Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

KA SANDRA

Tatuaże u kobiet

Polecane posty

No a jakie byly jaja jak bylam na studiach i moj znajomy mial problemy ze swoim chlopakiem :D jak ich obu objechala to mala baska jakie texty lecialy np Poj.eba.lo cie??? takiego chlopaka chcesz zostawic jaj nie masz baba jestes??? masz sie pogodzic i to juz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no :D w dresie biega :D dokarmia bezdomne psy i koty jak cos jej nie pasi potrafi przez lepetyne przylozyc a ostatnio zazyczyla sobie prezent bez okazji mamy jej kupic koszulke z trupia czacha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jow3344
POLECAM I JESZCZE RAZ POLECAM TATUAŻE One wcale nie oszpecają,a upiękniają kobietę. Pokazują,że kobieta ma charakter i nie boi się tego co myśli. I nie można tak mówić; jak ja będę wyglądac jak bede miała 80 lat! Czemu? Bo możemy juz nie dożyc tego wieku. a Poza tym trzeba życ chwilą,jesli się czegoś pragnie to trzeba to zrobić bo żyje sie tylko raz ,i jak teraz sobie nie zrobisz tatuażu to już nigdy go nie będziesz miała i będziesz tego gorzko żałować/ ja swój pierwszy zrobiłam w wieku 18tu lat. Był to niewielki ,bo za uchem : 3 nutki. Zrobiłam na początek mały żeby sie upewnic czy na pewno chce miec tattoo i czy bede sie z nim dobrze czuła. z racji tego że czułam się z nim doskonale to zrobiłam sobie kolejne.Na dzień dzisiejszy mam ich 5 i jestem mega szczęsliwa posiadaczką tych dziar. ty też pierwszy tatuaż zrób sobie w jakims mało widocznym miejscu (za uchem,na kości biodrowej) i okaże się czy dobrze się z nim czujesz. jesli tak to zrobisz sobie już jaki bedziesz chciała,w jakim chcesz miejscu i w takiej wielkosci jaka chcesz. naprawde polecam ten sposob. pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bananek Ona
Tatuaże są strasznie niekobiece i jakieś 80 % kobiet jakie znam z tatuażami, żałują, że je zorbiły. A pozostałe 20% to chyba się nie przyznaje :D A najbardziej to mnie rozwalą tatuaże u kolesi zazwyczaj typu "Kocham Cię Aniu" i to jeszcze gdzieś na szyji, albo pajęczyny na twarzy, masakra :O po prostu niektórzy cofają się do pradawnych czasów, gdzie ludzie się oznaczali, tatuaże są prymitywne i tyle, znam wielu facetów którzy otwarcie mówią, że nie byliby z wytatuowaną laską.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba wszystko zależy od tego, gdzie i jaki zrobimy tatuaż. Bo zazwyczaj co innego wyjdzie u profesjonalnego artysty, co innego u kolegi w piwnicy. Myślę, że z tatuażem to takie samo upiększanie ciała, jak kolczyk, makijaż czy fryzura, tylko tatuaż zostaje na stałe. Dlatego trzeba bardzo dobrze przemyśleć, w jaki sposób chcemy go wyeksponować. Tatuażem możemy wyrazić siebie, tak samo jak strojem czy kolorem włosów i nie zawsze jest tak, że jak patrzymy na osobę z tatuażem to od razu wiemy, jaki ma charakter. Jak ze wszystkim. Przecież nie zawsze blondyneczka w miniówie okazuje się boginią seksu w łóżku, a ruda okularnica z aparatem na zębach jest nieśmiała i brzydka. Tak samo jak dla makijażu tak i dla tatuażu nasze ciało jest płótnem. Trzeba tylko dobrze dobrać pewne rzeczy, aby się nie ośmieszyć, tylko samym ciałem stać się dziełem sztuki. Tatuaż może eksponować jak i oszpecać. I tak samo można traktować tatuaż u kobiety, jak i u mężczyzny. Ja osobiście chciałabym mieć tatuaż, który sama mogłabym zaprojektować, który byłby dla mnie wspomnieniem, który współgrałby z moim ciałem, który nie byłby widoczny na co dzień, tylko np. w stroju kąpielowym czy w bieliźnie, kiedy mogę się zrelaksować. Podobnie jak z kolczykiem w pępku - przecież na co dzień nie pokazujemy go wszystkim dookoła, tylko w wybranych "luźnych" momentach, albo partnerowi, albo dla własnej satysfakcji. A jakoś argument "za 30 - 40 lat zobaczysz, że Twoje ciało będzie okropnie wyglądało z tatuażem" do mnie nie przemawia. Bo za 30 czy 40 lat będę babcią i nie będę chciała pokazywać jakoś specjalnie swojego ciała. Z tatuażem czy bez i tak pewnie będzie sflaczałe i obwisłe ;P Jak wyjdę na plażę za 40 lat nie będę chciała ukrywać tatuażu, tylko zmarszczki i cellulit, czy na skórze będzie obrazek czy nie - ciało i tak jest brzydsze. Ale za to myślę, że jak stanę przed lustrem za 40 lat i popatrzę na obrazek (nawet sflaczały i już brzydki), który zrobiłam sobie jak byłam piękna i młoda - to przypomnę sobie miłą sytuację, która była dla mnie bodźcem do zrobienia tatuażu - na pewno wywoła to u mnie miłe wspomnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem wytatuowane ciała są bardzo atrakcyjne (zakładając, że tatuaże są wykonane profesjonalnie). Co będzie za 40 lat? Starość, z tatuażami czy bez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×