Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość oszczędna kobita

Mój PLAN OSZCZĘDZANIA pieniędzy...Zaczynam od września!!

Polecane posty

mój to '91 ładnie napisałaś:) jasne, wszystko przed nami. mam mało oszczędności, ale z pustego Salomon nie naleje.. mam nadzieje znaleźć pracę! Nie wiecie przypadkiem jak z tymi dotacjami? Ile trzeba miec własnego wkładu? Jaki czas zarejestrowania w UP?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusigrosz-ka
heikk-> czesto rozmawiam z moim mezczyzna na ten temat-legalizacji.on zupelnie nie rozumie tego, ze przed 30. nie chvialabym sie chajtac :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smaller
Witam, razem z klasą wystąpiliśmy w konkursie Orange, gdzie trzeba było zrealizować 3 z 6 projektów. Jako, że stworzyliśmy 3 projekty filmowe postanowiłem poprosić Was o pomoc w głosowaniu, zajmuje ono mniej niż minutkę a daje nam szansę na udział w kolejnym etapie tego konkursu. Adres : http://www.funklasa.pl/projekty/grupa/3440 Liczę na Wasze chęci i dobre serce! Dziękuje, Smaller

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heikik
dusigroszka-sa faceci, ktorzy tak maja i uwazaja,ze kobieta powinna urodzic pierwsze dziecko do trzydziestki.. Ale mysle,ze ze wszystkim mozna zdazyc Ja gdyby nie wpadka posiedzialabym jeszcze troche na garnuszku mamusi bo zle mi tam nie bylo;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusigrosz-ka
mi tez dobrze. ale widze ze mOJEMU cos spieszno :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokoszka83
ja jak widać mam 28 lat i do hajtania mi nie śpieszno może koło 30 będę miała parcie, okaże się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też nie mam cisnienia na slub i nigdy nie miałam. Ale jesteśmy już ze sobą 4 lata i postanowilismy się pobrać. Odkładamy skrupulatnie na naszę wesele oraz na własne M. Ciesze się że postanowliliśmy sami na wszystko odłozyc. Bo przynajmniej na naszym ślubie rodzicę będą naszymi gośćmi a nie sponsorami. oszczędna kobita ja mam również świnkę tam wrzucam pieniazki na prezent komunijny dla mojej chrześnicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokoszka83
4 lata znajomości, to najwyższy czas coś postanowic, ślub albo baj baj nie ma co znajomości przeciągać w "lata" jak dwoje ludzi się kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewuszki!! Też was tak zasypało...??:-) Pięknie jest, lubię taką zimę.... Kurczę ja też jestem po studiach ( nieszczęsny marketing) i zarabiam 1400 zł. WSTYD!!!!Uważam że studia to był mój największy błąd, mogłam po liceum rozpocząc naukę w szkołe fryzjerskiej albo kosmetycznej i wyszłabym na tym o wiele lepiej...No ale czasu nie cofnę, teraz na stare lata robię szkołę fryzjerską, ale juz teraz wiem że taka szkoła w moim wieku to nie najlepszy pomysł. Zeby zostać fryzjerką musiałabym rzucić moją obecna pracę i iść na darmowe praktyki które naczęsciej trwają 2 lata i w ciągu których najczęsciej parzysz kawę i zamiatasz kłaczki:-( Poza tym zakłady fryzjerkie preferują osoby po zawodówkach i technikach, a nie po 2 letnim studium fryzjerskim.... Także chciałam cos zmienić w swoim zyciu, ale jak się okazuje nie ejst to takie proste.... Z mieszkaniem z rodzicami ...hmm zgodze sie ze są plusy takiego rozwiązania ale powiem Wam że o niczym innym nie marzę jak o wyprowadzce na swoje. Mogłabym sobie wtedy bez żadnych wyrzutów pospac do południa, zrobić wielki bałagan w pokoju i nie wysłuchiwać uszczypliwych komenatrzy mamy, posłuchac muzyki na fulla, ugotować to co lubię.....ech...a ja trzydziecha na karku i póki co zero perspektyw na zmianę:-( No ale jak tu wynając mieszkanie zarabiając 1400 zł?? Powiem Wam że czasami to sobie tak myślę że szef wyświadczyłby mi nawet przysługę gdyby mnie zwolnił, bo wtedy bym była zmuszona szukać nowej , lepiej płatnej pracy... Ale rpawda jest taka że sie w tej rpacy strasznie zasiedziałam, mimo ze kiedy sie tu zatrudniłam to traktowałam ją jako rpacę przejsciową....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusigrosz-ka
oszczedna-> tez mysle ze studia dzienne TO POMYLKA!!!!!!!!!!!!!! trzeba bylo isc od razu na zaoczne tyle lat doswiadczenia, tyle lat niezaleznosci finansowej... ehh... jak u Ciebie sytuacja z chlopem :P?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do zwlekania ze ślubem to powiem Wam dziewczyny że nie warto!! I mówi Wam to trzydziestoletnia kobieta która była w związku 10 letnim...:-P Nie ma to jak brać ślub jak masz jeszcze motyle w brzuchu a te skurczybyki neistety po jakiś 5 latach powoli odlatują:-P Zresztą powiem Wam że teraz to zazdroszczę mojej koleżance co to wpadła w wieku 19 lat, pobrała się i teraz ma 30 lat, odchowana dwójkę dzieci i dziewczyna ma czas na rozwijanie siebie, robi karierę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dusigroszka sytuacja nadal jest napięta i niejasna, przez co kupiłam sobie wczoraj bluzeczkę w taily wail!!;-)Oj styczeń to mój totalny upadek w kwestii oszczędzania,aż boję się podliczenia na koniec miesiąca:-( A co do studiów to też uważam że jesli juz studia to tylko zaoczne a w miedzy czasu zdobywanie doświadczenia, praca zawodowa od 1szego roku studiów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokoszka83
oszczędna kobieta gratuluje oszczędności (Twoja stopka) zbaczając z tematu, takie rady fot facetów, to dopiero oczy się otwierają koło 30, tak jak Tobie i mi my już dobrze wiemy że chodzenie z facetem zbyt długo to jest o dupę rozbić strata swojego cennego życiowego czasu, najpiekniejszych lat jeszcze jak człowiek czuje się dobrze z kolesiem, rozrastają mu skrzydła to mimo iz sie rozstanie za te 5-8 lat to nic sie nie dzieje, w każdym związku uczymy się czegoś nowego, musimy coś przerobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusigrosz-ka
OSZCZEDNA- dokladnie. A na studiach dziennych czlowiek stale na garnuszku u rodzicow i przelicza kazdy grosz na kserowki :P. Ja mysle, oszczedna, ze jednak nie ma co sie spieszyc ze slubem. Wyszalec sie, odpoczac, poszalec w zyciu i kolo 30. wlasnie zaczac myslec o ustatkowaniu sie i zalozeniu rodziny :). Mowisz ze kolezanka ma teraz czas na rozwoj i robienie kariery... a w poprzednim poscie mowilysmy o tym jak teraz jest nam juz trudno cos zmienic.. Kochana, dobrze ze zaszalalas. Trzeba sobie od czasu do czasu poprawić humor :). Zwlaszcza jesli z nastrojem srednio ostatnio i samopoczucie leci na leb na szyje. Tez Ci sie cos nalezy od zycia, jakas mala przyjemnosc, zwlaszcza ze ciezko pracujesz. Na pocieche powiem, ze u mnie styczen to TEZ upadek w kwestiach finansowych. bede musiala na maxa zacisnac pasa w lutym :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kokoszka83 Zgadzam się albo ślub albo baj baj MOja znajoma z facetem była 14 lat ani widu ani słychu o zaręczynach slubie itp. Aż wkońcu ją zostawił powiedział jej na pożegnanie że ma dosyć monotonii. W stolicy również śnieżnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusigrosz-ka
nie am chyba zlotej recepty i cudownej zasady na powodzenie zwiazku. ludzie po roku, dwoch sie hajtaja i -tragedia w malzenstwuie bo okazuje sie ze zle sie poznali, ze to pomylka. po kilku latach chodzenia znowu sie rozstaja i czlowiek budzi sie kolo 30. z palcem w nosie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusigrosz-ka
lepiej chyba sie nie hajtac :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kokoszka Dziękuję, też byłam z siebie dumna, póki nie zaczełam szastać kasą z powodu "jakiegoś faceta"..tfu!:-) Cholera!!Nie wartooo, dlatego od dnia dzisiejszego przyrzekam WAM poprawę i powtórne nawrócenie!!:-) Czy z nim będe czy nie to kasę trzeba mieć odłozoną...jeśli nie ma mieszkanie to na tą Naszą Majorkę, nie??:-) A co do "chodzenia" ze sobą długie lata, to teraz już wiem że jest to największa głupota ( zaraz po dziennych studiach ofkors!!):-) Można "chodzić" ze soba z 3 lata , 4 lata ale bycie ze sobą 10 lat -toż to jakaś masakra mówie Wam Dziewczyny:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dusigroszka Czy lepiej się nie chajtać?? A wiesz że też mam takie przemyślenia??:-) Pamiętaj dusigroszka ze czym robisz sie starsza, tym bardziej wygodna, bardziej wymagająca i o ile łatwo pdoejmuje sie decyzje o slubie majac 20-parę lat, to juz mając 30 zastanawiasz się czy w ogole warto się w "to" bawic:-) Nigdy nie miałam parcia na ślub, ale teraz zastanawiam się czy przez to włąsnie nie starciłam zbyt wiele...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusigrosz-ka
napewno samemu jest wygodniej, oszczedna :). nigdy chyba nie jest za pozno zeby wszystko zmienić. A jesli masz watpliwosci ze to ten wlasciwy, albo Ty marzysz o slubie i rodzinie, a on jest wiecznym Piotrusiem Panem to moze faktycznie lepiej sie rozstac i rozejrzec za kims kto ma podobne prioryettey w zyciu jak Ty? lepiej teraz .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam 25lat, więc jesteśmy wszystkie w podobnym wieku. Ja studiowałam dziennie ale pracowałam właśnie za barem, więc spokojnie godziłam naukę z pracą. nawet przez rok miałam stypendium :D Teraz mam Indywidualny Tok Nauczania więc tylko zaliczam egzaminy i uczę się w domu. Mój chłop slubu nie chce a jestesmy razem 4 lata. Mi tez to obojetne, ale chcialabym isc na przód. najbardziej martwi mnie dziecko tzn. nawet nie sam maly osobnik ale poród. Czekam jak beda usypiac do porodu , fiku miku i juz po wszystkim :D Jestem straszna panikara. Niestety mieszkanie mam na 45letni kredyt więc to takie kolorowe nie jest, nie mam auta, na wakacjach bylam ostatnio w 2008 i to w marcu :) Ale odkąd tu z wami oszczedzam to stalam sie straszna centuska :) nic mi sie nie podoba do ubrania ale mam teraz obsesje na punkcie kupowania rzeczy do domu :) wczoraj kupilam dwie kwadratowe miseczki na makaron. Na metce byla cena 9,99zł a przy kasie zapłaciłam 13zł. Takie rzeczy tylko w Tesco :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszczedna z przymusu
do Scarletta: duzo wydalas na te kilka bluzek dla corki, w jakim sklepie pracuje Twoja mama?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusigrosz-ka
mnie najbardziej martwi to, ze mam do splacenia kredyt studencki w wysokosci 6000 PLN :P musze naprawde dlugo tyrac zeby to splacic. za te pieniadze rok temu wyremontowalam pokoj, wiec nie poszly na marne :). wizja splaty-=przerazajaca :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na www.tipy.pl jest dużo pomysłów na oszczędzanie. jednak to co się najlepiej sprawdza jeśli żyje się z miesiąca na miesiąc to ZBIERANIE WSZYSTKICH 5zł . Po prostu jak masz 5 zł to je wrzucasz do skrzynki. Zasada jest taka, że 5zł są święte - chuchasz i chowasz. Po jakimś czasie zbierze się niezła sumka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 000 czyli tylko jeden rok brałaś dotąd ? Masz zamiar dalej? Ja złożyłam wniosek o kredyt. Właśnie wróciłam z mieszkania, sprzątałam:) Zeszło mi się niecałe 3 godzinki:) Jutro znów i tak co dzień:) Niesamowicie satysfakcjonujące... Myslałam, że będę przeżywać przeprowadzkę. Nie będę się czuć tam pewnie itd. Jednak jest zupełnie odwrotnie:) Lepiej się czuje w nowym mieszkanku, niż w domu w którym mieszkałam całe życie:D Przeprowadza się ze mną moja suczka, owczarek .. ona bardzo jest zadowolona, bo czuje już, że będzie w centrum uwagi mojej:) Rozmościła się na posłaniu... I grzecznie przyglądała się temu jak sprzątam:) Mam nadzieje na wiosnę mieszkac już u siebie:)! la-lyla => WOW:) Praca i dzienne studia. I to prawo:) Panna Młoda 2012 => spłaty są bodajże po 300-200 zł. Planuję wziąć przez 3-5 lat i oczywiście zainwestować w remont:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusigrosz-ka
tylko 1 rok :) nie, nie bede wiecej brala- niby z jakiej paki- 1,5 roku temu skonczylam studia :P wysokosc rat to chyba kolo 300 zl............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciocia dobra ratka
dusigro-szka to jak ty to robisz ze zarabiasz 1400 dajesz z tego rodzicom placisz rate za kredyt kupujesz pelno ciuchow i odkladasz jeszcze 300 zlotych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaaa :) a dlaczego tak mało ?:D To fajny kredyt w sumie.. prawie brak procentu, absolutny brak prowizji, bezproblemowy.. Sorry, jestem tu nowa i gubię się, kto w trakcie a kto już skończył:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusigrosz-ka
jeszcze nie splacam. a;le mysle, ze juz niedlugo dostane jakas inf. o ratach :P po zakonczeniu studiow jest chyba cos takiego jak 2 letni okres karencji...... nie wiem jak bym dala rade. Juz teraz ledwo zipie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×