Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość oszczędna kobita

Mój PLAN OSZCZĘDZANIA pieniędzy...Zaczynam od września!!

Polecane posty

cześć dziewczynki dostalam w koncu! przelew wynagrodzenia. Mniej niz zazwyczaj bo przeciez chorowalam. Wszystkie pieniążki już rozdysponowałam- bo wesele, bo kupilam czerwoną baskinkę i koszulę, dorzucę się do prezentu, załatwię comiesięczne stałe wydatki i właściwie zostanie mi NIC. to będzie bardzo trudny miesiąc. W tym miesiącu calkiem sporo odlozylam, ale i tak znacznie! mniej niz zamierzalam. Dostalam pieniążki z tzw. gruszki. Ale część poszła na Zakopane. Więc do spłaty kredytu nadal sporo brakuje.... oszczędna-> bardzo ladny plaszczyk. Naprawde świetne cacko. Mozna wiedziec ile kosztowało w lumpie? Też widzę go w zestawie z jakimś szalikiem w intensywnej barwie... pomyślę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszczedna z przymusu
bordowy wraca do laski, bylam ostatnio po galeriach i dostalam nowy katalo H&M, a tam masa rzeczy bordowych, ciemny truskus, bezowych, brazow, kremowy.. to sa kolory sezonu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszczedna z przymusu
ja sie pochwale tez zakupami: kupilam spodnie z s.Oliver za 10e przecenione z 70e i zakiet za 10e przeceniony z 90e :) hehe.. jak szalec to na calego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idę dzisiaj na zakupy kosmetyczne. jak co miesiąc przeznaczylam na ten cel tylko 60 zl. To bedzie istne zakupowe"szalenstwo" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny!!:-) Dusigroszka jakoś raczej nie pasuje mi styl kocicy:-P W kurtce jest wełna koloru: przygaszonego fioletu, khaki i brązu. Przymierzałam juz szaliki w kolorze szarym, czarnym, granatowym , beżu i niestety żadnen z nich mi nie pasuje... A może faktycznie jakies bordo??albo purpura?? Jesli chodzi o cenę to kosztował 30 zł, może i nie mało ale myślę ze w sklepie taka kurtka kosztowała by co najmniej 200 zł tym bardziej że 70% to wełna. Uwielbiam lumpeksy!!:-) Wczoraj znowu byłam w lumpie i były nówki levisy za 15 zł, no ale niestety nie mój rozmiar wrrrr..:-( Milena wow ale poszalałaś, cos Ci zostało na koncie oszczędnosciowym po urlopie czy zaczynasz od zera?:-) Zaradna7 Witamy Cię , wpadaj tu do nas i pisz jak Ci idzie:-) A z krakowa i okolic jest nas tu sporo..:-P oszczędna z przymusu o takich przecenach w Polsce to możemy sobie jedynie pomarzyc także szalej kobieto szalej a nie ograniczaj sie do dwóch rzeczy:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak przy okazji informacja o promocjach W Rosmanie obecnie sa przecenionme wszystkie pasty colgate o 30% , podkład AA z 23 na 19 zł(mój ukochany) i tusz max factor false lash z 49 na 19 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
purpura moglaby byc ok :) ja planuję kupic krem do twarzy, plastry do depilacji, maseczkę z alterry, ale moze i na tusz wystarczy ;). i to bedzie tyle w tym m-cu. a podklad AA to ktory niby taki dobry? :) oszczedna-> nie zapytalas jaki jest moj bilans na zakonczenie m-ca :P :P :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dawaj , dawaj dusigroszka ,pochwal się...:-P Podkład AA rozświetlający (baaardzo subtelne rozświetlenie)- lepszy od max factora colour adapt, od revlona i od erisa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oszczędna->bardzo ładna kurteczka.Ja też uwielbiam lumpeksy, w Krakowie mam kilka ulubionych, gdzie zawsze coś się znajdzie. Co do szalika to proponuję jasnoszary lub właśnie purpurowy. Chociaż znając mnie ja bym ubrała granat :) Ja ostatnio nie szalałam i nic nie kupiłam, ale zamierzam to nadrobić bo idzie jesień a ja nie mam nic do ubrania, co by na mnie nie wisiało. W niedzielę na allegro lądują moje ciuchy, bo pasowałoby jakoś sobie dorobić :) Prowadzę rozmowy z kilkoma hurtowniami odzieżowymi i możliwe, że zajmę się tym na stałe jako dodatek do pensji bo moja praca nie jest pewna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oszczędna kobita-- ja dalej obstaje przy swojej pierwszej propozycji koloru. Takie wełniane płaszczyki z rodzaju neutralnych muszą mieć mocny kolorystycznie akcent w postaci koloru szalika/apaszki i najlepiej rękawiczek do kompletu. Swoją drogą zazdroszczę zmysłu szperacza w SH. Ja niestety nie umiem szukać tzw perełek i zawsze mnie to zniechęca na dłużej. dusigroszka--ja w tym miesiącu mam podobnie, wysypał się duuuży wydatek i dawna ja sięgnęłaby po kasę na to z konta oszczędnościowego na duże wydatki, ale nowa ja ;-) dzięki temu tematowi postanowiła walczyć i zapłacić z pensji... zobaczymy czy się uda. Co do kosmetyków, ja akurat też nie wydaje na nie dużo. Kosmetyki pielęgnacyjne kupuję zwykłe drogeryjne, jedynie wodę micelarną apteczną, ale staram sie kupować duże butle w jakiś promo i wtedy wychodzi korzystnie cenowo. Kolorowe kosmetyki? powiem tak u mnie makijaż codzienny zajmuje 5minut, na większe wyjście 15minut, wiec to mówi samo za siebie :-) owszem inwestuję w bdb podkłady (najczęściej clarinsa), ale rzeczy typu szminka/błyszczyk z takiej średniej półki cenowej, bo nawet nie widziałam różnicy z tymi renomowanymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la-lyla-- Co do sprzedawania ubrań, ja po schudnięciu również zrobiłam tzw czystki w szafie. Miałam masę ubrań, wstyd mi się teraz przyznać, ale wiele nowych z metkami tylko przymierzone... i większość skończyła właśnie na allegro. Oczywiście sprzedawałam za symboliczną kwotę w porównaniu z ceną zakupu, ale szkoda było mi wyrzucać, oddać nie miałam komu, i o dziwo 80% tych ubrań sprzedałam :-) kwota łączna nawet wyszła niezła i kupiłam sobie za nią skórzaną torbę. Tym samym polecam tą metodę, zresztą nie ma wtedy opcji, że masz ciuchy za duże jakby waga wróciła :P Co do ciuchów jesienno zimowych mam dwa płaszcze wełniane z poprzedniego sezonu, jedynie kurtka taka z rodzaju wyjścia z psem, zakupy prosi się już o wymianę ;-) i szukam bezskutecznie idealnych butów/botków jesiennych w kolorze czekolady ale bez ocieplacza, bo takie posiadam. Wiadomo ciepłych wełnianych swetrów w typie kardiganu nigdy dość :-) ogólnie po opisanej powyżej sytuacji czystek w szafie na prawdę trzymam się zasady ubraniowej mniej znaczy lepiej! ważna jest jakość ubrań ( a z tym coraz gorzej).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la-lyla dzięki:-) Co do lumpów ja też mam swoje ulubione, chodze tylko do tych które mają dobrej jakości wysortowana odzież. Płacę w nich więcej ale odziez jest bez porównania lepszej jakości, nie znoszona i przede wszytskim wyeksponowana na wieszakach no i pachnąca. Nigdy nie grzebię w boxach bo tak gdzie chodze to takich boxów nie ma, szkoda czasu i nerwów bo tam 90% to nie ciuchy a ściery do podłogi... Merlin ja wyznaję taką sama zasade jak Ty. Wole mieć mniej ciuchów za to lepszej jakości i tego sie trzymam. Dlatego też na zimę nie kupuję żadnej kurtki bo mam dwie od kilku sezonów -szarę i w kolorze morskim.Kurtki mam ciągle te same alewystarczy tylko zainwestowac w nowe dodatki i już tanim kosztem mamy nowa stylizację;-) Na tą zimę planuję kupić do szarej kurtki : granatowo-niebieski szal, rekawiczki w kolorze camel oraz na zmiane rekawiczki w kolorze zgaszonego fioletu i dorzucę do tego torebkę w kolorze malinowym którą już posiadam.. Do kurtki w kolorze morskim : szary szal , rękawiczki kolor camel, czapka kawa z mlekiem.. Kurtka jak to kurtka dziewczyny, prawdziwy sekret dobrej stylizacji tkwi w dodatkach, a te kosztują przecież grosze więc to cos dla nas...:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klopsik22
Mam straaaaszny problem z sasiadem :( Wczoraj wlasciwie do rana sluchal na caly regulator tego przekletego dubstepu :/ Jesli ktos nie wie , co to za muzyka , radze sprawdzic na youtube ... W kazdym razie dla osoby ktora preferuje tworczosc Juli i Lukasza Zagrobelnego , ten rodzaj muzyki jest nie do zniesienia ! Probowalam juz z nim rozmawiac , lecz jedyne co uslyszalam to : wal sie dz***ko :( Naprawde nie wiem co mam zrobic , jesli zadzwonie na policje , natychmiast zostane nazwana konfiedntka , a sasiedzi omijac mnie beda szerokim lukiem :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jp4
jak da sie cos odlozyc z pensji 1400?ile ty masz oplat i co ty jesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oszczedna->udalo mi się odlozyc 4900 :P tez lubię kolorowe stylizacje ale bez przesady :). Kutrtki na jesien nie kupuję- jak pisalam mam juz czarna ramoneske, plaszcz z ub. roku i w tym zaopatrzylam sie w chabrowa ramone z zamszu :). DO tego jakis fajny dodatek i bede wygladac jak czlowiek. a propos dodatkow- niedawno kupilam w H&M fajny panterkowy komin za 29 zl :) tyo chyba dobra cena. Pilnie potrzebuję za to torebki, ale zakup ten będę zmuszona odlozyc na pazdziernik, albo i pozniej bo w pazdzierniku szykuje mi sie kolejne wesele :/ i wizyta u stomatologa. czy da się cos odlozyc zarabiajac 1400 PLN? jstesmy zywym przykladem na to, ze dobry plan i konsewencja dziala :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) czytam regularnie, co piszecie i chyba też się dołączę :) dzisiaj w pracy pierd*** mi spódnica! nie wiem jak to się stało, musiałam lecieć do galerii obok biura kupić sobie coś, masakra ;/ oprócz tego mam 16 000 oszczędności, ALE jestem jeszcze przed urlopem, a zamierzam wybrać się na tydzień do Egiptu i na kilka dni do Budapesztu... póki co siedzę i poprawiam magisterkę, już na szczęście połowa za mną :) w grudniu będę miała bonus w postaci 6000 bo poleciłam do firmy 2 koleżanki, które przeszły rekrutację :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) czytam regularnie, co piszecie i chyba też się dołączę :) dzisiaj w pracy pierd*** mi spódnica! nie wiem jak to się stało, musiałam lecieć do galerii obok biura kupić sobie coś, masakra ;/ oprócz tego mam 16 000 oszczędności, ALE jestem jeszcze przed urlopem, a zamierzam wybrać się na tydzień do Egiptu i na kilka dni do Budapesztu... póki co siedzę i poprawiam magisterkę, już na szczęście połowa za mną :) w grudniu będę miała bonus w postaci 6000 bo poleciłam do firmy 2 koleżanki, które przeszły rekrutację :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milena1990
Niespodzianka miała być jutro.... Była dzisiaj:-))). Moje córcie wróciły po zwiedzaniu Ameryki Południowej:-)) Są takie podekscytowane, że aż im zazdroszczę. Miałam oszczędzać, ale dostałam w prezencie wyjazd na 10 dni do Izraela. W sumie to chyba ostatnia chwila bo już kończą mi się miejsca w paszporcie a jak wiadomo to po wizycie w Izraelu to paszport w sumie jest nieważny. Teraz tylko muszę przekonać szefa do urlopu (zostało mi 14 dni) jestem tak podekscytowana, że chyba nie będę dzisiaj spać. Dziewczynki kocham życie i chyba będę oszczędzać od ....... powrotu z Izraela (to nie powinno mieć wpływu na skarbonkę założoną od maja gdzie powinnam mieć"zainwestowane" jakieś +-500 zł. Aha i wszystko wskazuje na to, że będę teściową:-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milena-> cieszymy sie Twoim szczęściem :) A co do podrozy i oszczednosci.. tez przed wjazdem do Wloch, ktory lacznie kosztowal mnie pewnie z 2000 PLN mialam mieszane uczucia. teraz wiem, ze to co przezyjemy, zobaczymy jest niezbywalne. Tego nie odbierze nam nikt :) wracaj szybko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie do dusigroszki
dusigroszka zaoszczedzila prawie 7000 a z tego wydala 2000 na wakacjach a zarabia jakies grosze oszczedzalas po 700 miesiecznie to jak ty zylas, nie wierze jej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milena, to super!!! ekstra, jesteś taka pozytywna i zarażasz dobrą energią :D jeszcze tydzień do urlopu, już nie mogę się doczekać :) i fajne jest to, że jak wrócę, to pójdę na jesienne zakupy :) potrzebuję kilku rzeczy na nowy sezon, tzn. może nie tyle potrrzebuję, co jeszcze takich nie mam ;P planowałam np zakup jakiegoś fajnego ponczo, tylko nie mogę się zdecydowac, czy będzie ono w formie płaszcza czy swetra :) miłej resztki weekendu dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to bardzo proste :) Nie ma tu żadnego ściemniania- bo i po co mialabym to robic? Od 1 wyplaty-czyli wrzesnia ubieglego roku staralam się oszczedzac 500 zl miesiecznie- co przez rok daje rowny rachunek 6000 PLN.W jednym m-cu to bylo 500, w niektorych 400, za to wrzucalam do koperty kazdy dodatkowy pieniazek- jak zwrot podatku z US, jakies pieniazki z prezentow itp. Nie wiem co w tym takiego niesamowitego :) zreszta po co sie tlumaczyc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
La-lyla--ankieta wypelniona :-) Moje zdanie na temat podrozy jest takie, ze nigdy nie zalowalam zadnych pieniedzy wydanych na ten cel, a jezdzimy z mezem jak na polskie warunki czesto i w w miejsca odlegle. Podroze naprawde ksztalca i daja nowe spojrzenie na wiele spraw i tematow. My lecimy za miesiac na tygodniowy urlop i bardzo sie ciesze, bo czuje juz jesien w powietrzu a tak lubie slonce i cieplo... Dusigroszka popadam w kompleksy jak czytam jakie kwoty odkladasz majac nieduze zarobki. Ale nic wszystko jeszcze przede mna ;-) Milego weekendu Dziewczeta! :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej bardzo ładnie wam idzie, ja niestety musiałam naruszyć oszczędności i w zasadzie zaczynać muszę od początku. w tym miesiącu musiałam kupić okulary bo miałam tylko soczewki kontaktowe i mnie oczy bolały przed kompem i tak to wydałąm 500 zł na okulary do tego popsuło mi się auto i właśnie odebrałam dziś z naprawy 700 zł.... ehhh na dodatek w tym miesięcu nie było premii, ale od przyszłego miesiąca zaczyanm :) \

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) ja uwielbiam second handy! :-) szczególnie te w ktorych można "pogrzebać" :-D czyli tam gdzie ubrania są jeszcze tańsze bo na wagę ;-) i juz znalazlam kilka polecanych w Krakowie i mam zamiar je odwiedzić :) i jeszcze mam takie pytanie- gdzie można tanio zjeść obiad w Krakowie? Chodzi mi o np bary mleczne w ktorych nie ma wyszukanych potraw ale i ceny są przystępne, można sobie na taki obiad pozwolić nawet oszczędzając. Glownie chodzi mi o mięso np jakies w miare smaczne schabowe bo nie chce z niego rezygnować na studiach a jakos nie wyobrażam sobie zebym mogła je sama przyrządzić.... Z zupami nie ma problemu ale nie podoba mi sie widok surowego mięsa :-D No i jeśli pamiętacie to możecie podać przykładowe ceny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszczedna z przymusu
jak jedziesz do Krakwoa poszukaj konieczneieciucholandow, on maja tam prawdziwe przeceny, jak sie idzie z Krakwoa na Kazimierz po prawej po schodkach ejst super ciucholand z cenami typu 1 zl za szt itd. naprawde masa super towaru :) zycze powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×