Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gorgonzzola

od dziś dieta, na obiad piersi i gotowane warzywa............

Polecane posty

Gość gorgonzzola

brokuł, marchew, fasola i właśnie tutaj pojawia sie problem bo podam to z ryżem i nie wiem jaki sos do tego żeby nie było takie jałowe. ps, nie chodzi mi o szybkie odchudzanie i rezygnacje ze wszystkiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może sos jogurtowo ziołowy
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gorgonzzola
kurcze mam tylko śmietane w lodówce:O może być?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może sos jogurtowo ziołowy
może być, nawet lepiej smakuje ale już mniej dietetyczna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gorgonzzola
a jak robisz ten sos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może sos jogurtowo ziołowy
Robię od razu piersi z kurczaka w takim sosie. Podsmażam piersi przyprawione sola i pieprzem z obu stron, zalewam niewielką ilością wrzątku, wrzucam liść laurowy, ziele angielskie, liśc lubczyku, sol, pieprz. Duszę 15 minut. Przygotowuję zawiesinę z mąki i ziół (zioła prowansalskie, oregano, bazylia, majeranek), można dać łyżkę mąki żeby był gęstszy ale ja osobiście nie dodaję. i zalewam tym mięso na patelni. Ważne, żeby wody nie było dużo ale za to dużo śmietany, wtedy smak jest taki jak powinien być :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gorgonzzola
ok dziekuje za przepis--wyróbuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rzeszty
jezeli chcesz, zeby ta potrawa byla dietetyczna, to zachowaj umiar z ryzem (albo zrob ryz brazowy lub basmati, nie bialy z torebki). no i maka w sosie tez nie bedzie potrzebna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny,a może
Najbardziej dietetyczne jest jadanie kasz,gryczanej,jaglanej,jęczmiennej,pieczywo to tylko pełnoziarniste w małych ilościach,co dzień rano i wieczorem zjedz łyżkę tartego chrzanu,świetnie spala tłuszcz i poprawia trawienie.Unikaj słodyczy i jedzenia późnych kolacyjek,jeśli już musisz ro zjedz surówkę owocową lub warzywną,np.pomidorki,cebula s solą i pieprzem,mizeria z jogurtem,sałata,pomidor cebulka z oliwą z oliwek - bez chleba.I pij wodę niegazowaną,z kupnymi piersiami z kurczaka też uważaj,zawierają tyle sterydów i konserwantów(dla dobrego przechowywania),że samo to jest 100 razy gorsze od dań smażonych.Lepiej zjeśc kaszę z sosem pieczarkowym,sosem warzywnym.Najmniej chemicznie zaprawiane jest mięso indycze.Ryby to głównie rtęć,chyba,że nasze pstrągi,one żyją w strumieniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sedrftgyhujiksertyu
ale odchudzanie ha ha ha ha no jak nie mozesz sobie sosiku odmowic i ryzyku (co za glupota) to przynajmnie nie nazywaj tego odchudzaniem i dteat bo to juz szczyt hipokryzji http://www.youtube.com/watch?v=c-rU2wXHVsA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Filet z indyka,naszpikuj czosnkiem posmaruj olejem posyp solą i pieprzem oraz ulubionymi ziołami.Do rękawa i upiecz. Faktycznie powyżej pani ma rację,więcej w diecie kasz,ja je uwielbiam i robię np.tak:Trę na tarce o grubych oczkach kilka marchewek,pietruszek,kawałek selera i 1 sporą cebulę,chwilę warzywa podduszam,podlewam wodą i duszę ,aż będą miękkie i woda całkiem odparuje,Gotuję kaszę gryczaną tak ok 1 szklankę ,gdy już jest prawie miękka i beż wody, dodaję gorące podduszone warzywa,czubatą łyżkę masła,szybko mieszam doprawiam do smaku solą i pieprzem,naczynie z potrawą owijam gazetą,ręcznikiem i kocem zostawiam na ok.45 minut.Można też dodać podduszone do miękkości z cebulką pieczarki.Robię takie niby leczo-bigos:gotuję poszatkowaną kapustę do miękkości,kroję ją dość drobno,dodaję do tego pokrojoną w małe kawałki paprykę,pokrojone w plasterki pieczarki uduszone uprzednio z cebulką,podduszone osobno kabaczki lub cukinie,pokrojone w kostki,podduszone j.w. warzywa,czyli dużo marchewki,pietruszki i kawałek selera.Wszystko razem mieszam,podduszam dolewam dobrego gęstego soku pomidorowego,przyprawiam solą pieprzem i oregano,dla poprawienia smaku dodaję pokrojone drobno mięso z udka wędzonego.Na koniec Ścieram 1 dużego ziemniaka(na drobnej tarce-takiej jak na placki ziemniaczane) i dodaję - gotuję jeszcze aż potrawa zgęstnieje(utarty ziemniak jest takim naturalnym zagęszczaczem)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sedrftgyhujiksertyu
no jak wyszedl sosik? proponuje na deser lody z migdalami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sos moze byc zdrowy i dietetyczny, jezeli nie ma w nim maki i tony tluszczu. nawet lody z migdalami moga byc zdrowe, pod warunkiem, ze sa naturalne i w b. malej ilosci, tak tylko na smak. cola dietetyczna czy nie nie nadaje sie do spozywania dla nikogo, wiec tu juz nie ma sie nad czym rozpisywac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W diecie chodzi o to żeby ciąć kalorie, przy jednoczesnym zapewnieniu wszystkich potrzebnych witamin, składników mineralnych, itp, więc te lody to niekoniecznie. Lody- niestety- są bardzo niekorzystne- dużo tłuszczu i cukrów, najgorszy miks z możliwych. Sorbety pod względem dietetycznym mają dobry marketing, ale na tym koniec, też dupa rośnie, bo od cholery cukrów. Sos ze śmietany też nie wchodzi w rachubę. Autorka, skoro potrzebuje diety, najwidoczniej ma marne przyzwyczajenia kulinarne, które powinna zmienić. Skoro wcześniejsze, typu os ze śmietan, itp doprowadziły do obecnej sytuacji, to należałoby z nich zrezygnować na rzecz zdrowych i niskokalorycznych rzeczy. Czas nauczyć się jeść bez sosu (śmietana!), bez smażenia czego popadnie i nauczyć od nowa lepszej kuchni, zamiast rzeźbić w starych nawykach. Acz ja zawsze powtarzam, że mozna pozwolić sobie n więcej, jeśli ruszy się dupsko z fotela i poćwiczy. Polecam basen:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz racje, ale jest tez roznica pomiedzy galka lodow raz na tydzien, a miska lodow codziennie ;) to samo tyczy sie smietany. dita to nie tylko ciecie kalorii, ale rowniez porzadne zrozumienie tego, jaki wplyw na organizm maja kalorie jakiego pochodzenia. umiar i rownowaga. i oczywiscie - ruszanie dupskiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedyś byłam na diecie Dukana, bardzo fajnie się na niej czułam i sporo schudłam, wtedy tez przez pare dni jesz samo białko a po paru (ilość zalezy od ilosci kg ile masz do zrzucenia) dniach masz dzien białkowy, następnie dzien białko+warzywa i znów dzień z samym białkiem i dzien białko+warzywa. Potem wchodzi się w III fazę :) Poczytaj o tym bardziej szczegółowo, może Ci się spodoba ta dieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wydaje mi sie, ze mniej obciazajaca organizm nadmiarem bialka, a o podobnym charakterze, tyle ze moze mniej rygorystyczna, ale za to 'zdrowsza', jest dieta south beach. to tak tylko teoretycznie, bo ogolnie to zdecydowanie nie jestem za czasowymi dietami, ktore w koncu trzeba przerwac, bo nie sa sposobem na cale zycie... no ale jak ktos ma bardzo duzo kg. do zrzucenia, to takie diety sa jakims ratunkiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×