .......

w samochodzie, przebieralni, w pokoju, w którym byli rodzice mojej dziewczyny :)

w cieplarni, między pomidorami i bakłażanami

Fajny temat, fajny :)

penetracja- ja w jeziorku w blasku slonca to robilam :) Na stojaco ;)

ja miałam okazję kilka razy pod wodą się znaleźć, jak rybka ......