Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość OoooPomocy...

Zdradzona żona instruktora

Polecane posty

Gość OoooPomocy...
Blondi w oficerkach Masz rację bardzo cierpię,a tamtej dziewczyny też mi szkoda z jej wiadomości wynika żal,ale ona pisała że właśnie się nie zakochała tylko przykro jej że ją później tak olał...czuła się wykorzystana prze mojego męża a tak szczerze dzięki niej wiem kim naprawdę jest mój mąż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawsze jest wybór , należy tylko mądrze do niego podejść , największy błąd - podejmowanie decyzji pod wpływem emocji , nie można generalizować i wrzucać wszystkich do jednego worka !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OoooPomocy...
Nie mam nic do tej dziewczyny bo ona "chyba niczemu winna do końca nie jest" pisała że mój mąż ją 1 podrywał i zaczął gadać dziwne rzeczy itd że sam 1 do niej pisał sms

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OoooPomocy...
tak mi źle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko , ze słów które napisała Tobie ta dziewczyna ewidentnie wynika że ją skrzywdził , a żeby kogoś skrzywdzić trzeba dla niego coś znaczyć ... więc chyba zgodzisz się ze mną że On nie był Jej obojętny ... nie chciałabym narzucać Ci swojego zdania , ale uwierz że ze względu na charakter pracy mam do czynienia z różnymi tego typu sytuacjami i to co piszę nie jest gołosłowne .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alanyaaa
Ja uważam, że powinnaś spakować jego graty i powiedzieć, żeby zamieszkał u jednej ze swoich ciź i wysyłał ci kasę na dziecko. Skoro masz swoje dochody, masz za co siebie i mieszkanie utrzymać, masz wsparcie w rodzinie i przyjaciołach, to nie wiem po co się katować z facetem, na którego nie będziesz mogła teraz spojrzeć, nie mówiąc o tym, żeby z nim seks uprawiać i próbować udawać na co dzień że nic się nie stało. Nie daj sobie wmówić, że to już się nie powtórzy, bo na bank zrobi to jeszcze raz. Tak jak mówiłam, co innego jednorazowy wyskok, a co innego regularne zdradzanie i to z różnymi laskami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OoooPomocy...
Blondi w oficerkach jesteś psychologiem może?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OoooPomocy...
Blondi ja mam 34 mój mąż 43 a dziecko ma 3 latka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pedagogiem , pracuję z trudną młodzieżą i ludzmi z różnymi problemami , generalnie zajmuję się wtórną socjalizacją , wchodzeniem w nowe etapy w życiu , zamykaniem tego co złe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kryzys wieku średniego , typowe , plus praca jaką wykonuje sprzyjająca Jego upodobaniom , do tego młode dziewczyny i efekt taki jaki mamy , a domu kochająca żona i wspaniałe dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OoooPomocy...
Aha Blondi bo chyba potrzebuję się wypłakać:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alanyaaa
Masz tylko 34 lata, przed tobą jeszcze kawał życia. Masz dziecko więc masz po co żyć. Trochę potrwa, zanim dojdziesz do siebie (u mnie trwało rok, a nie byłam ani mężatką, ani dziecka nie mam), u ciebie może trochę dłużej, ale przejdzie. Tylko, że nie wyleczysz choroby dopóki nie pozbędziesz się jej przyczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znam to ,cały ten kryzys
moj 38 letni maż zadłużył sie w 18 sto latce do tego stopnia,ze zabrał ja na wycieczke na kretę. tydzien na krecie, upojne noce, doskonały sex. a w domu żona i dwójka dzieci 13 i 14 letnie córki. na szczęście to juz przeszłosć, dziewczyna po krecie stwiedziła,ze to nie to i go olała. też był instruktorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wiem że to Ci nie pomoże ale takich jak Ty są miliony , ostatnio miałam dziewczynę , która trzeba było przenieść na inne skoszarowanie ponieważ jeden z instruktorów , mimo że bzykał co dzień inna to tej nie chciał odpuścić , w końcu dziewczyna uległa , zakochała się , On oblał ja na którymś egzaminie żeby się Jej pozbyć , kiedy poprosiłam Go o rozmowę to powiedzial mi że ma żonę którą kocha i dziecko a dziewczyny na szkoleniach to miłe urozmaicenie , natomiast widzi że to komplikują sprawę kiedy się zakochują , na koniec dodał , a Pani pedagog to dorosła świadoma kobieta ... - może jakaś kawa? ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OoooPomocy...
No właśnie z nią też sobie popijał kawki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OoooPomocy...
Jestem tak zła i wściekła... nie wiem co sobie wyobraża mój mąż,ze moze mieć każdą ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alanyaaa
Tak, faceci to świnie. W pracy mam takiego, który zaczął się koło mnie kręcić zaraz po tym jak się zatrudniłam. Widział, że mam pierścionek na palcu, z resztą z koleżankami rozmawiałyśmy o moim narzeczonym i to czasem w jego obecności. On też narzeczoną ma, ale cały czas nie chciał odpuścić. Liczył, że jak pojedziemy razem na targi, to na pewno wskoczę mu do łózka. Tak się nie stało i od powrotu z targów się do mnie nie odzywa. Faceci to żałosne kreatury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Płacz kochana , o to pomaga , oczyszcza , płacz nawet przez tydzień , zejdzie z Ciebie .... może to mało profesjonalne ale wiem że to dobra rada , wiem że teraz dużo myślisz , o wszystkim i o niczym ale , przede wszystkim odpowiedz sobie na pytanie : CZY JESZCZE CHCESZ TO RATOWAĆ ? Pamiętaj wybaczyć można , zapomnieć się nie da! Jeżeli odpowiedz na moje pytanie brzmi tak , to już samo życie poda odpowiedz na to co będzie dalej , bo nawet jeśli dzisiaj chcesz to ratować to nie wiesz czy Ci się to uda , jak będziesz reagowała na Niego , na Wasz fizyczność ... stąd moja rada - Czas , pewnie chciałabyś żebym powiedziała Ci czy warto - tego nikt nie wie , ja zawsze powtarzam że my Kobiety jesteśmy silne i powinnyśmy dawać się oszukiwać tylko dwa razy - pierwszy i ostatni, pierwszy raz już Cię oszukał , teraz jeśli chcesz możesz dać Mu szansę , jeżeli z niej nie skorzysta i oszuka raz jeszcze to będzie ten drugi raz - ostatni ...!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OoooPomocy...
Jestem zdradzoną mężatką czy mąż wtedy nie myślał o mnie i o dziecku jaką krzywdę mi robi? Nie mogę pojąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alanyaaa
Niestety, faceci myślą fiu!3m, a on ma w głowie tylko jedno. Kobietę zawsze w którymś momencie ruszy sumienie. Faceta nie. A Blondi w oficerkach ma rację, musisz się wypłakać i przemyśleć sprawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OoooPomocy...
Blondi nie potrafię sobie z tym poradzić i nie wiem czy dam drugą szansę a czemu? Temu że ta kobieta napisała mi całą prawdę napisała że z nią samą się bzykał 10 razy + inne rzeczy więc to nie był jednorazowy wyskok z jedną panią nią! nawet gdyby było z 10 razy tylko z nią może bym to jakoś przeżyła ale parę innych kobiet??? i po parę razy? napisała mi że mój mąż się jej chwalił że z innymi się też bzykał... może dlatego ona inaczej do tego podeszła? tak jak ja teraz że nie jest jedyną kobietą...Napisała ze czuła się jak szma..ta wykorzystana w okrutny sposób jeszcze ją uderzył żał mi tej kobiety że poznała mojego męza z takiej strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OoooPomocy...
Muszę powiedzieć że ona nic złego na mnie nie napisała tylko odczułam jakby wylała swój smutek i żal.Nie obraziła mnie ani mojego męża... Tylko tak po prostu prawdę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OoooPomocy...
No napisała ze jak ona mu nio wiesz całowała to on ją lekko uderzył w twarz końcami paluszków a później jej powiedział że nie chciał tego zrobić CO mam o tym myśleć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znam to ,cały ten kryzys
spragniony erotycznie,niektórzy faceci maja takie potrzeby byłaś dla niego za porządna,potrzebował dziwki,na której spełni swoje fantazje,przerucha ją na wszystkie cztery strony swiata,spusci sie i mu ulzy. przepraszam,taka jest prawda. uczuc w tym nie było. w mojej sytuacji mąż sie zakochał. w dziewczynie 4 lata starszej od jego córki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale to nie w dupie problem tylko w głowie , tyle że jednemu na gry komputerowe siada , innemu na bluzy z kapturami i trampki a Twojemu się zdaje że jest komandosem seksualnych podbojów w mieście ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OoooPomocy...
Jeszcze napisała mi ta kobieta,że to było tylko zwykłe tzn.że się nie kochał z nią tylko ona odczuła że się piep.rzy.ł z nią napisała że czuła się z lekka wykorzystana żadnej czułości żadnego pocałunku z jego str. napisała że miała wrażenie że chce tylko się wypróżnić itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znam to ,cały ten kryzys
najgorsza sytuacja. ale spokojnie autorko, dasz sobie radę. musisz. mój maż na pożegnanie powiedział mi ,że taki sex jaki teraz ma , nie mial nigdy . Nadaje sie do garów,a jemu trzeba inaczej dogodzić. Dogodziła mu,dwa tygodnie. I sie skonczyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×