śmieję się w duchu widząc jak tutaj mlode kobiety analizują każdy JEGO ruch

i drżą w obawie przed opsuzczeniem Tez kiedys taka bylam,strasznie balam sie zostac sama i przez to zgadzalam sie na traktowanie mnie gorzej niz na to zasluguje..albo starsznie pragnelam odwzajemnienia mojej milosci i zaglaskiwalam kotka na smierc... Sporo sie teraz zmienilo Fajne byc dojrzala kobieta,ktora nie szuka juz akceptacji w oczach facetow,wie co zrobic,zeby wygladac korzystnie a nie głupio, wie ze nie musi kogos usilnie szukac,bo to nie ma sensu..wie,ze rozstanie da sie przezyc i po jednym facecie znajdzie sie kolejny,bo tego kwiatu jest pol swiatu:) I ze wyglad ejst wazny,ale charakter wazniejszy w dluzszej perspektywie.I ze nie ma nic gorszego niz stracic niezaleznosc,zwlaszcza dinansowa..i uzleznic sie od faceta finansowo i emocjonalnie Czy to ja tylko tak sie zmienilam z wiekiem czy to cechy dojrzalosci?

to cechy dojrzałości przychodzące z wiekiem, szkoda że takich kobiet jest tak mało :(

teraz stałam się ostrą kocicą i jestem agresywna dla facetów zwłaszcza w seksie :)

Teraz jestem już stara, zużyta, więc i tak nikt mnie nie chce :)

podszywacze,nie jestescie smieszni:)) ale to fakt,w seksie tez juz wiem co lubie,to zaleta dojrzalosci

belerfrotn-dorrzalych kobiet jest malo?co Ty nie powiesz:) skoro to z wiekiem przychodzi

najbardziej jestem dojrzała w zabawach z batem i pasem :)

pociągnij temat seksu.zwiękrzysz frekwencję.

masz 24 lata?

rozmowy o seksie sa nudne!:P:P ale seks sam w sobie -nie:P

owszem, przychodzi z wiekiem ale nie obligatoryjnie, niestety :)

podszywacze szaleją:) mam 24 lata

Ja też jestem taka mądra, dlateog jestem sama :D

tutaj też to samo wypisujesz? a twój topik zaniedbany, oj fiku, co z ciebie wyrośnie?

niekótrzy nie potrzebowali 24 lat by dojść do tej mądrości :)

fiku miku,sugerujesz,ze mam analizowac i blagac o milosc?:)

mam tak samo, moge zyc bez faceta i tak bede happy

ja wpadłam na to dopiero koło 40-ki :(

o wszy - ale tutaj siedza znawcy seksu - prawiki :D

teraz stałam się ostrą kocicą i jestem agresywna dla facetów :o 24lata i uważasz siebie za kobietę doświadczona i mądrzejsza od nastolatki?> jestes wciąż dziewczynką;)

tylko szkoda, ze do tego dorasta sie często za póxno, po wstąpieniu w świety zwiazek małzenski z niewłasciwym facetem

Fajne byc dojrzala kobieta tak możesz o sobie powiedziec jak będziesz po 30;)

Ja pierdzielę, jestem tylko o 2 lata młodsza i nawet jakbym miała 60 lat, to by mi się nie chciało wypisywać takich pierdół i się wywyższać z tego powodu nad innymi, hmm, "niedojrzałymi" dziewczynami. Młodość ma swoje prawa. A jak ciebie cieszy być taką prukwą, to

24 dojrzała kobieta. :O W mgnieniu oka poczułem się dziadem .:o

pfff, ja nigdy nie analizowałam i nie drżałam. i chociaż jestem starsza od autorki czuję się i wyglądam młodo a ona bidula jest już "doświadczona i dojrzała" :D

Fajne byc dojrzala kobieta tak możesz o sobie powiedziec jak będziesz po 30 -Sluszna uwaga :)

a ja przeżywam ,bo mieliśmy się spotkać, a on się nie odzywa...sądzę,że gdybym była dojrzałą kobietą, tez bym przezywała takie zachowanie z jego strony, bo jestem człowiekiem i chciałabym być traktowana poważnie!!

ale tu sol tyylko,,jego,,,,ruchy,, poza tym rzadna ciota tu nie pisze zdrowi w miare nie siedza non stop przed komp. raczej wszyscy o tym wiedza

Autorko autoironia?