nie dosc ze mam 1 zycie to jeszcze takie huj..we-czemu?? karma?

a gdzie się leczysz? może warto skorzystać z porady u specjalisty w klinice akademickiej?? może załąpałabyś się na jakiś ministerialny program leczenia?? spróbuj tez pisać do ZUS o podwyższenie kwoty renty... może to rady banalne ale jestem z Tobą całym sercem

jesli chodzi o leczenie to staram sie bardziej na dzien dzisiejszy dobily mnie wyniki cytologii:/ mam oslabiony organizm i dlatego te infekcje sie mnie tak czepiaja:/ moze umre na raka :o i bedzie spokoj

no musisz się skonsultować z dobrym specjalistą aby jakoś wypośrodkować leczenie, nie mozna leczyć jednego kosztem drugiego wiem ze to trudne ale spróbuj pogadać z psychologiem, no i znależć sobie jakieś zajęcie. a przede wszystkim spróbuj mimo wszystko żyć pełnią życia i stać się chociaż na chwilę egoistką

w jakim jestes ogólnie stanie?? radzisz sobie samodzielnie? poruszasz się samodzielnie?

radze sobie dobrze i czuje sie lepiej dlatego szok przezylam kiedy dostalam wynik cytologii:/ i postanowilam tutaj napisac nie wiem co jest zaczyna wierzyc ze to jakas cholerna klatwa bo nie wierze zeby mi tylko same zle rzeczy sie przytrafialy

chcialabym poznac kogos:/ ale z tego co widze szanse sa marne

w takim razie głowa do góry!! jeszcze wszystko przed Tobą! nie daj się ponieść tym czarnym myślom. zdaj się na dobrych specjalistów, nie kombinuj sama. poczytaj o jakichś niekonwencjonalnych metodach wzmacniania odporności a zacznij chociażby od porządnej diety, bogatej w witaminy i masę antyoksydantów. co do poznania kogoś, to ktoś juz napisał abyś próbowała na czatach albo w jakichś zrzeszeniach ludzi z tą chorobą. sanatoria?? spróbuj choć na chwile zapomnieć o wszystkim i zacznij robić w życiu to co zawsze chciałas robić. uważam ze pozytywne myślenie daje naprawdę dużo...:) głowa do góry!

dwoch chorych to nie jest dobry pomysl:) ja chora on chory i wiesz ... ewidentnie to zly pomysl staram sie myslec pozytywnie ale po prostu wykanczaja mnie te zle wiadomosci ze wszystkich stron jakbym miala zrobic miesieczne zestawienie to 99 problemy 1% radosci:o bilans nijak nieoplacalny boje sie tez co powie ginekolog:o wizyta dopiero za pare dni

to normalne ze sie boisz, ale medycyna jest na wysokim poziomie w dzisiejszych czasach i nikt nie zostawi Cie samą z tym wszystkim. 2 chorych to może nie najlepszy pomysł, ale niestety niewielu ludzi potrafiłoby związać się z chorą osobą, nawet przy najlepszych intencjach.. zależy chyba czego oczekujesz od tej drugiej osoby- najważniejsze jest chyba wsparcie i zrozumienie, prawda? osobiście uważam ze bardzio wartościowych ludzi można spotakć na różnych imprezach religijnych:) nie wiem jak u Ciebie z wiarą ale spróbować warto

nie jestem wierzaca imprezy religijne i wszelkie takie tylko wkurwialyby mnie:o mysle ze chcialabym miec kogos dopuki dobrze sie czuje jesli bedzie kiedys zle i on odejdzie trudno dwoch chorych to zly pomysl

medycyna az na tak wysokim poziomie nie jest zobacz sobie w tv co chwile mowa o zabieraniu leczenia przewlekle chorym o bledach lekarzy o umieraniu na raka mimo takiego postepu az tak super nie jest

hmmm nie znam się na tym ale jednak masz możliwość leczenia się, diagnostyki, szybkiego wykrycia. przypuszczam ze 20 lat temu chodziłabyś sobie nie wiedząc o tej cytologii.nie mówiąc już o tym ze na szczescie w Polsce każdy obywatel ma prawo do opieki medycznej mimo wszystko, zyczę Ci jak najlepiej!! korzystaj z życia na maxa. trzymam kciuki za poznanie tego kogoś:)

to ostro musial ten twoj niedoszly męzuś ruchac na lewo i prawo, że cie zarazil jakims syfem