Ale poznałam "faceta"?:)

Po krótce moja historia. nawiązuję do tego, iż ostatnio na forum wiele pisuje biadolących facetów, skarżących się na kobiety...że są materialistkami, nie pracują etc.i chcą wprowadzić się do ich "włości"!:-Dnie wnosząc nic. Poznałam z rok temu...faceta?I szybko zakończyłam znajomośc. szukałam bez nałogów, spokojnego:) Trafił mi się, owszem spokojny i bez nałogów, pracujący w energetyce. jak się póżniej dowiedziłam po zawodówce...no ale nie skreślałam od razu gościa. zaprosił mnie do siebie z wizytą, zima, szaro...Podjeżdżamy a tu (nie wierzę) stara rudera, zaniedbane, brudno. starsza mama przy kuchni. Wchodzimy do jego pokoju, widzę bączka, chyba tak to się zwie:o zamarłam. Kupiłam znicza, aby zapalić na grobie jego ojca. Wracamy do "domu" mówię "gdzie mogę umyć ręce"wiadomo po cmentarzu, a on "u siostry umyjesz" ( brak łazienki, wychodek w podwórzu)mieliśmy jechać z wizytą!:)No nie mogę. facet mający jak się sam chwalił oszczędności jakieś sto ponad tys na koncie, jeżdżący toyotą w sumie nową, a taki syf w chałupie. Dużo by pisać...:( I najlepsze: zrobiłam kolację u mnie, wspólna kapiel, olejki, zapachy...siedział jakoś dziwnie...i pyta: "co tu tak woda bulgocze"a to tylko hydromasaż był:-D, rano idę do łazienki i widzę...:o i myslę-co ta wanna taka dziwna, patrzę a tam...kurna brud...!!!Nawet woda nie spłukała tego brudu! tacy są polscy m.in. "mężczyźni"! Pogoniłam w diabły!!!Żenada

kretynie, a widzisz tu slowo :sex?:-D Gdzie?:P No chyab, że głodny jestes i masz to przed oczami?:-D

:-Dhahhhhaha kapiel = się sex! no padłam!!!:-D pewnie kolejny dzieciak 15-letni z zaburzeniami! Do szkoły się szykuj!a nie o sexie myśl!

ale toyotę miał? Miał! hehe, jak w piosence jolka jolka, odkładał za funtem funt na toyotę przepiękną aż strach, a z butów słoma :( wystaje hehe

Masz rację, słoma z butów, żałosne. nawet nie wyglądał na takiego...ale mówił"mieszkać mam gdzie"!:-DNo ja nie mogę!

ma gdzie? ma ! może on ma mniejsze potrzeby :), no wiesz jacuzzi w domu do luksus! trzeba było sprawdzić czy paznokcie ma czyste, czy takie jak u rolnika :)

ciekawe, poszłaś się z nim kąpać mimo że był brudny i zaniedbany? Teraz narzekasz, ale wystawiasz swiadectwo samej sobie...

hej mam pytanie co Cie wogle sklonilo po pierwszych przezyciach u niego na kontynuacje tej znajomosci?przystojny byl czy jestes wytrwala?

Na 1-szy rzut oka nikt nie powiedziałby, ze mieszka w takich warunkach. Ale tłumaczył się, że ojciec nie dał nic zmieniać, watpię. Posmierci jego ojca tez nic nie zrobił sobie. jak mozna się wypróżniać do wychodka:( No na wsi mieszka, no ale i ludzie na wsiach mają warunki. taki chytrus nic nie wydał, on miał tylko 2 pary butów! Trapery na zimę i pólbuty:o A tysiące na koncie! Pracował też w Stanach, to swiata troche widział!:)

wybredny- on nie wydawał się byc brudnym! Po tym co zobaczyłam i w domu i na mojej wannie, uciekłam. Nie byłabym wytrwała do tego stopnia.:)

mianowicie jak to wyglada,jest kąpiel ,olejki jak piszesz i co wychodzicie z wanny i on poszedł do domu.buhahahahahahaha dałaś mu dupy jak nic..i nie wyzywaj tu od nastolatków bo ja mam 30 lat i jestem pewna,że się skurwiłaś..i to z takim brudasem..bleee

seba89-był przystojny,naprawdę! No i szukalam nie bawidamka, bez nałogów. To spełniał.

po wannie widać że jednak był brudny, moze zwierzchu się mył, ale widac ze ciało i duszę miał brudną, trochę sie dziwie, że po krótkiej znajomości zechciałaś jechać w jego strony....

Nie, nie jesteś pewna...ooo jakie slownictwo:P:D Matka do niego zadzwoniła, zeby przyjechał bo boi się po smierci ojca jego samej byc w domu! takze, mylisz się!:D

Zimny, chciałam jechac bo dom pokazuje wiele o człowieku. czy nie ma żonki, czy czegos nie skrywa.

taki niby wartościowy facet, ale czemu nie dbał o takie rzeczy???

no ot nie kumam, w jakim celu wspolna kapiel, myslalem ze to wstep do sexu. wychodzicie z wanny w ktorej sie pewnie całowaliscie i co ??? chyba ze to była kapiel typowo myjaca on tobie plegary ty jemu i do stołu zres skwary.

moglas miec mnie ale wolalas wlezc do wannny z jakims smierdzacym brudasem na 1 radce

no wlasnie tak sadzilem..ze kobieta dla przystojnego chlopaka gotowa jest na najwieksze poswiecenia i upokorzenia nawet jesli to prostak..a zapewne z wartosciowym chlopakiem ale o brzydkiej twarzy brzydzilabys sie nawet rozmawiac..

owszem, dom pokazuje wiele, ale Ty już widzę miałaś względem niego spore plany, skoro myślami wybiegałaś tak do przodu...

tamara- zadaję sobie to pyt. stale. Z chytrości chyba...taki typ faceta!

A jaka to różnica seks czy wspólna kąpiel. Poszłaś się "kąpać" z brudasem i jeszcze wielce się oburzasz jak ci ktoś napisał, że uprawialiście seks. Granicę i tak przekroczyłaś tą kąpielą, więc wszystko jedno czy ci wsadził czy nie. Poza tym jak piszą poprzednicy to jest bez sensu. Wleźliście nago do tej wanny po wspólnej kolacji, w dodatku z jakimiś olejkami i zapachami tylko po to, żeby sobie w niej razem poleżeć??

ile czasu się z nim spotykałaś?, konkretnie!

Zimny-nie miałam takich acz planów, ale wiem, że jak facet zaprasza do siebie, to w zasadzie nie ma nic do ukrycia. Mojej kol. nie zaprosił przez pól roku ponad no i wyszlo szydlo z wora! Miał zonę.

Nie kazdy iznaje seks w wannie!:P Zimny-spotkań w moim mieście w kawiarni, kino etc. przez 2 miechy lepiej. Ja też nie miałm duzo czasu. Potem zaprosił mnie do domu, bo mama chciała mnie poznać.

no to grubo, pofiglował na boku i wrócił do żonki, skończylo się love story ;)

widzisz gumka, faceci są jak kibel, albo zajęci albo zasrani ;)

Zimny-źl zrozumiełeś! Koleżanki nie chcial zaprosić jej facet, bo miała zonę! Wyraźnie napisałam.

no tak, ale przez te pół roku był z Twoją koleżanką mimo że miał cały czas żonę, wiec sobie pofiglował na boku

Twierdzisz, że to było rok temu, a nadal to rozpamiętujesz? Czyzby nic w Twoim życiu nie wydarzyło się od tamtej pory i ktoś miał rację wspominając od wytrwałości ( a może raczej desperacji )?