Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 3444442352346457

dlaczego facet/chłop ze wsi nie może mieć dziewczyny z miasta i na odwrót

Polecane posty

Gość Haneczkaaaa
ludzie z bardzo oddalonych od miast wiosek to bardzo skromni , pokorni ludzie .......... Same przymiotniki skromności i pokory... Ludzie z miast są bardziej pewni siebie, myśle że te 2 przeciwne skrajnosci można pogodzić przez docieranie się charakterów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jamiastoonwies
poza tym, żeby sobie jeszcze bardziej utrudnić życie, popełniłam to wariactwo nie w Polsce; zakochałam się na amen, prawdziwy facet, nie mięczak; inni faceci w porównaniu z nim po prostu wymiękali, inteligentny, wrażliwy, otwarty na inność, dobry, wspaniałomyślny, szarmancki, honorowy, zapewne wszyscy oglądali bravehearta, mój facet to taki braveheart właśnie, jak mogłam się nie oprzeć?; w tej chwili jest dwójka dzieci, oboje nie wiemy co będzie; ja nie jestem w stanie się tu odnaleźć, z jego rodziną i znajomymi praktycznie nie rozmawiam, jego rodzina mieszka obok; sam fakt, że tam są nie pozwala mi oddychać normalnie, kompletnie się z nimi nie dogaduję; jak mogłam, jak mogłam ja dziwoląg z miasta przyjechać i zawładnąć sercem ich wspaniałego syna, wnuka, siostrzeńca, jak mogłam; jak widzę jego brata, to mi się na wymioty zbiera, chcę stąd uciekać; ci ludzie są tak prości, zacofani i ograniczeni, że szkoda gadać; zamierzam wybrać się do psychologa, bo psychicznie nie daję już rady, a do najbliższej cywilizacji mam 80km; i taka to była wielka tragiczna miłość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chcialbym cie jakos pojechac, ale w sumie faktycznie wiesniacy bywaja przyj*****

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mają :) prostaki i prymitywy są wszędzie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faktem jest że istnieje pewna grupa mężczyzn przeważnie mieszkająca na wsiach którą natura wykluczyła z możliwości przekazania genów. Są to osobniki o niskiej inteligencji, palące, pijące, bezrobotne i co najgorsze zbyt mało ambitne by mieć szanse choćby u średnio ładnej kobiety. Jeżeli są to osoby w wieku 40+ ich szanse są praktycznie zerowe gdyż w tej grupie pozostają już tylko kobiety które są w stanie samodzielnie się utrzymać, potrzebę seksu zaspokajają z kolegami z korpo zaś potrzebę miłości zagłuszają pracą. Dlatego też mogą sobie pozwolić na wybrzydzanie i poszukiwanie partnera o podobnych celach, a nuż ktoś się taki znajdzie, jeśli nie to tragedii nie będzie. To oczywiście skrajności, nie wiem skąd u autora aż takie uogólnienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zależy jakiej wsi. Akurat zauważyem że babki z miast bardzo lecą na męzczyzn z podmiejskich wiosek. Chcą być blisko natury a jednocześnie blisko miasta. Najlepiej by było by taki mieszkał na swoim i nie prowadził gospodarstwa. Co innego bidok na garnuszku mamusi z po PGR-owskiej wiochy gdzie PKS nawet nie dojeżdża takiego żadna nie zechce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mieszkam w domu jednorodzinnym pare lat i wiecie co... wole mieszkanie :( za duzo roboty dla mnie... do tego nudzi mi sie, nei mam co robic, wiecej czasu spedzam na miescie... Mimo ze niby jestem "dziewczyna ze wsi" to w srodku pozostalam "dziewczyna z miasta".. Widoczki m tego nie wynagradzaja, malo mnie kreci ogrodek, wole swiatla w nocy na miescie :) i tak w ogole to mam 18 lat, przeprowadzka nie z wlasnej woli, kiedys mieszkalam w miescie. Niedlugo sie chce przeprowadzic, nie ze sie czuje "wielka pania z miasta", ale po prostu to nie jest zycie dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martaaama
Ja 20 lat spedzilam na wsi. Nastepnie wyjechalam do duzego miasta polozonego ponad 600 km dalej. Ukonczylam w nim studia, pracuje, obecie tez samodzielnie opiekuje sie Dzieckiem. Ostatnio bylam tydzien w domu na wsi. No i przypaletal sie taki jeden. Jest odwazny (uratowal czlowieka z plonacego domu, gdy 50 osob przygladalo sie jak sie pali), bezposredni, rodzinny, przyjacielski, opiekunczy, pracowity. Przeszkadzaja mi w Nim takie powierzchowne kwestie: akcent, niepoprawne slownictwo, ubior-to mozna zmienic. Wstydzilabym sie go przedstawic znajomym. Gdybym spotkala kogos takiego tutaj, tyle, ze bez tych powierzchownych wad, nie zastanawialabym sie nawet sekundy. Sama nie wiem, czy mozna cos z tym zrobic. On jest bardzo bardzo za mna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiecie co? 

To chyba zależy od par i od ludzi. Jak ktoś bardzo chce i akceptuje to pochodzenie swojej połówki. 

Ja od urodzenia mieszkam w Warszawie. Z resztą  z pokolenia na pokolenie. Moja połówka to facet ze wsi. Myślałam że będzie fajnie, ale myliłam się. 

Ludzie ze wsi mają jakieś kompleksy na temat Warszawy. Pierwsze co było jak pojechalam do niego na wies to szok, ponieważ jak to uslyszlam: wszyscy Warszawiacy są do dupy, ty jesteś inna. Ok, szok.. 

Prawdziwy Warszawiak wie jak ma się zachować. To warszafka niestesty jest jaka jest.. 

A mój typ? Cóż. Ciągle wybrzydza z gotowaniem. Ze jedzenie w sklepie to takie nie dobre, że najlepsze u niego na wsi. Ciągle mnie poucza że wiejskie jedzenie to najlepsze takie i takie.. Jaka to wies nie jest wspaniała a miasto do dupy..  Wszystko za niego zrób, zero szacunku do kobiety bo jak to na wsi do kobiet szacunku się nie ma wcale.. 

Więc z łaski swojej drogie wieśniaki przestancie tak narzekać na miasto. Jak wam się coś nie podoba to droga wolna na miasto. 

Nie kieruję tego postu do wszystkich, bo wiadomo są różni ludzie ale niestesty. Ludzie że wsi mają zakorzenione w sobie to, że tylko wies jest najlepsza i koniec kropka. 

Ja jakos nigdy nie krytykowałam wsi i ludzi że wsi aż do teraz niestesty, kiedy widzę ile osób przyjezdnych jest w Warszawie i ciągle tylko słyszę narzekanie... Co najlepsze : narzekają Ci ze wsi że im tak źle..

DROGA WOLNA! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×