Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość beznicku2

pytanie wyłącznie do panów po 38 roku życia

Polecane posty

Gość z jajami
Raczej trudno będzie. 37-letnia to już raczej krok do starości, już mamy zmarszczki, celulit, siwe włosy się pojawiają, atrybuty kobiecości wiotczeją, nadwaga jest powszechna. Takie rzeczy jak stabilność, pozycja, doświadczenie, majątek - to są rzeczy cenione u facetów, nie u kobiet. Dużo zależy od tego w jakiej jesteś kondycji, czy na tyle atrakcyjnie wyglądasz że warto angażować swój czas, czy uznałaś może że atrakcyjność i kobiecość to u ciebie czas przeszły. Wśród twoich rówieśniczek można znaleść kolosalny rozrzut w atrakcyjności. Zdarzają się zadbane, wysportowane którym niejedna dwudziestka mogłaby pozazdrościć, ale normą jest brak talii, brzuch, kompletny brak ruchu, podjadanie... ogólnie podejście w stylu "takim mnie panie Boże stworzyłeś, to takim mnie masz". Jeśli jesteś w stanie sprawić, by facet się za tobą obejrzał, to masz szanse. Faceci to wzrokowcy. Pożądanie jest u nich pierwsze, potem może pojawić się zainteresowanie, fascynacja, przyjaźć, związek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeee456
Masz szanse,gustujesz w starszych panach,a panowie po 40 stce duzych wymagan nie mają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EXIMANI
Czy musicie, do licha, na kazdym kroku podkreslac, ze facet kolo 40 znajdzie sobie bez problemu 30-tke? Gowno prawda, przynajmniej w Polsce. Faceci po 30 juz wygladaja na 40, po 40 na 60 - z nielicznymi wyjatkami. Ale oczywiscie kazdy uwaza, ze jest wyjatkiem. Ja mam 32 lata i brzydze sie 40-latkami :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudno ukryć lata
Statystycznie facet koło 40-dziestki ma dużo, dużo większe szanse na młodszą kobietę niż kobieta 40-dziesto letnia na młodszego mężczyznę (lub rówieśnika). Par gdzie kobieta jest znacznie młodsza od mężczyzny jest znacznie, znacznie więcej niż takich gdzie mężczyzna jest znacznie młodszy od kobiety. Większośc par jakich znam to układ gdzie mężczyzna jest starszy od kobiety. Czasem to 2-3 lata, ale wśród kilku to 10 lat. Niekoniecznie poznawali się gdy on miał 40, ona 30 (ogólnie w wieku 40-dziestki ludzie już rzadko się łączą w pary, większość sensownych facetów jest już w tym wieku zajęta). Czasem to było gdy on miał 30, a ona 20. Ale znacznie więcej jest kobiet preferujących starszych od siebie niż mężczyzn preferujących starsze. Co do wyglądu - dotyczy to obu płci. W Polsce na przykład większość nie uprawia żadnego sportu, nie rusza się, tyje. Zarówno młodzi, jak i starsi. Młodych jeszcze ratuje młodość, ale z wiekiem trzeba dbać o siebie coraz bardziej by atrakcyjnie wyglądać. Wszyscy mają tendencję do zapuszczania sią, i mężczyźni, i kobiety. Sporo kobiet jednak nie zwraca uwagi na wygląd fizyczny (lub nie zwraca takiej dużej), a faceci to jednak wzrokowcy. U faceta za atrakcyjność mogą odpowiadać też inne rzeczy niż wygląd, u kobiety wygląd jest na pierwszym lub drugim miejscu. Większość 40-latków jest zapuszczonych (ale większość jest już żonatych i w małżeństwie sobie daje na luz). Ale mimo to na matrymonialnym targowisku mają wielkorotnie lepsza pozycję niż ich rówieśnice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhhhhhhak na rypki
gloryfikujecie 40latków - dziś plagą u nawet już młodych facetów około 30tki jest IMPOTENCJA :) tak, wiem, viagra też jest, no ale...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhhhhhhak na rypki
a mają większe szanse niż ich równolatki, bo są ustatkowani i atrakcyjni finansowo, młode się rzucają na takie ciacha , ale wszyscy wiemy, że ziewają patrząc w sufit i myśląc o kolejnym spotkaniu z równolatkiem, z którym będą się śmiać z "naiwnego sponsorzyny w drogim garniturze" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stary ale bogaty
"naiwnego sponsorzyny w garniturze" No i co z tego? Berlusconi wie że modelki nabijają się z jego obwisłego tyłka, ale nie przeszkadza mu ich pukać. Mimo 75 lat (viagra to wspaniały wynalazek). Co sobie pobzyka na starość - to jego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznicku 2
Oj, jakie ciekawe osoby się tu pojawiły. dzięki za wszystkie wypowiedzi. natchnęliście mnie optymizmem. Przyznam się do małej manipulacji, albo nawet kłamstwa.tak naprawdę mam niecałe 35 lat, jestem rocznik '76, z grudnia. Napisałam 37, bo jeszcze liżę rany po poprzednim związku, a że jestem długodystansowcem, to zakładam,że wyliżę je gdzieś około 37 roku zycia. wtedy tez będę pewnie gotowa na tzw. świat. Bylam ciekawa, czy świat bedzie mnie jeszcze w stanie przyjąć. Co do dzieći, jak pisałam, mam jedno swoje. raczej nie nastawiam się już na rodzenie, ale nigdy nie mówi nigdy, a gdyby zdarzyła się miłość i partnerowi zależałoby na dziecku - to pewnie dałabym sie namówić, albo nawet sama z nim dziecka zapragnęłabym. Choc bardzo utrudniłoby mi to plany zawodowe. Co do wyglądu, już pisałam. faceci się gapią, mlodo wyglądam, jestem zadbana. Głupio mi sie przyznac, ale czasem nawet wydaje mi się to bardzo krepujące (choć cieszy), bo nie chciałabym byc odbierana jak tzw. mięcho, apetyczna mamuśka, która niejeden by przeleciał, więc staram sie raczej nie strzelac oczami na boki i nie spoglądam na mężczyzn, szczególnie wtedy, kiedy widzę ich zainteresowanie. Ale ogólnie największym problemem jest to, że ciągle jeszcze jakoś tam rozpamietuje poprzedni związek. a w takiej sytuacji niełatwo zbliżyć sie do kogoś nowego - obcego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bzdura jeśli myslisz już teraz o ewentualnym kimś nowym to twoje lizanie ran jest powierzchowne i sztuczne nie demonizuj i nie celebruj tego pożal się boże lizania ran najlepiej olej je w ogóle i łap wiatr w żagle:P zawsze lepiej zrobić to dziś niż za kolejne 2 lata:P (nie ma co się oszukiwać po 30stce liczy się każdy rok)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznicku 2
ike, nie potrafię tak na siłę. Ale masz rację. gdyby było ze mna źle to nie wyobrażałabym sobie żadnego innego. a ja tylko na razie każdegó prównuję... Ale ogólnie rzecz biorąc, odpowiedzi natchneły mnie raczej optymizmem, choc wczoraj zanosilo sie na inny finał. Zycie pokaże jak będzie. Miewam czarne mysli, ale mam fajna pracę, którą uwielbiam. W najgorszym wypadku zatopie sie w niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w najgorszym wypadku to kupisz sobie raczej dobry wibrator:P bo praca to nie wszystko:P:P:P ale bądź dobrej myśli ja tam wychodzę z założenia, że kto szuka, ten znajdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ja tam wychodzę z założenia, że kto szuka, ten znajdzie" Ale na siłę też nie ma co szukać, bo jeszcze się wyjdzie na jakąś...desperatkę. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sumie taka napalona desperatka...:D może byc niezła:P ale fakt, nie na siłę ( bo może skończyć się na płaceniu za seks:P) tylko bardziej lajtowo:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiadomo, że żywy figlarz lepszy. :P Ale jak ten 'żywy' się nie sprawdzi to trzeba będzie poprawić technologią. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak już żywy się znajdzie to sobie trzydziestoparolatka go dobrze wyćwiczy:P będzie brykał jakby miał i 100 baterii w dupie ( za przeproszeniem)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba jak się go nafaszeruje pewnymi niebieskimi tabletkami, to owszem. :D Dogodzi jej jak księżniczce, tak że będzie codziennie chodzić z piórkiem w dupie, a w nocy to nie tylko z piórkiem. :P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wolę nie wnikać mam zbyt bujną fantazję :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A gdzie Autorka? My tu jej służymy eleganckimi radami, a ona ani be ani me. {zly] Pewnie już ma czymś zajęte ręce, jakimś pokaźnym fantem. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, ona lubi rozmawiac z kobietami tylko potrzebuje meskiego zainteresowania ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja mam nadzieję, że dojdzie też do innych bardziej strategicznych miejsc. :D Jutro się wszystkiego dowiemy. Pewnie będzie zawieszać japę przed monitorkiem i opisywać ze szczegółami tę upojną noc. :D :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"hhhhhhhhhhak na rypki max? po co ci taka stopka? " Straszę ludzi:classic_cool:. " 05:25 [zgłoś do usunięcia] amant chyba serio jest uposledzony 39 letni prawik z glupimi zainteresowaniami i jeszcze ten schemat na zone " Ale bredzisz:P. "jasnacholercia z tym czasem i miejscem urodzenia chodzi pewnie o "wlasciwy" kosmogram..." Można to tak nazwać.Nigdy nie podaję szczegółów-co najwyżej orientacyjny czas urodzenia bo z uwzględnieniem miejsc to bym nogi wyciagnął jakbym miał wszystko sprawdzać:O.Zwykle sam dzień urodzenia wystarczy bo jak nie pasuje to nie sprawdzam reszty:classic_cool:. "kottok Jednak sądzę, że wszystko zależy od przypadku, kogo się spotka na swojej drodze. Pomimo moich 42 lat nie chcialabym 50latka. Najczesciej to zapuszczeni wasacze, ktorzy siedza na dzailkach albo przed tv. Pewnie sa wyjatki,ale takich to ze swieca szukac. Ja mam takie szczescie (chociaz bardziej z racji mojego hobby)ze spotykam mlodszych panow. Jestem wesola, stale rozesmiana, nie wywyzszam sie i faceci sami lgna do mnie, chociaz ja mam mnostwo kompleksow (ale po co mam im o nich mowic ) Nigdy nie szukalam faceta, po prostu biore zycie takie jakie jest i okazuje sie, ze moje jest o wiele ciekawsze niz bylo np.15lat temu " A dokładniej kiedy się urodziłaś:classic_cool:?Mogę sprawdzić kto nie pasuje:D.Niestety ale o wiele trudniej znakleźć kogoś co nie będzie miał na pieńku też z synalkiem:O. " kottok kolarstwo szosowe " Ja co prawda tak zajadle tego nie uprawiam ale zdarza się od czasu do czasu że przejadę przez dzień ponad 100 km:classic_cool:.Ale nigdy tempem kolarskim:O.Dla mnie przejechanie 100 km przez 3 a nawet 4 godziny to cos niemal niemożliwego:O.Chyba żebym trenował po 200 km dziennie przez ponad rok:O.I oczywiście miał solidny rowerek i przyzwoitą trasę:O. " [zgłoś do usunięcia] Aneta90-210 "ja tam wychodzę z założenia, że kto szuka, ten znajdzie" Ale na siłę też nie ma co szukać, bo jeszcze się wyjdzie na jakąś...desperatkę. " Tego czasu życia może być za małó:P.Ja szukam już sporo czasu i jeszcze nie znalazłem:O.Do tego panienki im starsze to tym mniejsze powodzenie:O.Na szczęście nie mam takiego problemu:classic_cool:.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysle, ze autorka ma niskie libido, jej pisanie nie ma w sobie ognia, ale... moge sie mylic ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem - bez sensu
"Napisałam 37, bo jeszcze liżę rany po poprzednim związku, a że jestem długodystansowcem, to zakładam,że wyliżę je gdzieś około 37 roku zycia. wtedy tez będę pewnie gotowa na tzw. świat." Bez sensu tracić 2 lata i zacząć nowe życie będąc 2 lata blizej daty ważności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznicku 2
moje libido jest w normie. Kiedy byłam w związku chciałam się kochać codziennie. Często sama inicjowałam seks. Po rozstaniu bylo mi ciężko, m.in. z tego powodu. Ale , jak to mówią, nieuzywany organ zanika, więc i moje libido ytroche przycichlo. Na szczęście... ;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×