Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Alanyaaa

Dlaczego nie czytacie książek?

Polecane posty

Gość lubię tylko thrillery
jw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Osobiście znam jakieś 5 osób, które czytają więcej niż jedną książkę w roku. Cała reszta wcale, albo bardzo bardzo rzadko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frefrefrefre
zrazili sie w szkole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja rozumiem, że lista lektur jest absolutnie beznadziejna i naprawdę może obrzydzić tą czynność, ale przecież to nie jedyne książki na świecie. Naprawdę mam wrażenie, że coraz mniej ludzi czyta książki jakiekolwiek. Codziennie dostaję sporo maili od różnych ludzi i jak je czytam to robi mi się słabo. Pomijam błędy gramatyczne, ale ortograficzne mnie dobijają. A o polskich literach mogę jedynie pomarzyć. Z moich różnych obserwacji, albo po prostu bezpośrednich pytań wynika, że ludzie po prostu nie czytają, im młodsi tym gorzej. Mam po prostu wrażenie, że społeczeństwo debileje, a jedną z przyczyn tego zjawiska jest właśnie brak zainteresowania książkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1.nie mam czasu 2. a jak mam to nie chcę mi się 3. jestem zbyt nadpobudliwa żeby przeczytać jednorazowo więcej jak 1 stronę, nie potrafię się skupić. Po za lekturami przeczytałam może z 5 książek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frefrefrefre
Alanyaaa - nie jedyne, ale skutkuja tym, ze mlody czlowiek widzi w ksiazkach synonim nudy. a czym za mlodu...itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja czytam tylko to co mnie interesuje, czytam to do czego mogę lub chcę sie odniesc osobiscie . np jak ksiazka jest o jakims problemie ktory mnie akurat nurtuje albo o kims kto mnie moze zainspirowac do czegos, albo jak jest pelna mądrych stwierdzen takich zyciowych.. albo jak jest po porstu zabawna .. inne mnie nie interesują. nie kazdy powinien pisac bo nie kazdy ma cos do przekazania, jak widze np kolejny badziew w stylu autobiografia britney spears albo gdzie jest krzyż czyli tajemnica znikniecia statku kosmicznego tupolew 2010 to nikt mnie nie zmusi do czytania chocby nie wiem co.. po prostu ludzie powinni czytac to co im potrzebne w zyciu. marnowanie dni nad ksiazką ktora nic nie wnosi moje zycie tylko tyle by udowodnic ze ja tez czytam i jestem taka ę ą to moze lepije wcale nie czytac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakenmachen
>>Alanyaaa, w zupełności się z tobą zgadzam. Aktualnie młodzi ludzie (młodzież i starsza młodzież), to dosłownie wtórni analfabeci. Czytanie książek kształtuje nie tylko charakter, ale przede wszystkim sposób wypowiadania się i czytający ludzie podświadomie przyswają zasady ortografii, stylistyki i interpunkcji. Większość dzisiejszej młodzieży nie interesuje się książkami, przecież jest komp, internet, facebook... tam nie trzeba umieć pisać poprawnie a i myśleć zbyt dużo, ale gdy przychodzi co do czego i trzeba napisać podanie o pracę, ważnego maila np. do ewentualnego pracodawcy, wtedy wielka rozpacz i szydło wychodzi z worka. Ja generalnie bardzo lubię czytać i bez ściemy, ale średnio w tygodniu czytam 2 - 3 książki, oczywiście zależnie od czasu wolnego, jednak czytam bardzo dużo. Prawdą jest, że lektury mogą zniechęcać do czytania, ale właśnie... lektury to nie jedyne książki... ciekawych książek, wciągających, frapujących jest miliony :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytam tylko to co mnie interesuję. Jakiś poetyckich gniotów nienawidzę. Mój facet mówi, że czytanie to już mój nałóg:P ale zablokowali mi kartę w największej bibliotece w mieście i trochę mi się ukróciło:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakenmachen
>>Haadia, chodzi właściwie o to, że każdy powinien czytać to, co lubi. Lektury są narzucane i można ich mieć dość, ale każdy, kto lektury i edukacje ma za sobą czyta to, co lubi, chyba że praca wymaga czytania czegoś nas nieinteresującego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Generalnie uważam, że czytanie czegokolwiek jest dobre. Niech to będą romansidła, kryminały, thrillery, poradniki, książki historyczne, fantasy, wszystko jedno. Książki nie zawierają błędów ortograficznych, są korygowane i edytowane przez kilka osób zanim wyjdą do druku, o ile to nie jest oczywiście harlequin z kiosku. Człowiek zawsze się czegoś uczy, nawet jeśli o tym nie wie, bo większość z nas jest wzrokowcami. Najczęściej słyszę, że ktoś nie czyta, bo nie ma czasu. Pytam zawsze wtedy ile czasu spędza przed telewizorem oglądając jakieś bzdety. Dla mnie to tylko wymówka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakenmachen
Dokładnie Alanyaaa, ja wolny czas spędzam np. na czytaniu lub jeżdżę na rowerze czy chodzę do fitness, ale telewizji w ogóle nie oglądam, bo wiem że to strata czasu. Czasami siedzę przy necie, ale... też dużo czytam nawet przy komputerze. W necie można znaleźć wiele ciekawych artykułów... jednak jeśli spędza się czas przy telewizorze i na portalach społecznościowych w necie i grach, wtedy nie ma się czasu na czytanie, heh :) Na wszystkie przeczytane książki jakie dane mi było, znajdowało się czasem jeden góra dwa błędy ortograficzne czy stylistyczne, ale to nie razi tak po oczach, jak czytanie niektórych wypowiedzi internautów i pomijając sens niektórych wypowiedzi, ortografia powala czasem mnogością błędów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też czasem siedzę na necie i czytam totalne głupoty, też czasem oglądam bzdety w telewizji, wszystko jest dla ludzi. Zawsze w ciągu dnia znajdę przynajmniej godzinę na to, żeby poczytać. Ja nie mówię, że ludzie akurat muszą czytać tyle co ja, ale żeby wcale, to już jest przesada. Przysłał mi kiedyś facet maila z ofertą. Napisał jedno zdanie w którym zrobił błąd ortograficzny, masę literówek, nie było w tym zdaniu ani jednej polskiej litery, nie mówiąc o przecinkach. Zakończył natomiast owo zdanie trzema kropkami jakby na czacie do kolegi pisał. Odpisałam mu, żeby napisał jeszcze raz o co chodzi, bo niestety nie zrozumiałam przesłanego do mnie tekstu. Dramat, a facet ma trochę ponad 30 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakenmachen
Jasne, że nikt nie musi dużo czytać, ale choćby jedna książka raz na 3 miesiące to już dobrze, a są ludzie, którzy nie przeczytali w życiu ani jednej (nawet lektur nie czytali, gdy trzeba było), a to już normalnie niesmaczne jest :P Wtórnych analfabetów co raz większa masa. Wśród średniolatków się znajdują, ale większość młodzieży to porażka intelektualna. Znam kilka młodych osób, które może dużo nie czytają, ale raz na jakiś czas czytają, jednak od razu się to widzi po sposobie wypowiedzi i w jaki sposób piszą, ale większość to prawdziwa porażka :S

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssssssdrttyhu
a ja czytam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdsfsdf
jak można powiedzieć ,ze czytanie ksiązek jest nudne ? tak może powiedzieć tylko ktoś kto nigdy nie przeczytał ani jednej książki z własnej woli albo ma upośledzoną wyobraźnię 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odpowiadając na pytanie: nie czytam książek, bo nie stać mnie na nowe. Wszystkie co miałem w domu przeczytałem; w miejscowej bibliotece same starocie, też juz przeczytane. Ebooków nie ściągam, oczy mnie po nich bolą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakenmachen
>>grejpfrutowa... no fakt, książki w Polsce są dość drogie w stosunku do zarobków, ale po to są biblioteki, jedne lepiej wyposażone drugie mniej, ale kto chce, ten znajdzie właściwą dla siebie książkę nawet w nienajwiększej bibliotece :) >>fdsfsdf, czytanie nie jest nudne, tylko niektórzy albo trafili na niewłaściwą dla siebie książkę i się zrazili na starcie, albo... właśnie, brak im wyobraźni ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytamy, czytamy. Jednak faktycznie książki mogłyby być tańsze. Ostatnio wydałam trochę ponad 100 zł na 3 książki w Empiku. :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakenmachen
>>korjonos, tylko jedną bibliotekę miejską masz w mieście? W zasadzie w małych miejscowościach czy na wsiach nie ma wielkiego wyboru, ale być może w pobliskim większym mieście można znaleźć coś nowszego, ale... starocie też są bardzo ciekawe, tylko trzeba trafić w interesujący nas wątek, fabułę, zainteresowania, itp., itd. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem ile jest, jestem do jednej zapisany od wielu lat. Zdążyłem przeczytać to co chciałem, nowego nic nie mają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×