Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość oszczędna kobita

Mój PLAN OSZCZĘDZANIA pieniędzy...Zaczynam od września!!

Polecane posty

Gość dusigrosz-ka
OSZCZEDNA-> a duzo sie miedzy Wami zmienilo od poczatku znajomosci? wszyscy mnie strasza- albo raczej-uswiadamiaja, ze z czasem ta sielanka sie konczy..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dusigroszka- są wzloty i upadki. My prawie 3 lata mieszkamy razem. Na szczęście ja pracuję od rana, a chłop mój od 13.00 więc się totalnie mijamy. Mamy tylko weekendy dla siebie. Mieliśmy małe kryzysy: brak pracy, szpital mój i jego, kłótnie o zazdrość. Ale powiem Ci, że jest lepiej niż wcześniej. Uważam, że by stworzyć porządny związek trzeba się przyjaźnić, a nie tylko kochać. My się razem śmiejemy, obgadujemy ludzi, wymyślamy przezwiska, zwierzamy z problemów z rodziną... To wzmacnia. Ale każdy związek jest inny! Oszczędna-> matko!! 10 lat? to jak kazirodztwo :p Oczywiście żartuje. Kupa czasu i brak decyzji? Powiedz mu tak jak zrobiła to moja koleżanka -"Jak się teraz nie zdecydujesz to ktoś ci mnie sprzątnie sprzed nosa i będziesz żałował!"- i chłopina się wystraszył i oświadczył, Teraz są świetnym małżeństwem. Poza tym mój chłopak pow,że facet nigdy w 100% nie będzie pewny czego chce. Jak się go nie postawi przed faktem dokonanym to dupa z tego! To są tylko chłopy! Mają małe mózgi :) PS. Jestem okropna,ale wam coś powiem-odchudzam się. Nie pamiętam już który raz w swoim zyciu (chyba 152900) ale żeby być oszczędną i nie podjadać codziennie batoników za 2zł zrobiłam sobie taką domową czekoladę i zeżarłam pół brytfanki!! Mówie wam-jest pyszna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dusigrosz-ka ja natomiast twierdzę , że moje problemy z włosami są właśnie wynikiem częstego prostowania. Póki nie zaczęłam bawić się prostownicą włosy były piękne i zdrowe. A potem zaczęly się niszczyć , rozdwajać ,matowieć w końcu zaczęly wypadać. Jeszcze nie ma mega tragedi ale z tyłu głowy i po bokach widać prześwity. Zrezygnowałam z prostownicy i suszarki kompletnie. Słyszałam wiele opini , że innoev gęstość włosów jest dobry ale to koszt 70 zl /mc , najpierw muszę się wyleczyć z palenia , potem zaryzykuję z tymi tabletkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusigrosz-ka
la-yla-> też jestem zdania, żę podstawą związku jest przyjazn i to, ze ludzie zwyczajnie lubią ze sobą być..lubią te same rzeczy, te same osoby, mają podobne poczucie humoru :).cudowna sprawa :) zmotywowana-> ja niestety nie potrafię sobie wyobrazić życia bez prostownicy... mam beznadziejne wlosy- ni to lekko falowane, ni to porste, cieniutkie, wiotkie- jakos musze je doprowadzac do porzadku. Poki co ostro zapuszczam i w marcu chyba odiwedze fryzjera w celu nalozenia farby w odcieniu zblizownym do mojego naturalnego :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja siostra ich używa! Są słodkie :) Mnie się też marzą DKNY takie różowe. Ale niestety-oszczędzam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Viera87
/a pomogłybyście mi ułożyć plan oszczędzania jakbym napisała ile zarabiam i jakie mam wydatki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawajj
viera dawaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Viera87
Zarabiam różnie od 1600 do 1800 netto, czasem dostaję jakieś premie. W tym miesiącu tzn 1 lutego dostanę pewnie 1800zł. Mieszkam z chłopakiem. Moje co miesięczne wydatki to 300 zł na czynsz. W tym miesiacu musze dac dodatkowo 100 zł na prąd. 30 zł na karte. 78 zl na bilet. I to chyba bedzie wszystko. Czeka mnie wyrownanie zaliczek, ale to dopiero w kwietniu, wiec pora zaczac oszczedzac. Najwiecej schodzi mi na jedzenie bo okolo 500-600 zl miesiecznie. Reszte wydaje na rzeczy do domu i moje przyjemnosci. Chcialabym tez zeby zostawalo mi jakies 100 zl na rozrywki- kino, restauracja. Jakie macie dla mnie propozycje? Aha i musze dac 50 zl zaleglej oplaty za paliwo dla znajomych oraz 50 zl skladka na wieczor panienski, pewnie przydalby sie jeszcze jakis prezent. Moim marzeniem jest kupic w tym miesiacu dwa koty duze takie figurki to bedzie 110 zl i lapke za jakies 60 zl. Jakie macie dla mnie propozycje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wg. mnie możesz spokojnie oszczędzać ok. 300-400zł miesięcznie i mieć jeszcze na własne przyjemności. Pamiętaj by założyć skarbonkę i konto oszczędnościowe- tak jest najlepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Viera87
ja to gotówki raczej nie używam. A ile wy płacicie na jedzenie w miesiacu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heikik
dusigroszka mam ta escade-slodka,troche truskawkowa,na wiosne-lato

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja co miesiąc wpłacam na konto oszczędnościowe. Udało mi się oszczędzić już sporo:) Opłaca się bo dolicZAJĄ odsetki. Zapraszam na mój blog www.essayblog.blog.onet.pl Czekam na informacje zwrotne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja i mój chłopak wydajemy ok.600-700zł w tym 2-3 wyjścia do restauracji. Robimy duże zakupy raz na tydzien. Kiedyś wydawaliśmy ponad 1000zł ale teraz ja codziennie gotuje więc idzie mniej kasy. A gotuję ponoć nieźle :D Przez to jestem tłustą krową :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do viery
viera z tego co piszesz to masz stałych wydatków 1000 zł tak? Piszesz trochę niejaśno. Powinnaś konkretnie wypisać sobie co miesięczne satłe wydatki: -jedzenie -czynsz -opłaty -bilet -przyjemnosci wypisujesz wszytsko to co każdego miesiąca wiesz ze musisz wydać . Jezli jest tak ze stalych wydatków masz 1000 zł to przciez spokojnie odlozyc powinnas z tego z 3 stówy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusigrosz-ka
viera->musisz dokladnie obliczyc swoje miesieczne stale wydatki. z 300 zl zarezerwuj na swoje przyjemnosci, reszte mozesz wrzucic od razu na konto oszczednosciowe :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusigrosz-ka
dziewzcyny- wzcoraj zalozylam sie z moim mezczyzna ze do konca lutego nie kupie zadnego ciucha/buta/torebki. z pendji otrzymanej 6 lutego place wiec tylko za zakiet. dobrze ze luty to najkrotszy m-c w roku :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak tak dalej pójdzie to dopiero odłożę coś w okolicach końca lutego :(( Musiałam zapłacić 1200zł za studia :( Jestem spłukana,a kolejna część wypłaty za tydzień i też pójdzie na edukacje. Ehh... po co się kształcić za takie pieniądze?! Na zakupy dopiero wybieram się w marcu-kupić coś na wiosnę, zrobiłam sobie nawet listę. Ale do marca jeszcze 2 miesiące!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusigrosz-ka
la-yla->a co zamierzasz kupic? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pisałam na początku topiku
u mnie średnio z oszczędnosci nie ruszyłam nic, a w portfelu resztki za tydzień mam wypłatę, i już w dniu wypłaty tyle rachunków, dodatkowo musze na przeglad auta iść kolejne 100 zł pod warunkiem, że nie będe musiała nic naparwaiać na początku lutego też wizyta u ortodonty minimum 180 zł i cały czas zbieram na aparat na górną szczękę.. musze mieć 1950 zł do kwietnia, a mam 600 zł na zakupy ciuchowe to też chyba dopiero na wiosnę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusigrosz-ka
u mnie rowniez bez szalu. mam odlozone 500 zl i chyba bede musiala wydac jakies 150- na rachunek. ale zamierzam jak pisalam ograniczyc wydatki na przyjemnosci w lutym wiec po prostu doloze te pieniadze. oj zle sie zaczal 2012 rok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj bardzo źle! Dusigrosz-ka -> chcę kupić na pewno baleriny ze dwie pary, leginsy, marynarkę taką dresową, torebkę dużą ale nie czarną :P i kilka kosmetyków m.in.do biustu za 70zł, wyszczuplacz- 140zł. Próbowałam tańsze zamienniki ale niestety-nie dla mnie. Te mam sprawdzone. Do tego w marcu czeka mnie "przegląd" u ginekologa-240zł. Na szczęście mam jeden rocznie :) Czas ciąć koszty drogie Panie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusigrosz-ka
o matko- lay-la to Cie ladnie trzepnie po kieszonce.. widze ze szykują się mega zakupy :) sama torebka tro chyba wydatek kolo 150 zl :). ale zarabiasz chyba wiecej niz my wiec masz z czego szalec :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No zarabiam może i więcej, ale mam też większe wydatki niestety :( Ale muszę się wam pochwalić. Wczoraj zablokowałam kartę kredytową i pocięłam ją nożyczkami. Nie będzie mnie kusić a ja sobie spłacę resztę zadłużenia. Ehh...zapętliłam się kiedyś w kredyty i teraz mam. A torebka pewnie tak, ale ostatnio jak miałam kupić torebkę to szukalam jej od stycznia do września :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la-lyla Co do "przeglądu"(hihi fajne okreslenie) to rozglądnij się bo być może i u Ciebie w mieście przyjmują na NFZ. Ja wcześniej też chodziłam prywatnie a teraz odwiedzam prywatna przychodnię(super komfortowe warunki) i już nic nie płacę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oszczędna-> wszystko byłoby ok,ale jestem po operacji jajnika i chodzę do mojej ginekolog od 8lat. A trafiłam na operację właśnie przez jakiegoś konowała, który mnie źle zdiagnozował. Więc trochę się boję. Niestety ona przyjmuje tylko prywatnie, co mnie wykończy finansowo :( Może znacie kogoś, kto zna dobrego gina z Krakowa? Ewentualnie z Wieliczki lub Skawiny :) bo mam blisko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la-lyla Kochana a to Ty moja sąsiadeczka jezdeś :-) Ja jestem spod Krakowa, a ten ginekolor o którym piszę to przyjmuje w Wiśniowej. Naprawdę polecam, bo nie dość ze za darmo to super komfort a najwazneijsze to to że świetny specjalista. Przyjmuje tam Pani doktor ze szpitala Zeromskiego w Krakowie i powiem Ci że o ile moja wczesniejsza ginekolozka nie potrafiła mi wyleczyć infekcji, ta poradziła sobie za pierwszym podejściem. Co prawda długaśne terminy, ale jeśli nic poważnego sie nie dzieje a chcesz zrobić "przegląd", cytologię i usg to mysle ze warto poczekać i nie plącić 200 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×