Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kredzia333

Samotnośc w domu

Polecane posty

Gość Kredzia333
On chce sie spotykać z kumplami... ok..nie ma problemu... Teraz jest w kinie... ok..też nie ma problemu...Ale uwaza, ze zamiast płacić za taryfe i wracac do domu, przenocuje u rodziców, bo jutro musiałby jechac po auto... No z jego strony jest logika... Ale mi sie to nie podoba..Gdyby wszyscy ludzie mieli nocować po spotkaniach u rodziców, to po co mieszkać z inna osoba... Inni jakoś wracaja do domu... kurcze... moze ja nie mam racji? Kto spojrzy na to obiektywnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kredzia333
dla mnie wystarczajacy, ale On jest nny.... Gdyby jemu to sie nie podobało... mówiłabym zeby po mnie przyjeżdzał... i tyle... Kiedy ja to mówie, to czuje ze on uwaza ze narzucam swoje swoje zdanie.... A to typ człowieka który nie lubi robić jak mu ktoś każe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość belerofront..
widzę, że moje spojrzenie to za mało ale nie wiem czego tak naprawdę oczekujesz od forumowiczów? piszesz, że ci to przeszkadza ale boisz się o tym rozmawiać, w ten sposób do niczego nie dojdziesz a problem będzie w tobie narastał aż w końcu wybuchniesz, no to tyle, życzę powodzenia i znikam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kredzia333
Nie boje sie... Boje sie rozmowa nic nie da... zostanie jak dotychczas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kredzia333
A moze robie z igły widły? Moze nie ma o co drzeć kotów? Juz zgłupiałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trele moreleeeee
co robisz? niech sie spotyka z kolegami, ty w sobote idz na dyskoteke,albo na spacer 4 godzinny, wracajac od kolezanki mialam swietny humor, a ten sledzil moje czyny, jak pakuje bluzke w szafe, jak chowam cienie i kosmetyki(sobota rano,po imprezie) jak wkurwiony wyrzekal ze mi nic nie zabrania itd. zawsze jak jedzie gdzies z rodzina,kolegami czy bratem ciotecznym(mieszka ode mnie 20km) to ja dzida w pociag i na studentow sie lampie caly dzien, potem gadam ze byl fajny wloch itd. jak pojechal na zniwobranie(impreza przy kosciele jego, ja nie pojechalam, tylko jego rodzina) to ja i owszem do centrum handlowego, kupilam cuda na kiju przebralam sie i wystrojona wracalam z miasta wojewodzkiego cieszac oczy powodzeiem, wpierw 4 godziny chodzilam po tym centrum i lampilam sie facetom w oczy(ladne ciacha:P) wrocilam i oczywscie wyciagnelam go w nowych ciuchach na zakupy dalej po biedronkach i tescach u nas, jak zobaczyl spojrzenia kilku facetow to mu mina zmarkotniala i mu sie wycieczek odechcialo... ilonko zabraniasz mi jezdzic z tata na wyprawy?(tak cala niedziela w plecy, a on zmeczony) dlaczego nie moge mamy do ciotki zabrac(ot adorator dla starszych pań)-szkoda tej niedzieli czmu nie lubisz mirka(mirek to ten co mu piwo leje, a potem sadza za kolko) nie kochanie do szczescia potrzebni są tylko dwoje; kobieta i mezczyzna, a gdy ja jestem drugoplanowa(nie zeby nie zabieral ich nigdzie), to i ciebie czynie drugoplanowym a raz napisalam piosenke i mu spiewalalam "o ciocia, ciocia fela jutro jest niedziela a w niedziele,niedziele odwiedzimy ciotke fele" tak zawsze to daje efekt, najlepiej zrobic to z usmiechem, kochanie ja tez naleze do swiata,lepiej mnie pilnuj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trele moreleeeee
czy jestem mniej atrakcyjna od rencistek?-moja pytanie na dzien dobry, gdy wekend spedzil na porzeczkach u ciotki feli, co do cholery robi 25latek u ciotki co sobote?i to 80letniej!to nie to ze ja mu zabraniam, to nie o to idzie, chlopak jest jedynakiem, reszta to siostry i go upatrzyly na to ,ze zostanie w swojej miejscowosci z mama i do konca zycia bedzie jej towarzyszyl w ogladaniu seriali,a ona go bedzie karmic i pasc i pasc...ja kombinuje zeby go z domu wyrwac a ta wiesz urocza 3 domy i same kury i krowy. nawet przystanku nie ma. nie pojde tam. mam swoje mieszkanie po babci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieterka:)
Masz absolutna racje:) Tylko ze mnie nie boli ze chodzi gdzies,,,wiem ze Oni chca troche czasu dla siebie...my tez i to szanujemy..ale ja zawsze wracam gdzie moje miejsce:) a on nie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieterka:)
Kredzia... pogadaj z nim..moze Ty coś wskurasz... u mnie jest to samo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzzbbzzz
tak, przesadzasz. Lepiej, żeby przespał się u rodziców niż wracał na czworakach do domu. On pewnie wie, że nie byłabyś zachwycona, więc woli tego uniknąć. A skoro nie zdarza mu sie to zbyt często, to nie rób afer. Bo teraz wychodzisz na taką, co to cały czas dla siebie chce tylko chłopaka mieć. Że choćby nie wiem co, to musi wrócić. A co, nie dasz rady bez niego tych paru nocy? Zbytania zaborczość i uczepienie się partnera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfsfghtrh
o żesz kurwa jaka ty samotna jestes :( facet wyszedl sie rozerwac a ty jestes taka pokrzywdzona, niech cie chuj strzeli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trele moreleeeee
o to idzie kochana zeby w czasie nieobecnosci zapewnic sobie atraktyjne zajecie...ja bym co zrobila? puscila film z youtube-np liste szindlera. oczywscie my kobiety rezygnujemy z kolezanek i znajomych a potem jestesmy same zamiast sie isc bawic i zgryzliwie probujemy zepsuc mu ten wieczor..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trele moreleeeee
juz ja bym wolala jego kolegow niz te ciotki i wieczne mamusie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kredzia333
Kurcze...ja mam co robic..Nie skarże sie ze siedze sama itd. Chodzi o ten fakt... Tytuł samotnośc w domu tyczyła sie nocek, bo nie ukrywam ze nie lubie spać sama w domu... Moze wracac i po północy, ale niech wraca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimijo
jak ja bym chciała mieć taki problem jak ty. ja nigdy nie miałam nikogo do przytulenia w nocy :( ile bym dała chociaż za jedną taką noc w miesiącu ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kredzia333
Ja wiem ze to o czym pisze to błachostka, ale mnie troszke meczyła..dlatego napisałam tu... Swiat sie nie zawali jak dalej bedzie łaził... Najwyżej do wyrzuce w końcu z domu:) bedzie miał wtedy wiecej czasu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janetkaa.a
kredzia333 ty na prawde nie masz wiekszych problemow? zalatuje tu gimnazjum, a skoro mieszkacie razem to jestescie juz starsi.... maksakra dla mnie, nie wiem gdzie ty widzisz tu problem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×