Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Rozśpiewany ptak

Opieka nad rodzicem

Polecane posty

Gość Rozśpiewany ptak

Zwracam się do ludzi mądrych życiowo. Do jakiego stopnia można wymagać od dziecka wyrzeczeń w opiece nad chorym rodzicem? Skąd ma wziąć siłę dziecko, które dopiero zaczyna swoje dorosłe życie i zamiast otrzymać wsparcie od ojca, samo musi mu to wsparcie dać? Uprzedzę niemiłe komentarze - nie jestem wyrodnym dzieckiem, po prostu całodobowa opieka jest ponad moje siły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoro ojciec
chory a Ty pracujesz bodajże przysługuje pomoc od pielęgniarki środowiskowej.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakie życie taki zgon
współczuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
idź do lekarza rodzinnego, ojcu przysługuje opieka pielęgniarska 2 x w tygodniu, nie pamiętam, ile godzin oprócz tego jest jeszcze reszta rodziny pewnie jakaś, wszystkich trzeba pogonic do roboty a nie bawić sie w matkę-teresę, bo to nikomu nie posłuży można też rozejrzeć sie za opieką w środowiskowych domach opieki, w ostateczności poszukac dla ojca dps-u albo zol-u (stacjonarna opieka długoterminowa)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli ojciec choruje i jego stan zdrowia jest zły i nie ma osoby, która może mu pomóc w codziennych czynnościach to w Ośrodku Pomocy Społecznej można złożyć wniosek o usługi opiekuńcze - wtedy ponosicie odpłatność - w zaleznosci od dochodu - wiekszosc kosztow ponosi OPS. A opiekunka przychodzi w zaleznosci od potrzeb - raz, bądź kilka razy dziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozśpiewany ptak
Pomoc na kilka godzin w niczym mi nie pomoże. Nie potrafię zrezygnować ze swojego życia i poświęcić się opiece. Nie radzę sobie z czynnościami higienicznymi. Czuję obrzydzenie do ojca, a potem do siebie za to, że nie umiem tego znieść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to opieka stacjonarna długoterminowa idź do swojego rejonowego MOPR-u czy MOPS-u i tam podadzą Ci adresy tychże placówek w okolicy uprzedzam, że trzeba składac dokumenty jak najszybciej, bo kolejki bywają długie, nawet do kilku lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a wyglądasz jak chłopak
Pomoc na kilka godzin w niczym mi nie pomoże. Nie potrafię zrezygnować ze swojego życia i poświęcić się opiece. Nie radzę sobie z czynnościami higienicznymi. Czuję obrzydzenie do ojca, a potem do siebie za to, że nie umiem tego znieść. --------- Pilęgniarka środowiskowa lub Ośrodek Pomocy Społecznej. Jeśli tak Cię ojciec brzydzi, jako mężczyzna, że miałabyś ojca myć, zwłaszcza miejsca intymne, to tylko pielęgniarz do domu, ale od razu zaznacz, że chodzi Tobie o mycie głównie. To rzeczywiście jest nieprzyjemne. I nie trzeba kogoś nie lubić czy nienawidzić, tylko to po prostu zależy od poglądów osoby na higienę osobistą - co innego wytrzeć pupcię swojemu dziecku, a co innego osobie dorosłej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aneta

Skąd ja to znam. Pomysl o domu seniora. Moja mama tam mieszka - w Magdalence w Dusznikach Zdrój i zajmują sie nią specjaliści. Umiejętnie, tak jak tego wymaga, plus nie siedzi sama. Przykro mi było na początku ale teraz widzę, że zwyczajnie tego potrzebowala, nawet jej wyniki badan sie poprawily

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×