Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hubdis

dlaczego ludzie spożywają posiłki w komunikacji miejskiej? autobus to nie restau

Polecane posty

Gość mi to nie przeszkadza
Nie ma zakazu srania w autobusach czy na ulicy a mimo wszystko tego ludzie nie robia. To gdzie ty mieszkasz, że nie ma takiego zakazu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hubdis
"Jak wsiadam do tramwaju albo autobusu to czesto już mam na liczniku ponad 6 godzin wycieczki" i przez 6h wycieczki nie bylo czasy czegos zjesc chociazby na ulicy? pierdolenie o szopenie ziefff 💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hubdis
a dla mnie jedzenie to jest czynnosc intymna.i co mi zrobisz? dla ciebie nie musi być. w czym masz problem? ja sobie nie wyobrażam jesc w miejscu do tego nieprzeznaczonym, zwlaszcza w tloku i jeszcze zeby inni patrzyli jak przeżuwam albo mi cieknie coś po prodzie. co zabronisz mi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
tez mnie to wkurwia jak zra gume i nie potrafia ryja zamknac jak zra cokolwiek z otwarta morda, sypiac okruchami, plujac, ciamkajac, przeciez to jest obrzydliwe ostatnio jakis dzieciak lizal chipsy- normalnie wyjmowal z paczki i oblizywal i chowal spowrotem, fuj :/ bydlo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi to nie przeszkadza
a dla mnie jedzenie to jest czynnosc intymna.i co mi zrobisz? dla ciebie nie musi być. w czym masz problem? ja sobie nie wyobrażam jesc w miejscu do tego nieprzeznaczonym, zwlaszcza w tloku i jeszcze zeby inni patrzyli jak przeżuwam albo mi cieknie coś po prodzie. co zabronisz mi? Czy ty się dobrze czujesz? Czy ja ci czegoś zabraniam? Wyraziłam swoje zdanie. Jeżeli pisząc ten temat chciałaś, żeby wypowiadali się tylko ci, którzy myślą podobnie do ciebie to trzeba było o tym wspomnieć, a nie teraz się obrażasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hubdis
nie chodzi mi o to zeby wypowiadali się ludzie ktorzy mają jedynie takie zdanie jak moje. ale ty sie zwyczajnie czepiasz!! dla mnie jedzenie to jest czynnosc intymna, dla ciebie nie. kazdy ma prawo do wlasnych pogladow i koniec kropka. po uja to ciagniesz, walkujesz i ciagle sie czepiasz? ale skoro się już drugi raz czepiasz tego, ze tak powiedziałam, no to po raz kolejny ci tlumacze, ze dla mnie to jest czynnosc intymna i tyle, a dla ciebie nie musi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hubdis
chyba, ze to nie ty po raz ęty się czepiasz tego zwrotu - to sory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"hubdis "Jak wsiadam do tramwaju albo autobusu to czesto już mam na liczniku ponad 6 godzin wycieczki" i przez 6h wycieczki nie bylo czasy czegos zjesc chociazby na ulicy? pie**olenie o szopenie ziefff " Nie znasz sytuacji i się wyrażasz:P.Nie wiesz ile taka wycieczka cała trwa i pleciesz androny:P.Do tego może wcześniej nie byłem głodny i dopiero w transporcie miejskim zgłodniałem:P?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi to nie przeszkadza
W pierwszym komentarzu napisałam, że dla mnie jedzenie nie jest czynnością intymną, a jakaś laska zaczęła pisać o ścisku. Dlatego jej wyjaśniłam. Tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
kiedys baba jakas zarla paczka sypaic lukrem na sasiadow a potem brudne paluchy wytarla w fotel i rurke :/ to jest zwyczajnie obrzydliwe mi sie od takich akcji niedobrze robi- od ciamkania i wypadania jedzenia z ust, od jedzenia z otwarta paszcza kiedys zwymiotuje na taka lalunie i bedzie spokoj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hubdis
widze jedynie bazienka zrozumiała o co mi chodzi :D jak ktoś sobie dyskretnie i schludnie zje estetycznie wygladajaca kanapeczke to nikt nie bedzie sie czepiał. mnie najbardziej rozwalają ci ludzie z kebabami. :o cieknie mu to to po łokciach, wygląda jak rzygi, nie da sie ugrysc tego bez pobrudzenia.. a ze tlok jest to sie jak wytrzec nie ma, to stoi taki umorusany. ble kiedyś widziałam jak chlopak jadł w autobusie na kolanach chinczyka takiego zamówionego na wynos w styropianowym pojemniku. normalnie bez pardą tak sztućcami sobie jadł. przy każdym szarpnieciu mu sie z tego kapusta wysypywała. a ludzie stoja nad nim i maja patrzeć jak on ciumka i smieci? :o albo ta matka robiąca w autobusie kanapke. to juz szczyt wszystkiego :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziunia125
Jedzenie w autobusie przyznaję-jest nieznośne jeśli ktoś nie robi tego z kulturą,ale raz obok mnie usiadł jakiś menel i (TAK,TAK!) DŁUBAŁ W NOSIE I WYCIERAŁ POD SIEDZENIE !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bvcbcbc
też mnie to denerwuje, wpieprzanie w autobusie/tramwaju/metro rozumiem na przystanku, ale w zatłoczonym autobusie? nie wiem dlaczego ale irytuje mnie to zresztą o ile wiem jest zakaz obżerania sie w autobusie mój maz mi sie przyznal,ze ostatnio wlazl do tramwaju z kawalkiem pizzy i kierowca go opierd&*%%$$ i wyrzucil z tramwaju hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
albo ta matka robiąca w autobusie kanapke. to juz szczyt wszystkiego jak dla mnie szczytem byla laska przewijajaca dziecko na stoliku w restauracji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"hubdis widze jedynie bazienka zrozumiała o co mi chodzi jak ktoś sobie dyskretnie i schludnie zje estetycznie wygladajaca kanapeczke to nikt nie bedzie sie czepiał. mnie najbardziej rozwalają ci ludzie z kebabami. cieknie mu to to po łokciach, wygląda jak rzygi, nie da sie ugrysc tego bez pobrudzenia.. a ze tlok jest to sie jak wytrzec nie ma, to stoi taki umorusany. ble kiedyś widziałam jak chlopak jadł w autobusie na kolanach chinczyka takiego zamówionego na wynos w styropianowym pojemniku. normalnie bez pardą tak sztućcami sobie jadł. przy każdym szarpnieciu mu sie z tego kapusta wysypywała. a ludzie stoja nad nim i maja patrzeć jak on ciumka i smieci? albo ta matka robiąca w autobusie kanapke. to juz szczyt wszystkiego " Ja rozumię a ty nie:P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie wnerwia, jak ktoś je coś
śmierdzącego, ale się nie czepiam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×