Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość oszczędna kobita

Mój PLAN OSZCZĘDZANIA pieniędzy...Zaczynam od września!!

Polecane posty

Gość Milena 1990
No właśnie!! Gdzie jest Oszczędna Kobieta??? Nakręciła nas i .... No właśnie i co?:-)). O 5 w skarbonce dbam. Gorzej jest nieco z innymi oszczędnościami. W listopadzie mam ubezp. samochodu i mieszkania więc z oszczędności w tym miesiącu chyba nici. Mam parę rzeczy na allegro to może tutaj jakiś pieniążek wpadnie..... Poza tym jak wcześniej pisałam muszę pomyśle o zmianie samochodu:-(((.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koroneczka ona
ok a jak ja zarabiam 1000 zł mam dziecko na utrzymaniu i zobowiazania w kwocie 700zł jak mam zaooszczedzic i wyzyc. Dodam ze zarabialam wiecej obcieli premie?A zobowiazania zostaly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość P@$kudny
Ja wydaję miesięcznie 250 zl na piwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idz-do-psychologa
Witajcie, ja też chcę oszczędzać. Do pisałam na poczatku topiku - bardzo ładne buty te które pokazałaś na allegro, ja tez takie chce! I też chciałabym w piątek wypłatę. A u nas jest tak że termin mamy 29 każdego miesiąca i nie wiem czy przypadkiem nie wypłacą nam w poniedziałek ;/ Co do oszczędzania to ja nie wiem jak ludzie to robią, bo ja próbuje oszczędzać, ale zawsze gdy idę do sklepu spożywczego to wydam więcej niż bym chciała. Ja próbuję oszczedzać na rachunkach tzn gdy wychodzę z domu to wszystko wyłączam z prądu (oprócz lodówki). Rzeczy z których rzadziej korzystam też mam wyłączone z prądu. Na wodzie nie umiem oszczędzać. pozdrawiam, Arris

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arris
Chciałam Wam tylko napisać że dzięki Wam zrobiłam sobie plan wydatków na ten miesiąć...nie jest żle, ale najlepiej też nie jest. Co do ortodonty, to powiem Wam że mam to już za sobą i wiem jaki to duzy wydatek. Aparat załozyłam sobie w styczniu 2009 i zdjęłam dopiero w sierpniu 2011. Pamiętam dobrze, że jak zbierałam na aparat, to na jesieni 2010 r. chodziłam w starych butach, bo mi szkoda było wydać, wolałam mieć aparat. Niestety w przyszłym miesiącu muszę iść na kontrole z retencyjnym. Znowu wydatki... pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milena 1990
Do "koroneczka ona" To bardzo trudna sytuacja, zwłaszcza jak się ma dziecko. Tutaj nie ma mowy o oszczędzaniu, a wręcz raczej o przeżyciu. Masz bardzo niski dochód na osobę więc możesz się starać o dofinansowanie w czynszu za mieszkanie w MOPSie. Nie wiem jak to jest w Twoim miejscu zamieszkania, wiem, że we Wrocławiu możną się o coś takiego starać. W moim życiu bywało różnie. Było tak, że miałam sporo pieniążków ale było i tak, że oprócz pracy musiałam też pracować dodatkowo - sprzątałam w mieszkaniach i domach. To nic , że mam wyższe wykształcenie:-((. Wcześniej na naszym topiku pisała dziewczyna, która sama wychowuje małe dziecko i jeździ do Holandii co jakiś czas. Może w tym kierunku powinnaś uderzyć?? Czego byś nie zrobiła to życzę powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny. Nawet nie wiecie jaka jestem zła , wypłate miałam mieć w piatek a do dnia dzisiejszego jej nie ma...nie dość , ze zostało mi mniej niż 20 zl , to jeszcze jutro kończy mi sie bilet miesięczny , i do wczoraj powinnam zapłacic internet i rate za laptopa.....normalnie jestem załamana....jak dzisiaj nie będzie pieniędzy to będe niestety zmuszona sięgnąć po oszczędności :( Wczoraj byłam prywatnie u ginekologa , bo na termin bym się niedoczekała niestety , 100 musiałam położyć na stół , juz też z oszczędności . Coraz bardziej się przekonuję , do znalezienia drugiego etatu , niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boot square
to najwieksze go.. jakie mozna trafic!!!! kazde buty mi sie tam rozwalały a nawet nie przechodziłam w nich sezonu!!! smierdziały, noga sie pociła no masakra jakas ale mi oszczednosc jak musze zaraz kupic nowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusigrosz-ka
ja tez mocno zaciskam pasa... do 6 listopada zostalo mi 120 zł na życie, chcialabym kupić za to jedzenie i zaliczyć Tarnicę :D fryzjera i stomatologa odlozylam na listopad, który podejrzewam będzie równie ciężki finansowo :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pisałąm na początku
ja też już mocno zaciskam pasa, ale akurat wyszło tak, że dziś i wczoraj mam urlop. Też wizytę u tego ortodonty mam na początku listopada ale w sumie to lekarz dzwonił, żeby przełożyć i w sumie dobrze. czekam na piątek i tak myślę, czy będę miała już przelew wynagrodzenia? muszę kupić tego kozaki w końcu :) oszczędności póki co nie ruszyłam... niewiem jak to będzie jak bedę się decydować na ten aparat na zęby... no ale poczekam co mi powie lekarz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusigrosz-ka
a ja chciałabym zaoszczędzić tyle, żeby starczyło na tygodniową wycieczkę do Włoch wiosną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pisałąm na początku
dusigroszka -- a Ty oszczędzasz na koniec oszczędnościowym czy do skarbonki? bo ja tak robię, że przelewam na konto do którego nie mam karty i do "skarbonki" nawet nie skarbonka takie pudełko :) 5 złotówki. ale zdecydowanie lepiej idzie mi oszczędzanie na koncie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusigrosz-ka
ja w sumie zarabiam tylko 1300 zł i już więcej niz 300 zl nie jestem w stanie zaoszczędzić... pieniądze zbieram "do skarpety"... na życie- dorzucenie się do rachunków, bilety, mjedzenie wydaję 500 zł. drugie 500 zł idzie na kosmetyki, telefon, ciuchy i przyjemności- jak wyjścia do kina czy od czasu do czasu -do knajpy. wbrew pozorom wcale nie jest łatwo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milena 1990
Gdzie podziała się ta Oszczędna Kobieta, która namieszała nam zdrowo w głowach:-))?. Ja w listopadzie będę niestety na minusie, bo mam za dużo opłat. Ubezpieczenie auta, mieszkania itp.:-((. Mam nadzieję, że w grudniu coś się uda odłożyć.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milena 1990
dusigrosza-ka i chyba zostałyśmy same, ale damy radę prawda??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pisałam na początku topiku
ja też jestem z Wami ;-) no właśnie a gdzie autorka topiku? miałam dziś przelew wynagrodzenie i póki co no konto oszczędnościowe powędrowało narazie tylko 150 zł .. jak będę miała jakąś premię to wtedy dorzucę coś jeszcze. w skarbonce 5 złotówek na razie nie liczę ale nie ma ich jeszcze dużo wiem, że mogłabym więcej odkładać ale cały czas "odbijam się" po tym weselu :/ i jakieś niespodziewane wydatki się zdarzają do tego od tygodnia jestem na diecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusigrosz-ka
Milenka-> pewnie że damy radę :)! choć myślę, że pod koniec m-ca reszta dziewczynek grzecznie się zamelduje i pochwali osiągnięciami w dziedzinie oszczędzania :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milena 1990
Hej!! Byłam w C&A z okazji 10 lecia firmy mają 25% obniżkę na cała odzież damską i męską. Jak potrzebujecie zakupić coś na zimę to świetna okazja zaoszczędzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny , ja też nadal z Wami , tylko tak ''z doskoku'' , mam ostatnio życiowe zawirowania i nie mam za bardzo czasu na komputer. W końcu doczekałam sie spóźnionego przelewu i złość mi minęła bardzo szybko gdyż dostałam 200 zl premii , bardzo się ucieszyłam bo 200 zl na ulicy nie leży. zapłaciłam wszystko co musiałam , zakupów zadnych nie planuję odziezowych ani kosmetycznych , tak więc myślę , że do następnego przelewu , ktory ma przyjsc do 10tego nie wydam zbyt wiele a co za tym idzie bede mogla kilka stówek wrzucić na konto. myślę , że tak 400 poleci na konto oszczednosciowe do 10tego. tez mam konto bez karty i bardzo sobie to chwale mimo iż na poczatku bylam zawiedziona.. poza tym im mialam wiecej w portflu tym wiecej wydawalam , teraz wplacam sobie jakies drobne sumy na karte (zwykle konto) i jak musze cos kupic to place karta po prostu ....jak dla mnie dobre rozwiazanie. wiadomo nie wszedzie moge zaplacic karta wiec staram sie miec w portfelu te 20 zl tyg w razie jakbym musiala sc na rynek itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arris
Witajcie, czy może Któaś z Was podac jakiejs danie dosyc tanie i zdrowe ? Co macie np dziś na obiad ? pozdrawiam, Arris

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusigrosz-ka
4 dni do wypłaty :D zrobiłam konkretne zakupy żywnościowe i właściwie do końca tygodnia nie przewiduję już żadnych wydatków. udalo mi się zaoszczędzić na dentystę :P (wizyta w listopadzie, ale lepiej, że odlozylam środki na ten cel juz teraz) plan wydatkow na listopad: -mama 200 zł bilety 100 zl jedzenie 200zl telefon 20 kosmetyki 50 ciuchy 230 zł (juz kupilam, czekam tylko na przelew :P) zostaje 200 zł na przyjemności na cały miesiąc- a czekają mnie jeszcze urodziny siostry... warto też pomyśleć o zaoszczędzeniu paru groszy na Mikołajki i prezenty świąteczne....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milena 1990
dusigrosz-ka!! Zawzięta kobieta jesteś!! :-). Miałam napisać, ale masz "zaparcie" ale nie wszyscy by to właściwie zrozumieli:-)). U mnie listopad i grudzień jak będzie po kosztach to będzie i tak duże wyzwanie tyle wydatków na mnie spadnie.:-((!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milena 1990
Arris jak będę miała chwilę czasu to Ci prześle jakies przepisy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusigrosz-ka
znalazłam wczoraj fajny przepis na tarte na słono (korzystam z tego, że mój męzczyzna zostawił u mnie blaszkę :D)- z kurczakiem, brokułami, fasolką szparagowa, pieczarkami,papryką i parmezanem ( zastąpię zwyklym serem gouda :D).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusigrosz-ka
znalazłam wczoraj fajny przepis na tarte na słono (korzystam z tego, że mój męzczyzna zostawił u mnie blaszkę :D)- z kurczakiem, brokułami, fasolką szparagowa, pieczarkami,papryką i parmezanem ( zastąpię zwyklym serem gouda :D).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krok za krokiem
podasz ten przepis na ciasto do tarty ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusigrosz-ka
Składniki: Ciasto: 300g mąki 150g masła 1 jajko 1 łyżka wody sól, pieprz Farsz: 2 łyżki przecieru pomidorowego 2 piersi z kurczaka brokuł 2 garści fasolki szparagowej 200g pieczarek 1 czerwona papryka 1 pomidor kilka plastrów cukini 3 jajka 1 mała szklanka jogurtu 2 ząbki czosnku Sól, pieprz, mielona ostra papryka, Starty żółty ser Sposób wykonania: Mąkę siekamy z masłem dodajemy jajko, wodę oraz sól i pieprz i wszystko razem dokładnie ugniatamy. Formujemy bryłę zawijamy ją w folię i wkładamy do lodówki na około 30 min. Po tym czasie ciasto wałkujemy najlepiej przez folię, wykładamy przygotowane przez nas naczynie i ciasto lekko nakłuwamy widelcem. Pieczemy 10 min w temperaturze 160 stopni po czym wykładamy i nakładamy farsz. Tak przygotowaną tarte pieczemy około 30 min w tej samej temperaturze. Farsz: Ciasto smarujemy przecierem, układamy kawałki kurczaka. Kurczak wcześniej „przegryzł się z solą, ostrą papryką, czosnkiem i został usmażony na patelni bez tłuszczu. Kolejno układamy ugotowane różyczki brokuła, ugotowaną fasolkę. Układamy pieczarki uprzednio podduszone na maśle oraz plastry cukini, czerwonej papryki. Całość zalewamy roztrzepanymi jajkami, jogurtem z solą i czosnkiem i posypujemy startym serem. Na wierzch kładziemy plastry pomidora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krok za krokiem
dziekuje;) w weekend przetestuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusigrosz-ka
no i dziewczyny- stało się! obcięłam moje dlugie do połowy pleców włoski na króciutkie, do ucha... tęsknie strasznie za moim ogonkiem, ale włosy miałam tak zniszczone, że nie mogłam już na nie patrzeć. Teraz oczywiście zapuszczam :D, jak tylko dostanę wypłatę kupię capivit, hennę wax i herbatkę z pokrzywy. zamierzam dbać o włosy, bo uwielbiam dłuugie, piękne zadbane fryzurki. Pewnie z 2 lata to potrwa nim odhoduję mój ogonek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×