ladna dziewczyna z ogromnymi bliznami -zaakceptowałbyś?

na nogach okolo 50 cm od polowy uda do ponizej kolana-po wypadku straszne kompleksy i depresja i brak wiary ze sie ktos ją zaakceptuje

A jakie to ma znaczenie ? To tylko blizna .Tylko ja jestem kobietą, ale nie daj sobie wmówić ,że jesteś gorsza .Głowa do góry :)

no pewnie ze tak

w podobnym miejscu - jakoś nie przyszło mi do głowy, żeby się tym przejmować..... Tak mam - i już!

a co mają blizny do tego czy będę chciał być z tą konkretną dziewczyną? praktycznie nic

masz ochote pogadac na gg?

tylko ze one sa naprawde brzydkie i widoczne pocharatane bo inaczej nie dalo sie zaszyc;/ dziewczyna mloda bo 21

blizny są sexi :) no moze nie duze ale jeden chuuuj czy je ma czy nie. wszystkie blizny mozna pokochać

Kocha się osobę , a nie Jej poszczególne części .;)

blizny bliznami, ważniejszy jest charakter :)

jasne

moja kolezanka ma blizne w okolicach pachy, ogromną i... brzydką. Ma męża, nosi koszulki bez rękawów i ma w dupie.

w sumie taka blizna może przyciągać wzrok facetów :P

tak piszecie, pocieszacie ją. Ok. Ale czy naprawdę chcielibyście spotykać się od początku z dziewczyną, która ma blizny. Nie sądzę, że wszyscy byście się tak do tego rwali. Ona ma problem i to duży.

25- latek - duży problem to być śmiertelnie chorym.

mam blizne na calej szerokosci brzucha po operacji i nigdy sie nie nie przejmowalam. W tym roku dorobilam sie kolejnych blizn - jedna dluzsza i dosc szeroka idaca od kolana sporo nizej plus dwie malutki, z boku kostki dwie blizny i w zgieciu stopy rowniez jedna dluzsza blizna. To pamiatka po zlamaniu nogi i wstawieniu gwozdzia srodszpikowego i srub. I wiesz co? Zwisa mi czy komus te blizny przeszkadzaja czy nie, ja mam wieksze zmartienia niz czyjas reakcja na moje blizny. Zaakceptowalam je i nie mam zamiaru sie nimy przejmowac. I Tobie radze zrobic to samo. ZAAKCEPTUJ SIEBIE TAKA JAKA JESTES, a inny tez beda cie akceptowac. A na tych, ktorzy maja cos odmiennego do powiedzenia nie reaguj, nie sa warci twojego zainteresowania.

25-latek -> ja bym nie robił z tego problemu że ma bliznę ;]

ok, ale co innego jak w trakcie związku coś takiego Ci się przydarzy, a co innego zaczynać spotykać się z kimś i mieć taki problem. Ja bym się chyba na to nie zdecydował.

25 -latek - a gdybyś się po prostu zakochał? To co wtedy ?

no wlasnie sami widzicie;/tak pewnie bedzie reagowala wiekszosc facetow na poczatku da sie ukryc po spodniami ale co bedzie potem?

nie wiem, ale co innego, gdyby to przydarzyło się w trakcie związku. Nie chciałbym się chyba wiąząc z kimś , kto ma ogromne blizny, tak jak przypuszczam dziewczyna nie chciałaby wiązać się z facetem, który ma zaburzenia erekcji.

A po co Ci Autorko , ktoś tak płytki dla którego blizny to problem ? Spokojnie , są jeszcze wartościowi faceci na świecie .Patrz posty powyżej :)

25 latek a co bys zrobil jakbys sie zakochal po uszy , fajnie wszystko ladnie , pani rozklada nozki a tam zarosnieta cipa?

25-latek -> to ty szukasz kobiety czy seksownego ciała? awe1 -> zgadzam się z tobą

Zaburzenia erekcji to nie koniec świata i można to leczyć ;)

Jak będziesz miała spędzić życie z jakimś facetem to spędzisz. Bez względu na to czy masz blizny czy nie. A ty siebie zaakceptuj, bo blizny to nie koniec świata. Ja mam łuszczycę i różnie wyglądam. Raz lepiej, raz gorzej. Ale już przestałam się przejmować.

Wow, wspaniale, non stop bym ja tam dotykal, glaskal po tej bliznie, cos niesamowitego, jak masz jakis kontakt do tej dziewczyny to ja poprosze :)

Levviatan :)

zarośniętą cipę można wydepilować, gorzej z bliznami. Może jestem trochę mniej romantyczny od Was, ale jestem estetą i wygląd jest ) niestety) dla mnie ważny. Dla większości pewnie nie tak bardzo.

co ty niby widzisz w tym niesamowitego?