jaki macie metraż mieszkania???i czy jest dla was wstarczający???

my mamy 37 m2 na 2 osoby - wystarczające bo i tak ciągłe gdzieś wyjeżdżamy albo jesteśmy w pracy, mamy drugie mieszkanie 64 m2 ale wolimy je wynajmować a sami siedzieć w małym żeby mieć na podróże.

na 40m2 wiec odpowiem z perspektywy dziecka. jestem jedynaczka ale poniewaz rodzice zyli w ciaglych klotniach to dzielilam pokoj z mama i zle sie z tym czulam. moze mniej by mi to przeszkadzalo gdybym mieszkala w 1 pokoju z siostra. moim zdaniem taki metraz jest wystarczajacy dla poczatkujacego zestawu 2+1 lub 2+2. im dzieci starsze tym wiecej miejsca potrzeba by pomiescic ich rzeczy no i potrzebuja wiecej prywatnosci i miejsca dla swoich gosci. wiec na poczatek wam starczy ale po paru latach powinniscie jednak zamienic mieszkanie na wieksze. zwlaszcza ze nigdy nie wiadomo jak sie bedzie ukladac w malzenstwie. w przypadku jakichs nieporozumien mozecie sie na takiej malej powierzchni po prostu pozagryzac. ja jestem zdania ze kazdy z domownikow powyzej powiedzmy 13 lat powinien miec wlasny pokoj.

ja mam 75 i 4 pokoje na 3 osoby. jeden pokój leży "odłogiem", używany dla gości. pzeprowadziliśmy się z 38m - ciasno nam było, mimo iż dziecko bardzo małe było

190 m2 Dom 3 sypialnie 2 łazienki gabinet jadalnia kuchnia salon piwniczka spiżarnia 2 balkony taras garaż 2 stanowiska strych 3 osobowa rodzina Pełen luz i komfort

ok 100m na 2 osoby + 2 psy

64m2 - 2 pokoje. na dwie osoby. wynajem. jak będziemy mieli dziecko trzeba będzie znaleźć coś większego.

120m ale używamy tylko parteru pietro nam jest kompletnie nie potrzebne więc je wynajmiemy jak tylko trochę odświezymy mamy córeczkę i my dwoje spokojnie te 60 m plus taras nam wystracza

80 m na 4 osoby

48m2 na 3 osoby ale jeszcze tylko 3 miesiące w nim pomieszkam;) stanowczo za małe

W marzeniach twych

Ja mam 54m na dwie osoby (ja i dziecko), 2 pokoje. Jak dla mnie starczy. Mysle, ze jak z glowa zaplanujecie te 38m to tez sie pomiescicie. My sie kiedys pomiescilismy na 42m 3 osoby dorosle i 3 dzieci, wiec mozna :)

pewnie że się można pomieścić trzeba się tylko postarać i nie zagracac mieszkania niepotrzebnymi sprzetami kiedyś mieszkaliśmy u męża rodziców były 4 pokoje i kuchnia i jedn łazienka i w domu mieszkali rodzice,dziadek,babcia,2 braci i nasza dwójka czyli w sumie 8 osób i jakoś to było ile metrów wam nie powiem bo nie wiem długo tam nie byliśmy ale trochę trzeba było

I jak zdecydowaliście się na te 38 metrów?

to temat o metrażu MIESZKANIA NIE DOMU!!! wiec dajcie sobie na wstrzymanie! ja sama cale zycie w duzym domu mieszkalam ale ilez można trzymac się spodnicy mamy kupilam mieszkanie 38m2 mieszkam z meżem mąż ma na siebie mieszkanie 120m2 dwupoziomowe wynajmujemy studentom glownie zagranicznym

Mieszkałam kiwedys w kawalerc e 26 m2 i szczerze mówiac to bardzo mała powierzchnia. Mamy dziecko i praktycznie po sobie deptaliśmy. Teraz jestesmy posiadaczami takiego domku http://www.studioatrium.pl/projekty-domow/domy-parterowe/S-GL-766-Neo-II,824.html i jest na prawdę o niebo lepiej

Nie wiemy czy osoba ta jest zamożna czy nie. Jeśli nie - to te 38 metrów będzie ok. jeśli zamieszkają sami bez teściów itd. Małe ale własne. Czynsze i opłaty są również mniejsze. A jeśli kiedyś będzie stać o się po prostu sprzedaje i kupuje większe. Oczywiście pod warunkiem że będzie kasa. Przecież to nie tragedia kupić mniejsze... sprzedać... kupić większe!

Najmuję 33m2 i dla jednej osoby jest to ok. Kilka dni we dwójkę i strasznie się dusiłam na takim metrażu, nie szło sobie znaleźć miejsca. Może gdyby była aneks w salonie , a w miejsce wąskiej kuchni po prostu pokój można by się lepiej zorganizować. Teraz będę mieszkać sama na 41 metrach z tym, ze z mini ogrodkiem i dostępną komórką na klamoty więc nie będzie trzeba dodatkowego zabierania przestrzeni na szafy czy schowki dla szpargałów

Mam 68 m2 i jestem sama. Mam duży salon, sypialnię i kuchnię z jadalnią. Szczerze mówiąc, brakuje mi miejsca na garderobę.

Najbardziej spodobało mi się osiedle Miasteczko Wawer, duże przestronne mieszkania i ogromne balkony z widokiem na las, to dla mnie liczy się najbardziej, dobrze, że jeszcze w Wawrze jest las bo wlasciwie w Warszawie już ciężko o kawałek natury. Płatne bedzie gotówka i kredyt pół na pół.

800m na 2 osoby + 2 osoby ze służby + ogrodnik

dla jednej osoby to minimum 45 m, ja mieszkam na 50m i jest mi juz ciasno. Trzy osoby na 40 m to masakra !!!!

mam 37m i dla jednego człowiek w zupełności wystarczy

58 metrów kwadratowych. Tylko ja i córka dwuletnia. Za ciasno jak dla mnie. Dwa pokoje, spora łazienka i osobno kuchnia, przedpokój wąski i długi, nieustawny. Marzę o conajmniej 100 metrach. Kocham przestrzeń. W takich małych klitkach wszystko musisz mieć upchnięte na styk. Masakra jest u mnie, a i tak wiele rzeczy wyrzucam lub po prostu oddaję.