Kalosze...

Nosicie kalosze w bardzo deszczowe dni? Ja mieszkam w Szkocji, pogoda tu kaprysna, wiec sobie kupilam. I tu to nic dziwnego. Bylam teraz w Polsce, lalo jak diabli, to zalozylam kalosze, a w moim miasteczku wszyscy galy na mnie robili. Moj maz zreszta tez-pochodzi z wioski-i o ile zagranica mu kalosze nie przeszkadzaja, to juz w Polsce tak-wg. niego to wiocha. Z tego, co wiem, to w wiekszych miastach kalosze sa na topie i to nie tylko wtedy, gdy pada. Co myslicie?

nosze i bardzo sobie chwalę :) przynajmniej wracam z suchymi stopami po spacerze :)

chodzę i bardzo dużo dziewczyn widuję w kaloszach. Mam takie ładne, w krateczkę kolorową. Nie zauważyłam, żeby dziwnie się ktokolwiek przyglądał

Ja to mam cale rozowe... Mam mala stope, wiec tylko dzieciece pasowaly :P Ale widuje dziewczyny w przeroznych kaloszach-rozne wzory i kolory... Ale u mnie w PL w miasteczku kaloszy sie nie nosi (jedynie dzieci nosza)-dziewczyny preferuja szpileczki, balerinki, adidasy. Ale ja tam wole wlasnie wrocic z suchymi stopami do domu ;D

bardzo fajne są kalosze Wedge Welly - można je tera kupić w promocyjnej cenie na Złotych Wyprzedażach. Są solidne i w fajnych kolorach!

Ja chodze jak mam kogos potem co mi je zdejmie takie ciasne sobie kupiłam ,u nas bardzo duzo dziewczyn ,kobiet chodzi w kaloszach ,nawet jak nie pada.

WEDGE WELLY? są na złotych?? Muszę koniecznie kupić, dzięki za info!

ja kupiłam bo cena była okazyjna Wedge Welly bo cena była bardzo okazyjna chyba dałam za nie 80zł normalnie 250-300zł, ogólnie nie miałam przekonania, do pierwszego załażenia, świetnie leżą jak kozaki dopasowane, są do kolan więc nie skracają nogi do tego lekki koturn, nosze nie tylko w deszczowe dni ale i na roztopy w końcu nie mam wody w butach, wyglądają super nawet do eleganckiej kiecki http://itorebka.com/p/197/13988/wedge-wellies-unique-range-kalosze-obuwie-damskie.html

ale ohydne i wieśniackie, 10 zł bym za nie nie dała, gustu zero

ja sobie w tym roku też kupilam kalosze. Dużo chodze na pieszo więc na pewno się przydadzą. Moje przypominają kozaki. Dwa lata temu faktycznie mało osób chodziło w kaloszach, teraz coraz częściej są spotykane zarówno w sklepach jak i na nogach:)

Wiecie co? Zauwazylam, ze spora czescc ludzi sa jebnieci. :D Jakies 2 - 3 lata temu kupilam sobie granatowe kaloszki za kostke na malym obcasiku (przypominajace botki) za 40 zl. Mieszkam w malym miescie, gapili sie jak cholera, wtedy nikt takich nie nosil. Teraz jak jest na nie moda, produkuja podobne, nawet kolorowe, to wszyscy nosza, wiekszosc to glupie, zmanipulowane bydlo. Ale noga mi nie zmokla a panienusie na obcasach na mnie swiecily. :D

Wiecie co? Zauwazylam, ze spora czesc ludzi jest jebnieta. :D Jakies 2 - 3 lata temu kupilam sobie granatowe kaloszki za kostke na malym obcasiku (przypominajace botki) za 40 zl. Mieszkam w malym miescie, gapili sie jak cholera, wtedy nikt takich nie nosil. Teraz jak jest na nie moda, produkuja podobne, nawet kolorowe, to wszyscy nosza, wiekszosc to glupie, zmanipulowane bydlo. Ale noga mi nie zmokla a panienusie na obcasach na mnie swiecily. :D

głupia, durna moda, ludzie bez własnego mózgu, zmanipulowani przez wielkie koncerny, jak widzę laske w gumiakach za pare stów typu Hunter to mnie pusty śmiech ogarnia, powiedzcie jak durnym trzeba być i jakim bezmózgowcem żeby za gumę dać tyle kasy?

Masakra wlasnie... Tak to sie nikomu nic nie podobac, ale jak oglosza, ze to jest 'trędi', to wtedy wszyscy/-tkie jak klony. :D Miedzy innymi dlatego sie gapia, wyrozniam sie. Stety albo niestety. Te kalosze a la kozaczki na koturnie za 300 zl, bardzo kobiece i uniwersalne, lubie takie firmy na W... :) Tylko nie na moja kieszen, za drogie. :(