Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Rossi*

Seks w dniu owulacji i brak ciąży:(

Polecane posty

dlatego wiem ze on nie podda sie badaniom bo mowił ,ze jak mamy miec dziecko to samo jakos wyjdzie.I co tez nie jest dodatkowy stres?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luzzz
Ja też mam prawie 30 lat, zeszło nam rok i co równo po roku się udało, bez cudowania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luzzz
paula, też nie przesadzaj...bo jak macie szanse na ciążę i nie masz jeszcze 40 alt, to raczej w nią zajdziesz, co innego jakby ci lekarza powiedzieli, że to jest niemożliwe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ale to jest
żebyś tylko potem nie została sama z tym upragnionym dzieckiem. Facet widać ma w nosie że tobie zależy. A jaki ma stosunek do już posiadanego dziecka? Interesuje się nim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paula299- dziwie sie ze po roku sie nie zaczelas leczyc a dopiero teraz. Po roku ma sie 80 % szans na zajscie w ciaze, a z pozostalymi 20% jest cos nie tak. W 1 cyklu to tylko 25%, po 6 miesiacach 60%. Takie mi statystyki gin przedstawil wczoraj..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlatego nie wiem czemu niektore mnie tak atakują, jak chce te pół roku jeszcze kochac sie bez zadnych monitoringow i z testami owulacyjnymi wrece.A w noym roku jak nie wyjdzie to zaczne i takie starania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luzzz
Jeśli wiesz, że masz np. coś nie tak z hormonami, to nie ma na co czekać, tylko leczenie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luzzz
rossi i bardzo dobrze, masz regularne cykle rozumiem? choć wiesz znam nie jeden przypadek że szybko i przy nieregularnych można zajść...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luzzz
spokojnie, seks co dwa dni, szczególnie płodne i się uda, u nas tak się udało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mąz byłby napewno dobrym ojcem, ma podejscie do dzieci i dlaczego miałabym zostac sama.Mowi ze nie rozumie takiego cudowania z badaniami itp, bo wkoncu wczesniej czy poźniej samo wyjdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cykl mam regularny 26-27 dni zawsze i narazie zamierzam poprostu uprawiac seks

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a niesety mąż nie nalezy do młodzieniaszkow i dziecko według niego jak ma byc to bedzie a jak nie to mamy siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luzzz
z badaniami według mnie jest tak, że owszem warto zrobić już nawet po pół roku starań, jak ktoś na coś choruje, nawet mąż, co może osłabiać płodność...ale jak jest ok, nie ma podejrzeń, masz regularne cykle, to zazwyczaj kwestia czasu, nie ma co przeginać w żadną stronę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ale to jest
ale ja nie pytałam jakim byłby ojcem tylko jakim jest dla dziecka które już ma. Dobra ale z mojej strony koniec tematu bo widzę że ty sama nic na męską dumę nie poradzisz (nie dopuszcza do świadomości że to w nim może być problem). Życzę ci powodzenia w staraniach. Aha, pytałaś czemu tak tu naskakują na ciebie że nic nie robisz. Bo strasznie narzekasz że się nie udało i załamujesz ręce. Podano ci kilka rozwiązań z których możesz skorzystać -monitornig, badania itp, albo zwyczajnie dać na luz i stąd proponowane wydłużenie starań. Co wybierzesz to twoja sprawa ale na Boga nie zakładaj potem kolejnych tematów w których będziesz to samo roztrząsać. No bo ile można tłumaczyć. Powodzenia w każdym razie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luzzz
ja już też dumałam żeby męża na badanie nasienia wysłać i okazało się że nie musiał, bo jednak 2 kreski :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo niestety trafdialm wczesniej na lekarzy konowałow a my sie na poczatku az tak nie staralismy ja nie wyliczalam dni plodnych nap oczatku a potem pelen spontam profosjonalne badanie tego typy jak ja mialam robi sie po dwoch latach staran ale jak kto nie wie to niech sie nie wypowiada nie mielismy wczesnije az takiego parcia na dzieco uda sie to sie uda proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luzzz
No właśnie, nie myśl tak o tym, nie pisz, nie czytaj, bo to szkodzi każdemu, nadmiar treści!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
luzzz nie przesadzam moge zajsc w icaze ale tylko pporzez inseminacje albo i n vitro gdyz mam wrogi sluz a bedzie gorzej jesli w badaniu krwi wyjda przeci ciala plemnikowe we krwi wiec nie przesadzam bo nie jeden by sei zalamal na moim miejcu juz po roku czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luzzz
paula, skoro nie staraliście się mocno od początku, to nie możesz powiedzieć, że to są 3 lata...choć powiem szczerze, że czasem tak pary mówią, że niby nie mają ciśnienie, bo czują wstyd, że się nie udaje, niepotrzebnie, bo to ludzka rzecz, nie każdy ma od razu, ale przeważnie wszyscy w końcu mają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luzzz
nie wiesz czy by się ktoś załamał, czy nie, jakoś wiele kobiet się nie załamuje i np. po 5, 10 latach mają w końcu dzieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak staralismy sie od 3 lat sie staramy bez zabezpieczenia po okol roku odpusiclam wiec 3 lata nie wiesz co ja przechdze w tej chwili i lepiej zebys tego nie wedziala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luzzz
paula, nie rób z siebie bohaterki na siłę, nie obraź się, piszę tak szczerze od serca, życzę powodzenia, skoro szanse są, to trzeba wierzyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luzzz
nie wiem i Ci szczerze współczuję, ale nie ustawiaj się w pozycji największej męczenniczki swiata, bo to tak brzmi, bo to Ci tylko szkodzi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny Mam pytanko, mam cykle nieregularne. Ostatnią miesiączkę miałam 28 września 2011, w 8 dniu cyklu byłam na monitoringu i miałam 2 pęcherzyki w lewym jajniku 5 mm i 6 mm. dzisiaj jest 11 dzień cyklu boli mnie jajnik i mam śluz płodny jaj białko kurze , martwie się że pęcherzyki są za małe aby coś mogło być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slowika
Cześć dziewczyny i chłopaki;-) Piszę dla pokrzepienia serc;-) Mój mąż ma oligoastenospermię, ja małe jajniki, niską prolaktynę. Zrobiliśmy badania za 1000 zł. Jak pokazałam je lekarzowi to jego pierwsze słowa: Z takim nasieniem do ciąży nie dojdzie, potrzeba inseminacji a potem in vitro. Ja- świeczki w oczach. Potem siadam na fotelu, robi mi usg a on mi mówi, że jestem w ciąży;-DDDDDDD...jeszcze bez leczenia....nieżle co?.... Więcej luzu w d***e jak to mówi nasz skoczek. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 12 tc nie ciesz sie tak bardzo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj, ja tez mialam to samo;(( szczescie ze moge byc w ciazy a potem wielki zawod:(( Myslalam ze jestem w ciazy bo testy pokazywaly pozytywne i poszlam do ginekologa sprawdzic jak w koncu jest 21 maja . Babka nic nie znalazla ale mowila ze mam pecherzyk w prawym jajniku, a mnie bardzo bolal brzuch po prawej stronie. Mowila ze bedzie jajeczkowanie. Ciagle sie staralismy o dzidziusia a z internetowych obliczen owulacja mi wychodzila na 21 maj...wiadomo moze byc dzien czy 2 roznicy, ale my kochalismy sie ciagle bez zabezpieczenia konczac w srodku... przed owulacja , w trakcie i po... a tu szok 3 czerwca bol brzucha delikatny i krew co prawa malo, przy sikaniu tylko ale krew,,, a okres mialam dostac 5 czerwca takze z obliczen...mowia ze w owulacje najszybciej mozna zajsc w ciaze a jakos u mnie sie nie udalo...po co sa te dni plodne?? jak plemnik nie wytrzyma tylu dni czekajac na jajeczkowanie jesli tylko w owulacje mozna zajsc w ciaze....u mnie juz bylo tyle prob i dalej nic...co jest;((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×