Nastoletnie mamy

Jak tam? sa jakies nowe mlode mamy?

Halo

u mnie wszystko OK :)

wspólnie postanowiliśmy że jak mały będzie miał pół roku będziemy się starać o nowego bobaska

Podbijam

witam!!! ja również młodo zostałam mama,wcalę tego nie żałuję:) mam Kochanego męża i wspaniała 2,5 roczną córcię:) pozdrawiam wszystkie młode mamusie!!!

Wiec ile mamo dari mialas jak urodzilas?

Cześć wam! Ja zaszlam w ciążę w wieku 15 lat a Zaraz po 16urodzinach urodziłam. Dzisiaj synek ma 3 latka , ja z jego tata po ślubie jestem i nie żałuje niczego!

Ja mam 17 lat i wczerwcu slub. a jak na porodowkach bylo

Jak tam u was?

Na porodowce bYlo okropnie. Rodzilam 48h i myślałam ze umrę :)

Mi pediatra powiedziala ze jestem jeszcze dzieckiem. ja rodzilam 8 godzin

8h, to mialas szczęście ;) dobrze ze mąż był cały czas przy mnie. Nie rodzilam w Pl. Jak miałam dość to zaczęłam klnac po polsku a akurat lekarz był Polak. Co za wstyd:d

Moj nie chcial rodzic zemna. bylam tam sama. ale dobrze moja lekarka sie mna zajela. wraz z polozna

A ja sie jednak cieszę ze był ze mną :) na początku nie chciałam bo czułam sie skrepowana i wgl. Ale jak przyszło co do cZego to było mi to obojętne:) mój mąż jest 11 lat starszy, a ja miałam wtedy 16 lat, wiec jak widział jak cierpię to sie poplakal ze to jego wina. Ze to on powinien był bardziej uważać bo ja jeszcze młoda byłam. I zemdlalam jak powiedzieli ze blizniaki:p jak sie ocknelam to sie jednak okazało ze tylko jedno ;)

To choc tyle. ja sama bylam...

prowokacja na tym forum

chyba tak,to jakies zarty........taka jedna jesli to prwada to oni cie nie kochaja,oni maja pieniadze,oni maja firme, nie ty ciebie tylko wykorzystuja do rodzenia dzieci......otrzasnij sie dziecko

A ja aktualnie jestem w ciąży i fakt nastolatką już nie jestem. Urodzę jak będę miała 21, ale jednak czuję się młodo i uważam, że jednak to nie czas na dziecko. Dopiero co skończyłam szkołę na szczęście się udało, napisałam matury, zdałam egzamin zawodowy, bo kończyłam technikum. Jednak siłą rzeczy na studia nie składałam papierów - może kiedyś. Termin mam na luty 2012. Obawiam się trochę.. Mój partner ma 25 lat, pracuje, ale jeszcze nie mieszkamy razem, bo nie mamy wspólnego mieszkania nie wiem jak to będzie jak sobie poradzimy, bo nasi rodzice pochodzą ze normalnych nie bogatych rodzin. Jego mama na emeryturze już, moja jeszcze pracuje, ale ja mam dwie siostry jeszcze nie liczę na pomoc materialną, może bardziej emocjonalną i pomoc przy dziecku, bo boję się, że nie będę potrafiła zajmować się taką kruszynką. Na pewno jestem w dużo lepszej sytuacji niż rodzić w wieku 15 lat, ale dla mnie to jednak raczej za wcześnie. Ale stało się, trzeba stawić czoła. To są dopiero początki ciąży póki co czuję się dobrze, porodu też się trochę obawiam, ale jeszcze mam kilka miesięcy by nastawić się psychicznie.

Zadna prowokacja. zycie.

siano w glowach macie i tyle seks nie jest dla dzieci...

Co ty niby wiesz o zyciu? bo ja wiem juz wiele. nie osadzaj ludzi

Nastoletnie szmaty, nie matki. Nigdy nie matki, szmaty. Zapamiętać.

Haha ! Zobacz : P http://13a9.skroc.pl

a ja wwieku 18 lat urodzilam teraz synekma 2 latka ... Nie zaluje tego i nigdy nie bede mam dla kogo zyc i kocham go calym sercem jest dla mnie najwazniejszy ... Mam meza i jest nam dobrze ... A tak po za tymto szmata mozecie nazywac te ktore sie skurwi*ły a nie te co mlodo zaszl y w ciaze i jaka mezow lub sąw stalym zwiazku

a ja wwieku 18 lat urodzilam teraz synekma 2 latka ... Nie zaluje tego i nigdy nie bede mam dla kogo zyc i kocham go calym sercem jest dla mnie najwazniejszy ... Mam meza i jest nam dobrze ... A tak po za tymto szmata mozecie nazywac te ktore sie skurwi*ły a nie te co mlodo zaszl y w ciaze i jaka mezow lub sąw stalym zwiazku

A ja was młode matki podziwiam. Ja mam teraz 22 lata, jeszcze mi nie w głowie dziecko. Nie wyobrażam sobie że mogła bym miec teraz dziecko i to juz kilkuletnie. Widzę na co dzień moja szwagierkę, ma 4 miesiecznego synka i trzeba miec mnóstwo cierpliwości przy takim dziecku. Ale ona ma akurat już 26 lat, ale sama mówiła że mimo że kocha całym sercem swojego maluszka to czuje że już coś się skończyło, skończyły się imprezy, beztroskie życie, jest już do końca swych dni odpowiedzialna za tego nowego człowieczka. Ja póki co chcę byc wolna od takich obowiązków

My jesteśmy szmaty?? To coś Ci powiem na moim przykładzie. Pierwszy raz uprawialam seks z moim obecnym mężem, to jego dziecko , jesteśmy po ślubie, był on moim pierwszym i jak do tej pory ostatnim facetem i dlatego jestem szmata. A te które codziennie z innym do łóżka idzie a pózniej nie wie kogo to dziecko , to przecież nie szmata, bo swoje lata miała ??? Proszę was nie bądźcie smieszni. Te które urodziły i poniosły konsekwencje swoich czynów są dziwkami , a te co usunely to zawsze bedą wspaniale bo nikt sie nie dowie ze zabiły swoje dziecko.

Engel1992 ten twoj to pedofil skoro zabieral sie za ciebie jak bylas niepelnioletnia a on juz dorosly

Nastoletnie mamy to patologia