Szokujące badania - krzyżowali ludzi ze zwierzętami

" W ciągu ostatnich trzech lat, w wielkiej tajemnicy, w brytyjskich laboratoriach wyhodowano ponad 150 ludzko-zwierzęcych zarodków. Mieszańce zostały stworzone po to, by pomóc w znalezieniu leków na nieuleczalne do tej pory choroby - informuje "Daily Mail". Jak informuje gazeta, od wprowadzenia w 2008 r. ustawy legalizującej tego typu badania nad embrionami, w sumie wyhodowano 155 embrionów, zawierających materiał genetyczny zarówno ludzki jak i zwierzęcy. W ten sposób powstały zarówno hybrydy (ludzkie plemniki wszczepione w zwierzęcą komórkę jajową) jak i chimery (ludzkie komórki zmieszane ze zwierzęcymi embrionami). " http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Szokujace-badania-krzyzowali-ludzi-ze-zwierzetami,wid,13649185,wiadomosc.html?ticaid=1cc68

:O

Skopiuj i usuń spację po "kat".

omg i teraz wystarczy ze jeden sie wymknie z laboratiorium, zacznie sie rozmnaac i beda chodzic takie mutanty, ja pierd...co sie dzieje na tym swiecie

mysle, ze to troche przegiecie...

Nie widzę w tym nic szokującego, ale media przynajmniej mają chwytliwy materiał.

takie mutanty, jak piszecie, zazwyczaj są bezpłodne to raczej, nawet jakby się "wymknęly", co tez jest mało prawdopodobne, to się za bardzo nie namnożą nie panikujcie, jak baby spod krzyża a propo's - słyszeliście, że znowu mohery zatachały jakiś nowy krzyż pod pałac? niby słabe starowinki, niby delikatne święte, ale krzepe to mają az pozazdrościć

Obawiam się że w takich Chinach czy Kubie też prowadzi się takie badania, natomiast w tamtych krajach nikt z naukowców nie musi się obawiać że się prasa dowie.

Co prawda nie jest to samo ale pewnie niektórzy się produktem tym zgorszą: http://www.youtube.com/watch?v=rSrIkUXwsNk :P.

Zazwyczaj chodzi tylko o DNA i niektóre białka, nikt nie będzie prowadził farmy mutantów. Te zarodki nigdy się nie urodzą, jedyne co się przyda to pojedyncze komórki z zarodków.