Ale mialam wojne z matką o młodsza siostre :/

Dzisiaj to był koszmar.Mam 8 letnia siostre co wprawdzie jest troche rozwydrzona i bez karna, ogólnie samowolka.Ma taka ostatnio głupia faze,że nie czeka na dozwoleone swiatlo do przejscia tylko sobie przebiega bez czekania na swiatlo,lub nie po pasach.I dzisiaj wracając z nią do domu, stanełysmy przy swiatlach,mówie aby poczekała, samochody jeszcze nadal były w ruchu a ona chyyc slalomem prze auta i na druga strone przebiegła,...Az pozostali ludzie zlapali sie za głowe i zaczeli głosno komentowac co ona odtsawiła.Nawet jedna pani powiedsial że by jej porządnie wlała, mimo ze ma swoje dorosle i nigdy nie zbiła.I widze ja sie szczerzy po drugiej stronie ulicy.Doszlam do niej i dalam jej dwa klapsy prosto na tyłek, nie w twarz ani w glowe,choć mialam wielka ochote rozjebaać jej łeb o smietnik.Ona zaczeła wyc, całą drogę ciagnełam ja za reke do domu a ona wyła w niebogłosy, az wszyscy ludzie patrzyli się na nas, wstyd mi było jak cholera za jej ryk.Noi w domu poskarzyła sie mamci ze ja okrutnie bezlitosnie pobiłam, ja opowiedzialm jak to było, a matka wpada w taki szał ze ja nie mialam żadnego prawa jej uderzyc( sama o mało mi nie wtłukła),że takie cos to mam jej powiedziec i by dostała kare, i" lać" jej nie powinnam.No to zaczela sie kłotnia,powiedzialm ze nie wiedzialm ze 8 letnie dziecko trzeba trzymac za rączke, lub najlepiej jeszce kupić szelki lub smycz dla 2 latka, jest tak uposledzona i niedorozwinieta wiec od tej pory nawet ani sekundy nie bedzie bachor pod moja opieką.I była wojna. Ja dostalam areszt że "pobilam" siostre a głupia gówniara tylko uslyszala ze ma tak nie robić.. ot taka beznadziejna sprawiedliwosć. Przez matki zachowania juz niejednokrotnie strasznie niesprawiedliwe bardzo ddaliłysmy sie od siebie., nawet moge juz smiało powiedziec ze nie pamietam pozytywnych uczuc do matki, a tylko jeden gniew i nienawiśc,a przez to jak ona mnie karci a małą wyróznia mimo ze jest nieposluszna.Tak nie powinno być :o

po wszystkim się obudziłam ze śluzem w majtkach :(

"choć mialam wielka ochote rozj**aać jej łeb o smietnik" zajebisty tekst, oplulam monitor:D, przepraszam, bo widze, ze problem nie blahy.

nikt nie obiecywał, że będzie sprawiedliwie :(

Twoja mama nie ma wyobrazni. Jakby sie stala jakas tragedia dopiero oczy by jej sie otworzyly. Jezeli zadne prosby, grozby wczesniej nie skutkowaly to chyba zostaje tylko klaps, ktory jej zapadnie w pamieci i nastepnym razem sie zastanowi przechodzac przez ulice.

a ja oburzenie autorki rozumiem, sama mam 8 letnią siostrę też strasznie rozwydrzoną. fakt po ulicy tak nie przebiega, ale jest okrutna w stosunku do mnie, wyzywa mnie, każe mi się wyprowadzać, nie słucha jak o coś proszę i kto jest temu winien? no oczywiście ja, bo ona jest mała:D

po zadnym pozorem NIE masz prawa podnosic reke ,a tym bardziej nie na swoje dziecko,.Twoja mam miala racje i szkoda ze ci w pysk nie strzelila, ja jakby sie dowiedzial ze ktos uderzył moja corke i nie wazne co by zbroia, to bym komuś klaki powyrywała bo to ja jestem od rozmowy i ukarania jaąśs karą a nie ty,

Trudna sytuacja, może w takim razie unikaj kontaktu ze swoja siostrą. Gdy gdzieś wychodzisz nie zabieraj jej ze sobą, powiedz po prostu, że nie umie się zachować i spokojnie iść. Może to coś poskutkuje

nie dziwie sie mamie, to jest jej dziecko, kazda matka w obronie dziecka stanie jak mu sie kwrzywda dzieje

i gdyby cos sie mojej corce stalo pod twoja opieka tez bym cie zabila! ty masz odpowiedzialnosc ale nie masz rzadnego prawa!

A mamę mogłaś spytać czy wolałaby to żeby jej młodsza córka została potrącona przez samochód niż to, żeby dostała klapsa

a ja uwazam że siostra miała prawo wlac małej za to co zrobiła. bo to już nie były zarty tylko totalna głupota, która mogła doprowadzic do tragedii. ciekawe co by matka powiedziała gdyby samochód uderzył małą, pewnie też byłaby wina straszej bo przecież była pod jej opieką. ja kiedys pilnowałam 5-letniej corki mojej kuzynki. mała obiecywała swojej mamie że będzie grzeczna. ok wyszłyśmy sobie do sklepu trzymam ją za reke. raptownie wyrwała mi sie i patrze biegnie w strone studni takiej starej przykrytej gnijącymi dechami. ja za nią, a ta się smieje. dorwalam ją chyba z metr od tej studni i tak przylałam w dupe ze płakała całą droge. cholera jakby cos jej się stało kto by odpowidał? ja. od razu powiedziałam o tym jej matce

Skoro tak strasznie bronicie matki i oburzacie się, że dziewczyna dala siostrze klapsa, to może pomyślcie najpierw czyja to wina, ze to dziecko jest takie rozwydrzone? Bo na pewno nie autorki tematu! To matka powinna nauczyć dziecko jak się zachowywać na drodze

spytaj się twojej szanownej mamusi co by było jakby twoja siostra wpadła pod samochód nie daj boże twoja siostra by zginęła to mamusia by nie miała o to pretensji do ciebie wtedy by był lament rozpacz jak jej pilnowałaś skoro twoja siostra ciebie i twoich poleceń nie słucha to trzeba na smyczy jak psa prowadzić śmieszne to ale taka prawda jest a ty byłaś wkurzona bo za twoja siostrę bo ty za nią odpowiadasz miałaś prawo się wkurzyć i jej po tyłku wlać za to cie nie słucha.A twoja mamcia niech się puknie w głowę mając pretensje do ciebie

dokładnie! a jakby małej coś się stało, jakby ją samochód potrącił i byłaby tragedia to i tak by była wina autorki, bo nie upilnowała, a jak tu takiego diabła upilnować:D

dobraaa ja rozumiem nerwy dziewczyny, ale jak najbardziej takze rozumiem jej matke , ja tez mialam rodzenstwo i nie moglysmy sie bic bo bylysmy karane za to, i tak samo zrobila matka tej dziewvzyny, dostala kare ze zbila siostre i to jest zrozumiale Autorko moglam pogadac szczerze na sppokojnie z dzieckiem, wogole sie dziwie dlaczego nie trzymalas jej za reke przed swiatlami

dziecko mające 8 lat powinno wiedzieć, że na czerwonym się nie przechodzi!! jest już na tyle duże,że nie trzeba go trzymać za rączkę! a mała ewidentnie zrobiła to specjalnie!

Ona jest rozpuszczona i wystarczy ze sie skrzywi juz jej fanaberie są spełniane , to jest chore Pamietam ze nigdy nie przebiegalam przez jezdnie, wystarczy ze ciut dalej do ulicy podeszlam to juz mnie matka lała i to jeszcze jak,albo za naprawde głupie pierdoły typu zgubienie czapki,rekawiczek,dziura w spodniach, w sklepie kupilam nie ta smietane co chciala, skrzywnienie, rozlanie zupy ,to dostawalam porządne manto i to za błachostki ,ktore kazdemu nawet doroslemu sie zdarza kilka razy dziennie A za młodszej córci wybryki tak mnie gnoji, a jej nie skarci.

a ile masz lat?

to jej siostra, ty tez bierzesz udzial w jej wychowaniu, wiadomo jak to w rodzinie, ja bym tez przylala siostrze a mam taka o 8 lat mlodsza, no teraz jest juz duza i madra ale jako male dziecko tez potrafila dawac czadu, nie daj sobie jej wejsc na glowe, a na pocieszenie tez mialam o to konflikty z matka ale jak musialm z nia siedziec i zle soie zachowywla to dostawla ode mnie podobno to normalne ze rodzenstwo sie bije nawet to duzo strsze

popietam matke, moze nie powinna ci dac kary za to a ni wrzeszczeć, tylko ostrzec, ale ma racje ze siostry nie powinnas bic, ona tego nie robi jej i ty tym bardziej nie powinnaś

i widać efekty bezstresowego wychowywania:D dziecko jest diabłem wrodzonym:D jeszcze nikomu klaps nie zaszkodził!

niezła maz mamusie. ja bym wcale sie nie przejmowała tylko wygarnęła jeszcze matce ze brak jej wyobrazni 9 co by było jakby mała wpadła pod samochód ?? !!) bardzo dobrze ze jej wlałas. ja bym jeszcze jejnwytłumaczyła za co, i ze jak nastepnym razem wywynie cos takiego to tez lanie dostanie.

dokładnie , jak matka sobie wychowała diabła to niexch teraz ponosi konsekwencje . dziewczyna byla pod twoją opieką i mialas prawo jej wlac za takie zachowanie jak by twoja matka byla mądra to by jeszcze jej kurva poprawiła to by sie odechciało temu bachorowi. a tobie by na spokojnie powiedziala zeby nie bic dziewczyny

twoje argumenty są zenujace, piszesz ze na miejscu matki dałabyś w pysk starszej córc e za to ze skarciła młodszą???? o zajebiste rówe traktowanie dzieci propagujesz, starsza córke mozna po pysku wystrzelać młodszej nie mozna tknąc palcem???!! powodzenia juz widze jak bedzies dyskryminowac swoje dzieci ;/

Bez przesady, jakaś sprawiedliwość być powinna. Tym bardziej, że to dla siostry niebezpieczne. Swoją drogą, jak moja młodsza siostra była w tym wieku też miały zwyczaj uciekać i wybiegać na ulicę. Dopiero jak zdarzył się przez to wypadek udało się ją ustawić.

moja mam od urodzenia mlodszą siostre w pawie piórka odziała, i rogi doczepiła, nie widzi tego ze córunia kiedy bedzie nmiala te 12-15 lat bedzie jej pluc w twarz :(

Starsi zawsze mają przeje**ne

Jakl dostanie ta siostrzyczka klapsa od czołgu to może zmądrzeje:D.

alez oczywiscie nie mialas prawa jej uderzyc tylko wytlumaczyc ze moglo jej sie stac cos zlego i przykazac ze od tej pory chodzicie za reke, a jesli nie to dostaje szelki bic jej nie mialas prawa klaps to tez bicie