Wspólczesne kobiety są jak samochody - wszystkie mają cofnięte liczniki

Myślę, że to bardzo dobre porównanie. Tak jak w przypadku samochodów, które mają cofane liczniki aby sprzedać po wyższej cenie, tak samo jest z kobietami. Mają ogromne przebiegi, dlatego cofają sobie liczniki i zaniżają liczbę partnerów seksualnych. Wiadomo że z mniejszym przebiegiem szybciej sprzedasz samochód, tak samo jak kobieta szybciej znajdzie faceta ;)

Cofniecie licznika u kobiety nastepuje w przypadku cofniecia sie mozgu plci przeciwnej.

to ważniejsze od przebiegu

'Cofniecie licznika u kobiety nastepuje w przypadku cofniecia sie mozgu plci przeciwnej.' Ahahahahahaha! To mnie się podobuje;).

klamczuchy

Dobre und motzne. :D

ha ha ha

Poza przebiegiem baby dziela sie na nowe i uzywane.

nówka niby ma gwarancję, ale jest duża sznsa, że będziesz sie musiał borykać z wadami fabrycznymi i wiecej czasu spedzisz w serwisie niż na drodze, jeszcze producenci, którzy stwierdza, że awaria to Twoja wina... nie ma to jak zdrowa uzywka, ale wazne, nie może jeździć duzo na gazie

Aburabi w uzywkach mozna napotkac sie na pozostalosci po poprzednim wlascicielu. Calowac uzywke, ktora wczesniej obrabiala pałe to tak jak ssac fiuta poprzedniemu wlascicielowi. Takie goowno to nie dla mnie.

całować samochód? brrr

Abdul :D Zastanow sie o co mi chodzilo.

chodziło Ci o bzykanie dziewicy, której bedziesz pierwszym a ona Twoja pierwszą, a bzykanie dziewicy to nic fajnego wierz mi. Odnosząc sie do samochodów, wole dostarte, które już śmigały na austostradzie z dużą prędkościa i nie musisz uważać na zbyt duże obroty

To już lepiej całowac używany samochód niż kobietę z dużym przebiegiem.

Dokladnie, lepiej pocalowac Chevy Chevelle niz jakas koorwe :D Ojjjj jak ja bym chcia Chevelle...

jeszcze powiedzcie że wolicie używane wyjeżdżone co śmigały po autostradzie niż te nowe prosto z salonu :D a używane nie mają wad fabrycznych? przeciez kiedyś też były nowe? zastanówcie się czy wam się mózgi przez to śmiganie nie zużyły

Ja do niedawna mialem taki poglad, ze jak na stale to tylko nowa. Natomiast jak na jeden raz to juz moze byc uzywka. Teraz tak nie mysle. Zarowno na stale jak i na jeden raz w gre wchodza tylko NOWKI. Uzywanych brzydze sie dotknac.

ja jestem nówka i też brzydze sie używanych, więc nie myśl sobie że nówki na ciebie tak będą leciały

lepszy uzywany mercedes niz nowe tiko

lepszy nowy mercedes niż używany mercedes

Majka, ale ja jestem nowy, zupenie nie uzywany.

tylko nie każdego stać na nowego mercedesa

bez sensu gadka, w dziewidztwi nic takiego nie ma, jesli Wasze dziewictwo/prawictwo jest dla Was wartościa to trudno, i tak to kiedys tracicie i będziecie... z odzysku? z niewiadomo jakim przebiegem, z cofanymi licznikami? przeciez jak się spotkacier za 10 lat nie uwierzycie sobie, że miałam/miałem tylko jednego/jedną

a jamam w dupie wasze wywody i zyje sobie jak chce :)

Wole tico pachnace nowoscia niz mercedesa z opierdzianymi fotelami i wymacana kierownica. Nie wiem czemu ale brzydzilbym sie pojsc do lozka z uzywana kobieta, kiedy ja sam jestem nowy.

Żona - pokaż cycki!

zostaniesz nowy do końca

beliar --> aha, jestes nowy, i tutaj jest pies pogrzebany :P imo --> (.) (.)

" Ja do niedawna mialem taki poglad, ze jak na stale to tylko nowa. Natomiast jak na jeden raz to juz moze byc uzywka. Teraz tak nie mysle. Zarowno na stale jak i na jeden raz w gre wchodza tylko NOWKI. Uzywanych brzydze sie dotknac." znalażł sie pogromca dziewic.....drżyjcie niewiasty....mały fiutek nadchodzi