Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość oszczędna kobita

Mój PLAN OSZCZĘDZANIA pieniędzy...Zaczynam od września!!

Polecane posty

Gość wracając do tematu
Zmotywowana - nie pisałam tu akurat do Ciebie personalnie, tylko ogólnie. Ja rozumiem, że każdy ma inną sytuację i jeden wydaje tylko na życie i przyjemności, a innemu ciągle wypada to choroba, to samochód, ale inna osoba na tym topiku pisała jak to chce oszczędzać, a co chwila ciuchy kupowała :p Co do wesel - szczerze mówiąc jak ja się dowiaduję o zaproszeniu na wesele mniej niż 3 miesiące przed, to szczerze mówiąc bez żadnej żenady daję w kopercie mniej lub w ogóle kupuję prezent za maks. 100 zł i kupon toto lotka. A jakbym się dowiedziała miesiąc przed to w ogóle bym nie poszła prawdopodobnie. Dla mnie to jest po prostu brak szacunku dla zapraszanej osoby - wiadomo że bycie gościem na weselu wiąże się z tym, że trzeba mieć po pierwsze wolne popołudnie i wieczór, a po drugie z kosztami: prezent, ciuch, fryzjer, taksówka itp. więc te trzy miesiące przed to nie jest jakaś fanaberia tylko po prostu czas dla gościa na ogarnięcie wszystkiego. Nie każdy ma co miesiąc luźne kilka stówek. A takie zapraszanie w ostatniej chwili to dla mnie po prostu "łatanie" dziur w liście gości, żeby się talerzyk nie zmarnował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusigrosz-ka
byc moze nie potrafie oszczedzac tak swietnie jak wieszkszosc z Was- natomiast pracuje dopiero od 3 miesiecy i udalo mi sie uciulac tyle ile zamierzalam. Poza tym uwazam ze nieprzewidziane wydatkiu to nie sa bzdury czy fanaberie- tez bylam na weselu ( szczesliwie byl to koszt tylko 200 zl, bo sukienke juz mialam i moj mezczyzna dorzucil sie do prezentu) a dostajac 750 zl na stazu nawet 200 zl jest ciezko odlozyc- nie ma co ukrywac :/, teraz leczenie zeba i wizyty u dentysty beda mnie ksoztowaly lacznie kolo 350 zl :/ wiec darujcie sobie komentarze ze nie potrafie oszczedzac =uwazam ze przy pensji 1300 zl bycie zadbana, dobrze wygladajaca kobieta, ktora dorzuca sie do rachunkow, kupuje jedzenie do domu io potrafi odlozyc to i owo wcale nie jest takie proste. amen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wracając do tematu
Ja po prostu usiłuję napisać, że dla mnie wesele nie jest nieprzewidzianym wydatkiem, który spędza mi sen z powiek i z powodu którego muszę naruszać oszczędności. Jak dowiaduję się o zaproszeniu za późno to albo nie idę (zdarzyło się tak, że zostałam zaproszona na niecały miesiąc przed :o dla mnie żenada, bo wcześniej nie zostałam nawet zaproszona do kościoła) albo daję tyle ile mogę i już. Wesele na które jestem zapraszana w ostatniej chwili zazwyczaj nie jest weselem bliskiej osoby, więc nie podchodzę do tego ze specjalnym nabożeństwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusigrosz-ka
na wesele zostalam zaproszona rowniutki m-c przed imprezą :/ ale pasowało się po prostu pojawić- więc tak czy siak był to nieprzewidziany wydatek. to samo ze stomatologiem-spodziewałam się zwyklego leczenia i 1 wizyty a okazało się, ze wizyt będzie az 3, chrurgiczne usuwanie dziąsła a leczenie kanalowe :/. W zeszlym m-cu zapadłam na grypę żołądkową- co wiązało sie z dodatkowym wydatkiem na leki. naprawdę jest masa rzeczy, ktorych nie jestesmy w stanie przewidziec- jak wlasnie choroby( szczesliwi ktorzy mają żelazne zdrowie) i awarie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pisałam na początku topiku
cześć:) U mnie ciężko z oszczędzaniem ale oszczędności z konta nie ruszałam.. w przyły wtorek wypłata wczoraj byłam u orto i 150 zł zapłacilam a 6 grudnia mam mieć zakładany już zaparat na dół 1950 zł, na górę taki na razie na rozszerzenie szczęki 1250 zł, a za 5 miesięcy już normalny za 1950 zł wizyty kontrolne co miesiąc 180 zł, i mam jakieś zmiany chorobowe i co 3 msc zdjecie ok 15 zł. caly czas leczenia 2,5 - 3,5 roku teraz jadę 1 grudnia jeszcze na jakieś zdjecia i założenie yyy separatorów i 6 grudnia już na aparat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusigrosz-ka
oooo masakra. zalozenie aparatau to konkretne pieniazki i spory wydatek. ale jaka inwetsycja...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusigrosz-ka
a ja znów kupe kasy-113 zl przetrwonilam na szmaty, ale kupilam za to 2 bluzki i swterek z latkami wiec chyba w sumie byla to calkiem dobra inwestycja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pisałam na początku topiku
dusigrosz-ka -- wiem, że kupa kasy. ale ja mam konkretną wadę... i wiem, że czas leczenie długi ale efekty są zadziwiające .... To jest mój kompleks... i jestem w stanie sobie odmówić kilku łaszków .... no nic zabieram się za pracę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusigrosz-ka
pisalam na poczatku- doskonale wiem o co kaman :) moja przyjaciolka przez 24 lata zycia miala problemy z usmiechaniem sie, blokowaly ja kompleksy, krzywe zeby, deformacja szczeki. Odmowila sobie wielu rzeczy, zainwetsowala w aparat i w tym roku- na poczatku grudnia sciaga to srebrne cacko :) ale usmiecha sie juznawet inaczej i widze jak bardzo pomoglo jej to zwalczyc kompleksy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pedro pedro
będziesz miała ślicznę ząbki, kompleks się rozwieje dobra decyzja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pisąłam na poczatku...
pedro -- pytałaś wcześniej o poszerzenie tej szczęki górnej będę miała najpierw taki apart na 5 miesięcy ( nie metalowe druciki) tylko jakoś na tylnych zębach zaczepionei jakby taka wkładka i na dół druciki.. a dopiero po 5 miesciąach na góre druciki też. troszkę się obawiam tej "wkładki" bo podobno się sepleni a moja paraca wymaga rozmów z klientami przez telefon a o tych retainerach też mi coś wspominał. Powiedź mi proszę jak się orientujesz mówił mi że na nastepnej wizycie zrobi mi zdjecia z różnych stron i założy seperatory i się zastanawiam do czego te separatory :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pedro pedro
ja za swój aparat płąciłam 1600 zł (przeszło 3 lata temu) wizyta co miesięczna 50 zł bo jeden łuk, wiec nie az tak drogo... +dodatkowe wydatki w trakcie leczenia, jeszcze zostałam naciągnięta po ściągnięciu aparatu na IRYGATOR - urządzenie które pod ciśnieniem czyści zęby i masuje dziąsła, koszt ponad 100 zł, niepotrzebny wydatek bo irygatora tego praktycznie wcale nie uzywałam, wystarczyły nici dentystyczne i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wracając do tematu - akurat ja musze isc na to wesele bo to wesele kuzynki najblizszej mi z rodziny ponadto mam byc swiadkiem , nie wypada mi nie isc niestety nie moge jej odmowic.... w innym przypadku tez bym nie poszla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusigrosz-ka
witajcie dziewczynki zostalo 11 dni do wyplaty..wczoraj znow wypadl mi niespodziewany wydatek -wypad do knajpki 50 zl wylecialo z kieszeni niewiadomo kiedy :P. w grudniu myślę, że moja sytuacja będzie jeszcze gorsza i jeszcze trudniej będzie cokolwiek zaoszczedzic- jesli w ogole! sie uda :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pedro pedro
w grudniu to każdy jest na minusie;) to miesiąc gdzie praktycznie nie da się oszczędzać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pedro pedro
co do tuszu do rzęs, wyżej czytałam ze co 2 mies kupujecie tusz! ja jestem w szoku, tuszuje rzęsy codziennie a tusz mam na pół roku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusigrosz-ka
ja kupuje co 2 miesiace ale poza mna korzysta z niego mama i mlodsza siostra :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusigrosz-ka
macie pomysl na swiateczny prezent dla mezczyzny?;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MIESZKAM W ANGLII
do Zmotywowana Panna- szampon ci starcza na tydzien!!!!! SZOK !!!!!! ile ty tego szmaponu zywasz w takim razie??? ja kupilam sobie szmapon na ebay 1500ml i starczyl mi na................................ poltora roku!!!!! taki zwykly ze skelpu 250ml styrczy mi na jakies 6 tyg. myje wlsoy co dwa dni. a wiec mi sie bardzo oplacalo kupic profesjonalny szampon - zobacz sobie na allegro. one sa bardzo wydajne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusigrosz-ka
ja szampon 400 ml tez mam na 2 miechy, myje wlosy co drugi dzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MIESZKAM W ANGLII
dusigroszka- kurcze krem ci nawet na poltora miesiaca nie wystarcza!?!?!?!?? dla mnie to tez szok. ja smaruje sie codziennie i mam ten sam krem od ....... 5miesiecy!!!! niestey chyba niedostepny w polsce- firma Sanctuary . do tego np. podklad uzywam 5 razy w tygodniu i mam ten sam od .... MAJA!!! clinique-even better.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusigrosz-ka
ooo masakra :) ale ja uzywam kremow z nizszej polki- do 30 zl, wiec nie sa pewnie tak wydane jak lepsze kosmetyki. Skroe mam sucha- smaruje minimum 2 razy dziennie plus krem pod oczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pedro pedro
ja również mam szampon na 2 mies, mycie co 2 dni a jakiego szamponu uzywasz ta dziewczyna co starcza jej na tydzień? moze ma włosy gęste loki do pasa i używa szamponu pokrzywowego który jest mało wydajny bo bardziej płynny niż inne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja Was nie rozumiem jak może Wam starczyć szampon na ponad miesiąc ????? Ja kupuję gliss kur'a bo moje włosy są po nim w najlepszym stanie a tak z natury mam loki i muszę z nimi się specyficznie obchodzic bo do tego są niesforne. póki mieszkałam w De to kupowałam szampon John'a Fried'y i starczył mi na jakieś 12 myć ale za niego płaciłam jakies niecałe 7 e.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pedro pedro
zmotywowana ja mam 'cienkie włosy', długość przed ramiona, i spokojnie wystarcza 750 ml

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pedro pedro
sorry chciałam napisać 500 ml!, 500 ml spokojnie starcza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepiej kupic cos malego a
John Frieda sie czesto w Rossmannie po 4e w promocji, ja mam na wszystko tam jeszcze 10% rabatu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m,
Dziewczyny nie dajcie się zwariować. Nie po to pracujemy aby oszczędzać na czymś takim podstawowym i niezbędnym do życia jak szampon czy krem!! Oczywiście jestem jak najbardziej za kupowaniem trafionych produktów po niskiej cenie ale one nie może się stać głównym celem naszego życia. Jeśli ma być inaczej to ja bardzo dziękuję!!! Mam wyższe wykształcenie, odpowiedzialną pracę i mam myśleć aby szampon do włosów czy krem wystarczył mi na kilka miesięcy??? Proooooszę Was!!! Jest jedna prawidłowość którą kiedyś przekazała mi dużo starsza koleżanka: Jeżeli za młodu nie zadbasz o swoją cerę to później będzie to już nie potrzebne bo pewnych zmian już nie odwrócisz. Zawsze dbałam aby twarz zmywać mleczkiem i tonikiem i używać trafionych kremów (nie zawsze drogich). Teraz mam 45 lat i nie jedna 30-stka zazdrości mi cery. Muszę oszczędzać ale nie będę chodzić z tłustymi włosami!!! Dziewczyny proszę wyważcie na czym można oszczędzać i jakich wartości jest ona warta, bo nie każda oszczędność przyniesie Wam korzyść. Może finansowiec tak ale innych może nie da się odbudować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×