Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość oszczędna kobita

Mój PLAN OSZCZĘDZANIA pieniędzy...Zaczynam od września!!

Polecane posty

Gość kasia zosia kasiaa
oszczedna kobieto proszę o aktualizacje stopki :) jesteś dla mnie naprawdę wzorem do nasladowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *liliann
Miss, to widzę, że Ciebie nieźle wzięło i to nie będzie taki zwykły flirt ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusigrosz-ka
haha widze ze fankluby się tutaj twprzą, kółka wzajemnej adoracji i takie tam :D też dostalam dzis przelew wynagrodzenia. oszczednosci-4000 PLN :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość honorcia 34
haha,ja uwielbiam wpisy layli i miss chill out-wyluzowane, fajne dziewczyny, z ciagle nowymi pomyslami na zycie :) A ciuchy oszczednej do bani...szczegolnie tandetne bluzeczki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lavinia...
Widać są fankluby,ale to fajne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
honorcia pokaż nam Twoją szafę, chętnie ocenimy Twój wysmakowany gust :-P dusigroszka jak Ty to robisz że masz już 4 tysiaki, mimo wyjazdu do Włoch hęęęęę...??? Tyy przebiegła lisico:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusigrosz-ka
oszczedna -> juz pojaśniam, żeby nie ylo ze krece, oszukuję i machloję :D :D :D ofzywiscie do Wloch wzielam 150 euro- na "drobne wydatki" ale moje skąpstwo nie pozwolilo mi wydac wszystkiego, wiec zostalo mi z 250 zl, dodatkowo w tym m-cu wpadło mi dodatkowe 3 stówy ze zwrotu z US. No i odlozylam 500 zl :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *liliann
Nie jesteśmy tu od oceniania własnego gustu, bo jak wiadomo, o tym się nie dyskutuje :) No i chcę zauważyć, że ciuchy na zdjęciach nigdy nie oddadzą tego, co jest w rzeczywistości i jak to wygląda na człowieku. To tyle na ten temat :) A co do postów dziewczyn, to naprawdę fajnie piszą :) I tylko brać z nich przykład, że tak się realizują. Wczoraj kupiłam do mojego weselnego stroju torebkę. Taką uniwersalną, że na co dzień też będę mogła ją nosić. Za 60zł w Mohito. Zawsze wydawała mi się ta marka jakaś wygórowana a można za nieduże pieniądze fajnie się ubrać. Ale mam nadzieję, że już długo nie będę musiała kupować na biegu tylu rzeczy, bo jednak wolę coś odłożyć i myśleć o przyszłości. Ach... Również wrzucam coś do skarbonki :) Ale liczyła będę pewnie za rok, bo teraz mniej więcej wiem, ile może tam być :) Czyli niedużo, bo wrzucam tylko jakieś grosze pałętające się po portfelu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dusigroszka Teraz juz rozumiem skąd się wzieły te 4 tysiaczki, ok jesteś teraz już usprawiedliwiona bo zaczełam Cie faktycznie posądzać juz o jakieś machloje i przekręty:-) Swoja droga to w sumie ja też uzbierałam od września sporo więcej bo nie tylko to 3300 które mam na koncie ale przecież ponad 1000 w rozbrojonej skarbonce + nowa skarbonka która się zapełnia każdego dnia a w której rpzypuszczam na dzien dzisiejszy bedzie ok 200 zł. Dajemy czadu co?:-) Dziewczyny wiecie może gdzie kupię jakieś fajne spodnie ale nie dżinsowe a materiałowe, takie luźniejsze, nie rury, najchętniej w kolorze sraczkowatym ten kolor to sie chyba camel zwie??:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusigrosz-ka
oszczedna-> mysle, ze taki wynik przy naszych glodowych pensjach to naprawde niezly wynik :) w ogóle wydaje mi się, że z kazdej pensji można coś odlozyc. Chocby bylo to 20-50 zl ale mozna :). Grunt to dobry plan :) i konsekwencja :) Oszczedna- masz juz plan jak spozytkujesz oszcezdzone pieniazki? wiesz juz na co je wydasz? nie mam pojecia gdzie kupic eleganckie spodnie materialowe- chociaz skierowalabym Cie jak zwykle do H&M :) bo tam mozna kupic doslownie wszystko :) czasem taniej niz na bazarze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz to ja już to wiem dusigroszka, że można JEDNAK odkładać kasę:-P wcześniej nawet o oszczędzaniu nie myślałam :-) Jak spożytkuję? Na pewno jakieś 1000 zł wydam na wakacje w Chorwacji na które się wybieram w następnym tygodniu:-P Reszta? reszty nie ruszam, ciułam jak mogę bo chcę w niedalekiej rpzyszłości otworzyć swój własny mały biznesik:-) A Ty na co tak ciułasz dusigroszka? bo ciułasz też konkretnie:-) A te spodnie to takie "na luzaka", nie żadna elegancja francja:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusigrosz-ka
na splate kredytu studenckiego-6000 PLN. ale na wakacje zycia chociaz pojechalam :D moze po bazarach pochodz?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dusigroszka to kredyt studencki masz juz prawie spłacony, super!!!Do kiedy ostatecznie musisz go spłacić?? A jak juz go sobie spłacisz to jaki kolejny cel??:-) Bazaru nie mamy, zresztą taniej kupie teraz na wyprzedażasz niż na stoisku bazarowym:-) A ja dzis po powrocie do domu mam do przerobienia 30 kg ogórków na zimę, także wieczór zapowiada się pracowicie:-( A propo, znacie dziewczyny jakies fajne przepisy na ogórki? Bo ja mam dwa ale z 30 kilogramami to mogę przeciez poszaleć sobie wiec przepisy mile widziane:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusigrosz-ka
oszczedna-> na razie najwzniejsza jest dla mnie splata kredytu :P znasz przepis na ogorki w musztardzie? albo w przyprawie chilli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny:) czy mogę się do Was przyłączyć???? Niestety pieniądze przelatują mi przez palce jak woda::(:( i nie potrafię prawie nic odłożyć, a bardzo chciałabym to zmienić. Moje miesięczne dochody to ok 3 tysiaki na miesiąc na 2 osoby(ja i M) Wydatki to opłata mieszkania ok 500 zł no i dośc sporo ,bo ok 600-700 zł na paliwo do samochodu,no i bilet miesięczny 137 zł:( Czy Waszym zdaniem z takiej kwoty miesięcznej dałoby się coś odłożyć? Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Robię już z ogórkami od godz 16 i dopiero przerobiłam z jakieś 12 kilo:-( Zrobiłam moje dwie ulubione sałatki z ogórków> mizerię z czosnmiem i papryczkami chili oraz ogórki w curry. Dusigroszka ale zainteresowały mnie te ogórki w musztardzie, poproszę więc o przepis. oszczędna z przymusu, niestety nie mam w domu papryki a szczerze mówiąc juz mi sie nie chce jechać na zakupy...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vita7 vitaMY Ciebie:-) Pewnie że możesz do nas dołaczyć, zapraszamy w nasze skromne progi!!:-) Mówisz ze macie razem 3 tysiaki tak?? Z tego idzie: -500 zł mieszkanie -700 zł paliwo -140 bilet Nie napisałas czy to są wszytskie wasze opłaty stałe w miesiącu, ale domyślam się że jeszcze dochodzi do tego: -jedzenie? a to pewnoie jakieś 800 zł na 2 osoby -a wasze przyjemności?Bo bez tego nie da się żyć:) ok załóżmy ze to 600 zł. A to wszytsko daje jakieś 2750 zł. Więc bez dwóch zdań ucieka wam między palcami jakieś 200-300 zł , które spokojnie moglibyście sobie odkładać co miesiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusigrosz-ka
oszczedna-> http://www.smaczny.pl/przepis,ogorki_w_zalewie_musztardowej proszę :) ogorki nie wygladaja apetycznie, ale za to swietnie smakuja a chyba o t chodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oszczędna :) dziękuję bardzo za odpowiedż....dokładnie tak jak piszesz z pozostałymi wydatkami ,to by się zgadzało. Po pierwszym wpisie u Was zrobiłam 1 krok i wrzuciłam do swinki..ups swini ogromniastej :D wszystkie "większe" drobne z portfela-chyba z 15 zł :P No , mam nadzieję, że solidnie wezmę się za oszczędzanie z wasza pomocą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusigrosz-ka
vita-> witamy witamy :) wytrwalosci i konsekwencji w oszczedzaniu zyczymy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvv
Witam wszystkich serdecznie, podczytuję wasz temat od jakiegoś czasu. U mnie sytuacja wygląda następująco: 2osoby plus pies dochód:7200zł wydatki stałe miesięczne -kredyt plus rachunki, paliwo: ok 3400zł jedzenie plus chemia różnie:od 1300 do ... brak górnej granicy W zasadzie co miesiąc zawsze wypada jakiś wydatek typu wizyta u lekarza czy weta, dentysta etc teoretycznie jak patrzę na te liczby mamy ok 2500zł nadwyżki, ale prawda jest taka, że zbyt często jest tak, że powiedzmy 25danego miesiąca (pensje wpływają do ostatniego) mamy z 50zł w portfelu... to jest przerażające!! zaczęłam zapisywać wszystkie nasze wydatki w zeszycie, ale w sumie na niewiele się to zdało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejuuu dziewczyny mam dooooość!!30 kg ogórków!!MASAKRAAA.... Dusigroszka zrobiłam 5 małych słoiczków w musztardzie, zobaczymy co to wyjdzie:-) vita Z nami dasz sobie radę:-) vvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvv, U mnie zapisywanie wydatków się nie sprawdziło i ja osobiscie tej metody nie stosuję. U mnie idealnie sprawdza się tzw " tygodniowy limit wydawania pieniedzy". Czyli jeśli załozyłam sobie że na miesiąc przeznaczam 400 zł na swoje przyjemności to dziele sobie te 400 zł na 4 tygodnie i staram się nie przekraczac tej kwoty(czyli tych 100 złotych/ tydzień) jeżeli sobie pofolguje w jednym tygodniu i wydam np150 zł to w następnym tygodniu zaciskam pasa po to żeby w miesiącu nie przekroczyć ustalonej w PLANIE OSZCZEDZANIA kwoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oszczędna-> Ty to masz "musk" :D zawsze wiesz ile przelatuje przez paluchy :D Ja leczę moją nieszczęśliwą miłość. Zakochałam się w zajętym, który pojechał na wakacje ze swoją dziewczyną. Ehh...w głębi duszy liczę, że ją zostawi na tych wakacjach i przyjedzie do mnie, no ale cóż...pomarzyć można. Co do ogórków to ja uwielbiam w curry i musztardzie i chilli. A i mam nowe hobby. Nie wydaję ostatnio na ciuchy ani kosmetyki ani przyjemności bo uzależniłam się od biegania nocą :) adrenalina jest, bo zawsze mi się wydaje że ktoś mnie goni-wtedy szybciej biegnę :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusigrosz-ka
oszczedna-> u mnie tez sprawdza sie ten spoosb z podziaem na tygodnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaMartynki
Moze i dla mnie znalazl by sie jakis planik?mam mala core i chcialabym odlozyc cos na wypadek choroby lub jakiegos wypadku losowego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia zosia kasia
dzięki oszczędna :) wpadam tu czasem sprawdzić jak ci idzie, i jestem pod wrażeniem Twojej konsekwencji w odkładaniu :) miłego wypoczynku w Chorwacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny po tym jak do Was napisałam posta już nie wychodziłam z domu:) tym samym nie wydałam kasy:),a juz mnie telepotało,żeby wsiąśc w samochód i jechać do marketu na mini zakupy. Mam nadzueję, że będę konsekwentna i wytrwała. Dobranoc👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raspatorka
Przyłączam się do topiku :D - 500ł/m-c płaty mieszkaniowe, w tym rachunki już są wliczone - 25-30zł telefon (mam pakiet 3 po 3 i za rozmowy osobami z którymi często rozmawiam płacę 3gr./min.) Za bilety nie płacę, bo do pracy mam 10 min. piechotą, a do centrum miasta tyle samo. To tyle z moich stałych opłat. Zarabiam 2000-2200zł. W tamtym m-cu zapłacili nam nadwykonania 1270zł, też odłożyłam 700zł. W tym miesiącu odłożyłam 600zł, a zarobiłam 2025zł, jutro dostanę kasę za wczasy pod gruszą 1000zł, więc też całość odłożę. Zostało mi ok. 660zł do 7 września. Na mieście nie jadam, w pracy też staram się nie kupować sałatek czy obiadów. Sama gotuję i jak pracuję 12h, to obiad biorę do pracy. Słodyczy staram się nie jeść, bo cera mi się wtedy pogarsza, soków nie piję, bo kupne są niezdrowe (pełno w nich cukru). Owoce kupuję w promocji, tak samo staram się w mięsnym kupować w promocji ćwiartki czy jakąś łopatkę lub karkówkę. Owoców i warzyw jem sporo. Obiad też staram się jeść codziennie, np. ćwiartka kurczaka, do tego trzy ziemniaki pieczone razem z mięsem i dwa pomidory ze śmietaną lub ogórek. Śmietanę, osełkę, jogurty naturalne, pieczywo, cukier, kawę, olej i owoce i warzywa kupuję najczęściej w biedronce. Na kosmetyki dużo nie wydaję, jakieś 50zł. Co drugi miesiąc więcej, bo trzeba kupić dezodorant i tusz, krem pod oczy i do twarzy, odżywkę do włosów, czasem jakieś cienie. Do kosmetyczki nie chodzę, bo sama dbam o cerę. W sklepach z półproduktami kosmetycznymi kupuję hydrolaty zamiast toników ok. 4zł/100ml, spirulinę, ok 4zł/30gram, jesienią kupuję kwas migdałowy i robię serię peelingów, za 4zł wyjdzie z 7 zabiegów, gdzie u kosmetyczki wydałabym ponad 700zł. Żele pod prysznic, pastę do zębów, proszek do prania (ostatnio kupiłam 6,7kg za 39.99zł w biedronce). Szamponu używam zwykłego ziołowego, bo najlepiej zmywa wszelkie resztki lakieru czy gumy do włosów. Zapomniałam jeszcze o biletach do domu, co drugi miesiąc, a ostatnie trzy, to co miesiąc - 200zł, ale teraz dopiero w październiku pojadę. Od października będę dodatkowo wydawać 300zł/m-c za szkolenie, które będzie trwało dwa lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×