Nastoletnie mamy

To za duzo dla ciebie

tak a ty rob za jego matke to co ona chce. tylko jego mamusia zabierze dupe w troki i sobie pojdzie do swojej swietnie prosperujacej firmy a ty bedziesz zapier.... przy dzieciach. nie daj sie tak wykorzystywac. ona chce zebys ty spelnila jej niespelnione marzenie - ona chciala wiecej dzieci nie mogla to niech synowa jaj urodzi. nie daj sie tak wmanewrowac. jestes mloda masz jeszcze czas na dzieci. odchowaj jedno, zacznij zyc pelnia zycia i dopiero sie zatanow czy to ty chcesz to 2 dziecko czy tez manipuluja toba inni. bo powiedz sobie prawde - oni toba manipuluja: twoje kochanie, jego mamusia

to co ja mam zrobić? po kryjomu się zabezpieczać? :o

jejku ale patologia w tym wieku dzieci rodzic maaaaaaaaasaaaaaaaaaaaaaakraaaaaaaaaaaaaaaaaaa

Np tak to zrob

nie wiem czy to dobry pomysł :( już sama nie wiem co robić

nie, nie po kryjomu. pogadaj z nim i mu powiedz ze jestes jeszcze mloda i masz czas na 2 dziecko. ze musicie wybrac jakas forme antykoncepcji i tyle. jestescie tak naprawde mlodzi i nie wiadomo jak wam sie bedzie dalej ukladac. trzeba zakladac tez te czarne scenariusze w zyciu - a jesli pewnego dnia sie rozstaniecie? co wtedy? tobie latwiej bedzie z 1 niz z 2 czy 3 dzieci. uwierz ze gdybyscie sie rozstali to juz nie bedzie tak kolorowo - tesciowej firma nie pomoze, nie bedzie cie utrzymywac, twoje kochanie bedzie kombinowalo jak tu zrobic zeby za wiele nadzieci nie placic albo nie placic wcale. niestety taki lajf... juz niejedno cudowne, boskie i wspaniale malzenstwo sie rozpadlo i koty dra po dzis dzien :(

Jak uwazasz

:( wiesz co ja myślę pozytywnie ale wydaje mi się że w takiej sytuacji dzieci by mi zabrali ...

no to masz odpowiedz. a pytanie czy ty chcialabys im oddac?

tak tez moze byc. jestes za mloda na 2 dziecko

dla nich wizja jest taka 15 lat - 1 dziecko 16 lat - drugie 17 lat - 3 dziecko 18 lat - 4 dziecko budują nam dom, opiekunki dwie plus kiedy trzeba mama mojego Kochanie, ja na studia potem praca ja chcę mieć dzieci więcej ale zastanawiam się czy to będzie dla mnie dobre

Nie bedzie dobre

boję się że jak się sprzeciwię odbiorą mi to dziecko :(

chyba masz na tyle oleju w glowie zeby im te ich wizje z tych ich pustych glow wyperswadowac? ja pierdole no nie moge! dziewczyno a gdzie ty w tym wszystkim jestes? a co ty jakas krowa rozplodowa masz byc? jak sie rozstaniecie to ci dzieci zabiora dom tez a z ciebie wrak nie kobieta bedzie! czy wiesz jak kobiecy organizm jest wyniszczony tak ciaz po ciazy? zeby, paznokcie, wlosy, cera wszystko sie sypie!!! ja na twoim miejscu to bym i za domek podziekowala i za opiekunke, powiedziala kochanemu ze idziemy na swoje i tyle! a jak mu sie nie podoba to spadam do rodzicow i moze wpadac do dziecka w odwiedziny.

nie maja takiego prawa zabrac ci dziecka. bo niby na jakiej podstawie? widzisz dziecino ty juz tam nie masz nic do powiedzenia, bo sie boisz im sprzeciwic a jak zrobisz im tak jak chca to juz calkiem bedziesz nikim. widac ze juz w tej chwili nie biora ani ciebie ani twojego zdania pod uwage. nie godz sie na to! bo sobie zycie zniszczysz - wiem co mowie, mam z roznymi ludzmi do czynienia - jestem psychologiem

nedzne prowo

nie chcę z góry zakładać że się z Nim rozstanę :( jeśli chodzi o zabiegi po ciąży, lekarzy czy też kosmetyczki na wszystko dostaję pieniądze tylko mam rodzić :) że to najlepsze dla mnie, że potem będą odchowane, że szybko się regeneruję tzn organizm młody, że dobrze znoszę ciąże, poród po prostu idealny wiek a rodzice moi mieszkają zagranicą, tutaj byłam u babci

no dobra rob jak chcesz. zrobcie sobie i druzyne pilkarska. w koncu to twoje zycie. jak je przegrasz to ty bedziesz plakac. ale w sumie racja, zawiewa prowokacja... w sumie trudno uwierzyc w to ze sa az tak dziwni ludzie.....

4 dzieci to jeszcze nie drużyna więcej na pewno nie chcę do 5ciu maksymalnie :) przemyślę to wszystko a teraz idę na spacer z dzieckiem i Moim :)

idz idz i niech ci wiatr a glowy wywieje te durnoty :) ja zawijam sie do domu :)

można się do was dołączyc? Jakie macie imionka dla dzidzi?

bo to chodzi o to co mam a czego nie miałam rodzice dawno wyjechali wychowywałam się z babcią i dziadkiem którzy nie należeli i nie należą do ludzi uczuciowych tutaj w tej rodzinie mojego Kochania mam uczucie, dbają o mnie i czuję się kochana nie chodzi o pieniądze tylko o to czego od nich doświadczam :) wszystko chcą dla mojego dobra , radzą mi nie chcę tego tracić po prostu i nie mieć znowu NIC :o

to przeciez musi byc prowokacja. nie ma takich durnych dziewczyn.

po czym wnosisz że ktoś jest durny? :o

Omg.. ja mam 17 lat JEDNO dziecko i jakos sobie nie wyobrazam zeby teraz miec drugie. A szkola ?

Przeraziła mnie wizja planu 4 letniego twojej teściowej czy tam kogo. Uważam, że nie powinnaś się pchac w 2 dziecko. Mam znajomą, która czasem nie ma czasu jeść bo tyle jest roboty z dziećmi i w domu. Dziewczyno, pomyśl o sobie, przeciez jesteś taka młoda

właśnie myślę cały czas

nasz maluszek wlasnie usnol mam troche czasu. jutro skladam podanie do liceum zaocznego. pozniej z narzeczonym do lekarza. malutki ma juz jednego zabka 2 idzie. marudzi zaczyna chodzic. jest kochany. ale 2 dziecka nie moglabym miec.

a jak was w szpitalu traktowano? jak to zalawtwialyscie prawnie?